reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

a babeczki mam pytanko co myślicie o lewatywie albo czopkach glicerynowych przed porodem ?? robić nie robić ?? ja sie chyba boje lewatywy ale nie chciała bym zostawić niespodzinaki i zastanawiam sie nad czopkami glicerynowymi ale ponoć słabiej działają

ja z początku odmówiłam lewatywy bo poprostu jakoś mnie to krępowało ale potem przyszedł lekarz i na spokojnie wyjaśnił mi dlcaezgo wart ją zdrobić..mówił że że przede wszytskim jest to komfort dla mnie i że poród to mega wysiłek..kiedy są skurcze parte mogę dosłownie obsrać (przepraszam za wyrażenie) dziecko a i lekarzą to będzie średnio na ręke...kiedy wyobraziułam sobie ten widok to się zgodziłam na tą lewatywe...
odwracasz się bokiem( na leżąco) wkładają cieniutka rureczke w tyłek i masz wrażenie jaby brzuch robił się jak balon...śmieszne było to że pielęgniara mówi prosze policzyć do 10 i do piero się załatwić..pomyślam pikuś...hmmm zdązyłam policzyć do 3 :-)
 
reklama
ja z początku odmówiłam lewatywy bo poprostu jakoś mnie to krępowało ale potem przyszedł lekarz i na spokojnie wyjaśnił mi dlcaezgo wart ją zdrobić..mówił że że przede wszytskim jest to komfort dla mnie i że poród to mega wysiłek..kiedy są skurcze parte mogę dosłownie obsrać (przepraszam za wyrażenie) dziecko a i lekarzą to będzie średnio na ręke...kiedy wyobraziułam sobie ten widok to się zgodziłam na tą lewatywe...
odwracasz się bokiem( na leżąco) wkładają cieniutka rureczke w tyłek i masz wrażenie jaby brzuch robił się jak balon...śmieszne było to że pielęgniara mówi prosze policzyć do 10 i do piero się załatwić..pomyślam pikuś...hmmm zdązyłam policzyć do 3 :-)
dzięki za odpowiedź no ja sie bałam że to boli ale jak mówisz że nie to może faktycznie warto ;-) musze sie zapytać jak to wygląda u mnie w szpitalu czy mają czy trzeba przynieść samemu - ale chyba powinni miec co ??
 
Ja muszę się pochwalić ... :D
odeszly mi wody o 2.25, spie sobie spie, nagle sie budzę a tu łóżko mokre, na poczatku myślałam, że to siusiu (hehe) ale jednak nie, no i do lazienki a tu po nogach cieknie jak szalone i z wszyscy obudzeni no i zbiorka do szpitala :)
W szpitalu 2 godziny pod ktg, ale skurczy zero no i jestem w domu w oczekiwaniu na skurcze i rozwarcie :D
Przespalam się godzinę, ale już zaczęły mnie budzić skurcze, sa nieregularne wiec sobie czekam :)

Także mam nadzieję, że to skonczy się dziś, no najpóźniej po północy hehe ;D
3mać kciuki :D
 
createdbylove jeee Kochana w takim razie się 3maj ciepło... i życzę by wszystko poszło szybko, sprawnie i "przyjemnie":-)
Odezwi się tylko do Nas!!!!!!!! Buziaczki dla Ciebie i maluszka:-*

Marylka oczywiście, że damy radę:-)
Co do lewatywy; często jest tak, że jest ona zbędna, bo nasz organizm czując, że zbliża się finał sam się opróżnia (biegunka jak i wymioty)... jeśli do tego nie dojdzie, to wykonują lewatywę (za zgodą pacjentki) Ja szczerze powiedziawszy, na początku jak o tym usłyszałam to panika, ale wizja zrobienia kupki podczas porodu:-/:-/:-/:-/ Masakra.. zresztą, takie wypróżnienie się podczas rodzenia nie tylko wzbudza w nas wstyd ale przede wszystkim jest to niebezpieczne dla maluszka, bo może zarazic się bakteriami...:-/ Ja na pewno się na to zdecyduję...

