reklama
D
dorota.lysy
Gość
hej jestem tutaj nowa jestem w 34 tygodniu. Ostatnio tak mnie bolalo podbrzusze i kregoslup myslalam ze nie wytrzymam czy to sa skurcze? Boje sie poniewaz raz poronilam mogla bys mi poradzic???
karina1980
Fanka BB :)
niunia856
Czesc nic sie nie dzieje posprzatalam , poszalalam i nic
Czesc
Ja właśnie wróciłam od lekarza te objawy co opisałam wcześniej są to wszystko objawy przepowiadające poród ale nic konkretnego się nie dzieje.
Załamałam się trochę bo lekarz wyznaczył mi wizyte na 29.11 czyli za 10 dni a mały już dzisiaj waży 3700.
Jak mi powiedział szyjka jest drobna ładnie skrócona i zgładzona, łożysko osiągneło trzeci etap ale nic pozatym się nie dzieje i sądzi że jeszcze właśnie 29.11(czwartek) spotkamy sie.
Jezeli nic nie będzie to w poniedziałek da mnie na wywołanie tylko nie wiadomo czy sama kroplówka wystarczy bo jak nie będzie w dalszym ciągu rozwarcia to wspominał coś o jakimś baloniku dzięki któremu uzyskamy rozwarcie:-(.
Jak pomyślę o kolejnych dniach oczekiwań to aż mnie skręca i coraz bardziej boje się.
POZDRAWIAM
KARINA
Czesc nic sie nie dzieje posprzatalam , poszalalam i nic
Czesc
Ja właśnie wróciłam od lekarza te objawy co opisałam wcześniej są to wszystko objawy przepowiadające poród ale nic konkretnego się nie dzieje.
Załamałam się trochę bo lekarz wyznaczył mi wizyte na 29.11 czyli za 10 dni a mały już dzisiaj waży 3700.
Jak mi powiedział szyjka jest drobna ładnie skrócona i zgładzona, łożysko osiągneło trzeci etap ale nic pozatym się nie dzieje i sądzi że jeszcze właśnie 29.11(czwartek) spotkamy sie.
Jezeli nic nie będzie to w poniedziałek da mnie na wywołanie tylko nie wiadomo czy sama kroplówka wystarczy bo jak nie będzie w dalszym ciągu rozwarcia to wspominał coś o jakimś baloniku dzięki któremu uzyskamy rozwarcie:-(.
Jak pomyślę o kolejnych dniach oczekiwań to aż mnie skręca i coraz bardziej boje się.
POZDRAWIAM
KARINA
hej dziewczyny ja też jestem, tak zniecierpliwiona jak wy to opisujecie
niby wszystko to co się odczuwa zapowiada poród i ...nic:-( jestem już w 39tyg.od niedzieli mam silne skurcze, które trwają około 2godz. i znikają :-(czuję wtedy parcie, rwanie w pachwinach,ból w krzyżu,ale to pomału mija,a za każdym razem mam nadzieję że to już!!!!...tym bardziej,że znajomi i rodzina codziennie z pytaniem no kiedy urodzisz?,jakbym kurcze wiedziała!!!!! to bym się tak nie irytowała!!!!!!!
i jak się czuje???, a czuję się ojjj różnie albo chce mi się coś...albo w ogóle nic:-( i nie wiem co mam że sobą począć....
niby wszystko to co się odczuwa zapowiada poród i ...nic:-( jestem już w 39tyg.od niedzieli mam silne skurcze, które trwają około 2godz. i znikają :-(czuję wtedy parcie, rwanie w pachwinach,ból w krzyżu,ale to pomału mija,a za każdym razem mam nadzieję że to już!!!!...tym bardziej,że znajomi i rodzina codziennie z pytaniem no kiedy urodzisz?,jakbym kurcze wiedziała!!!!! to bym się tak nie irytowała!!!!!!! i jak się czuje???, a czuję się ojjj różnie albo chce mi się coś...albo w ogóle nic:-( i nie wiem co mam że sobą począć....
karina1980
Fanka BB :)
Dokładnie rozumie cie, że jesteś zniecierpliwiona u mnie jest wg drugiego terminu koniec 40 tygodnia bo termin wg usg miałam na 15.11 ale wg. ostatniej miesiączki mam na 25.11.
Jednak tak jak opisałam wyżej zaczęłam obawiać się bo aż boje się pomyśleć ile maluszek będzie ważyć za 10 dni skoro podczas ostanich dwóch tygodni przybrał na wadze pół kilo no i dzisiaj wazy 3700
A jeżeli chodzi o przyśpieszenie porodu to próbowałam juz chyba wszystkiego ale na mnie jakoś to nie działa.
POZDRAWIAM
KARINA
Jednak tak jak opisałam wyżej zaczęłam obawiać się bo aż boje się pomyśleć ile maluszek będzie ważyć za 10 dni skoro podczas ostanich dwóch tygodni przybrał na wadze pół kilo no i dzisiaj wazy 3700
A jeżeli chodzi o przyśpieszenie porodu to próbowałam juz chyba wszystkiego ale na mnie jakoś to nie działa.
POZDRAWIAM
KARINA
Cezsc! Chyba nam juz nic nie pomoze bo ja tez juz nie wiem co zaczac robic,czytalam o roznych metodach wywolania porodu niektore wydaja sie calkiem normalne i podobno nie zaszkodza dziecku bo sa naturalne mozna o nich poczytac tez na jaednym z forum babyboom.Karino widze ze twoja dzicia tez ma ladna wage
Dzisiaj mam brzuch jak kamien czuje sporadyczne rochy boli mnie kregoslup i uda.Wczoraj duzo sprzatalam i nic nawet jednego skurcza nie bylo. Tak bym chciala juz miec to za soba cala rodzina czeka ale chyba moj 4letni synek najbardziej i maz oczywiscie. Chcialam wam sie jeszcze zapytac jaki porod wybieracie w samotnosci czy z mezem bo moj maz bardzo chce byc ze mna ale ja chwilami sie wacham . POZDRAWIAM
Dzisiaj mam brzuch jak kamien czuje sporadyczne rochy boli mnie kregoslup i uda.Wczoraj duzo sprzatalam i nic nawet jednego skurcza nie bylo. Tak bym chciala juz miec to za soba cala rodzina czeka ale chyba moj 4letni synek najbardziej i maz oczywiscie. Chcialam wam sie jeszcze zapytac jaki porod wybieracie w samotnosci czy z mezem bo moj maz bardzo chce byc ze mna ale ja chwilami sie wacham . POZDRAWIAM
karina1980
Fanka BB :)
Cezsc! Chyba nam juz nic nie pomoze bo ja tez juz nie wiem co zaczac robic,czytalam o roznych metodach wywolania porodu niektore wydaja sie calkiem normalne i podobno nie zaszkodza dziecku bo sa naturalne mozna o nich poczytac tez na jaednym z forum babyboom.Karino widze ze twoja dzicia tez ma ladna wage
Cześć
Ja już też nie wiem co robić tak jak napisałam jest to końcówka 40 tygodnia i mały waży 3700 ale nic nie wskazuje że poród zacznie się na dniach. Boje się że jak pójdę do lekarza 20.11 to mały przekroczy solidnie 4 kg.
Też jestem ociężała, dokucza kręgosłup i czuje przy każdym kroku krocze.
Jeżeli chodzi o poród to planuje z mężem zresztą wczoraj był ze mną u lekarza i mówił on jak może być taki poród ważny dla całej trójki.
Zresztą mówiłam jemu żeby był ze mną podczas pierwszej fazy porodu a jeżeli póżniej stwierdzi że nie da rady to podczas drugiej fazy może wyjść i poczekać na zewnątrz ( zawsze to jest jakaś furtka) zresztą zobaczymy jak to będzie bo to nasz pierwszy poród:-) ale zdecydowanie rodzinny.
Lekarz kazał ponownie liczyć mi ruchy dziecka i w godz. 9-21 ma ich być min. 10 powiedz mi czy jeżeli w tycg godzinach będzie mniej ruchów albo będą słabe czy reagować???
Bo miałam taką sytuacje że w tych godz miałam 6 ruchów natomast mały zrekompensował mi to wieczorek i w nocy.......
Dzisiaj w nocy nie czułam ruchów i jak na razie tez cisza zobaczymy jak będzie w dalszej części dnia.
Zdecydowanie zamiast ruchów chciałabym zacząć liczyc ilość skurczy i ich częstotliwość
POZDRAWIAM
KARINA
Karino moj maly tez strajkuje moze nie calkowicie ale w nocy bylo bardzo spokojnie a teraz nie kopie tylko tak delikatnie jakby sie obracal.Podobno jak jest duze dziecko i koncowka ciazy to maluch nie ma miejsca zeby kopac tak jak przedtem a zwlaszcza pod koniec, u mnie brzuch jest caly czas twardy jak kamien ale male rochy czuje.Ja kiedys przeczytalam ze podobno pod koniec ciazy musza na dobe byc wyczuwalne roch ale moga byc bardzo slabe. A moze sprobuj pic napar z lisci malin ja pije od paru dni pomaga przy rozwarciu ale tez wywoluje skurcze biore tez witaminy z wiesiolka ktore powoduja skorcze ale tez pomagaja pozniej przy porodzie podobno skracaja jego czas. biore 3 razy dziennie po 2 tabletki czytalam ze powinno sie je brac juz od 37 tyg wiec postanowilam zaczac.
karina1980
Fanka BB :)
Dzięki za informacje wypróbuje ten napar z malin i witaminy z wiesiołka zresztą i tam musze iść bo muszę wykupić zastrzyki i czopki tylko tak ciężko się ruszyć:-)
POZDRAWIAM
KARINA
reklama
ja też się zastanawiam jaka moja malutka duża będzie...jak byłam u lekarza 12.11. to ważyła prawie 3,5kg,a całą ciąże moja kuzynka przeżywała,żebym nie miała tak dużego dziecka jak ona:-( bo ona się nie spodziewała i urodziła w czerwcu tego roku synka, który ważył 4,6kg-poród był bolesny, naturalny, ale porozrywało ją
i nie potrzebnie się nasłuchałam....
i nie potrzebnie się nasłuchałam....