Gosia Serdeczne gratulacje!!! I niech maleństwo zdrowo się chowa:-):*:*
 
createdbylove - szczerze zazdroszę:-) trzymaj się młoda mamo, pewnie usłyszymy się już z maluchem pod pachą :p

co do lewatywy, mnie też bardzo krępuje ta sprawa, ale chyba lepiej to zrobić i trochę na wstydzić, niż faktycznie przywitać kupką malucha na świecie.
 
Ja muszę się pochwalić ... :D
odeszly mi wody o 2.25, spie sobie spie, nagle sie budzę a tu łóżko mokre, na poczatku myślałam, że to siusiu (hehe) ale jednak nie, no i do lazienki a tu po nogach cieknie jak szalone i z wszyscy obudzeni no i zbiorka do szpitala :)
W szpitalu 2 godziny pod ktg, ale skurczy zero no i jestem w domu w oczekiwaniu na skurcze i rozwarcie :D
Przespalam się godzinę, ale już zaczęły mnie budzić skurcze, sa nieregularne wiec sobie czekam :)

Także mam nadzieję, że to skonczy się dziś, no najpóźniej po północy hehe ;D
3mać kciuki :D
super że Ci już wody odeszły teraz to już tylko kwestioa godzin ;-) będzie dobrze zobaczysz ;-) co prawda jestem w szoku troche że odesłali Cie do domu u nas to już raczej nie wypuszczają jak odejdą wody ale co tam najważniejsze żebyś szybko urodziła zdrowego bąbla ;-) trzymam kciuki

klaudix no ja jak nie będe miała biegunki lub /i wymiotów to też sie zdecyduje na lewatywe - wole to i mieć spokojną głowe podczas porodu a nie myśleć czy bedzie kleks czy nie ;-)
 
Dokładnie dziewuszki! Tym bardziej, podobno, kiedy jesteś w szpitalu i wiesz że lada chwila maleństwo może się pojawic na świecie, nie ma dla Ciebie znaczenia czy jesteś naga, czy ktoś się patrzy, czy nie wszystko staje się nieważne... Jak rozmawiałam z koleżankami (które miały lewatywe) mówią, że nawet o tym nie pamiętają, bo to była drobnostka...
Po porodzie, są obchody (wiadomo) każda z nas będzie wystawiała pupe i nie będzie dla nas ważne czy widzi to jeden lekarz czy dziesięciu... dla Nas ważne jest maleństwo i czy wszystko dobrze się goi... Także tym się nie martwmy:-) słyszałam to od każdej rodzącej kobiety...:-)
 
Maryla86 radzę dowiedzieć się w szpitalu gdzie masz zamiar rodzić, bo nie wszędzie wykonują lewatywę i wtedy trzeba zrobić ją sobie samemu w domciu przed wyjazdem do szpitala (roztwór do kupienia w aptece). U mnie w szpitalu nie wykonują i muszę niestety zabezpieczyć się w ten roztwór w razie gdyby organizm sam się nie oczyścił. Ale generalnie nie przejmuj się tym, bo zrobienie kupy podczas porodu jest normą dla obsługi tzn często zdarza się tak, że pomimo wykonanej lewatywy i tak kobieta wydala z siebie podczas porodu resztkę po lewatywie. Także spoko luz.
Created kciuki mocno zaciśniętę za szybki poród i ujrzenie kruszynki :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
blondplatyna masz rację Kochana, choc wiem, że w większości wykonują, są szpitale gdzie trzeba miec swój zestaw do lewatywy ( Enema max. koszt do 10zł). Także najlepiej się rzeczywiście dowiedziec...

Ciekawe Kochane jak tam Created :-):-) Pewnie już z maluszkiem na brzuszku...:-)
 
Do góry