reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

na czop to mi troche za wczesnie... ja w 34 tyg trafilam do szpitala z lekkim plamieniem bo w tym tyg to jeszcze niebezpieczne czekac zwlaszcza do poniedzialku na kontrole bo nie wiesz z czego krwawilas
 
reklama
u mnie skurcze przepowiadajace dość bolesne zaczęły się chyba jakoś na 2 tyg przed porodem, do tego biegunka, a jak dostałam skurczy porodowych to juz po pierwszym skurczu wiedziałam że to to :) początkowo skurcze były jakoś co 12 minut, do tego cały dzień na kibelku spędziłam
 
Dziewczyny... jak się czułyście tuż przed porodem?
Jakie miałyście symptomy?
Słyszałam o wymiotach, biegunkach, bólach głowy, bólach brzucha i krzyża jak na okres...?
Jak to było u to Was? Odszedła Wam wcześniej czop i wody, jak to z tymi skurczami jest : jak często jak długo trzymają;-)

Pozdrawiam
 
U mnie było tak: 12 listopada ubiegłego roku badanie KTG i widoczne mocne skurcze których nie czułam, w nocy z 12/13 mega silny pojedynczy skurcz, az do 14 bolała mnie niesamowicie macica, 12 odszedł czop, w nocy z 13/14 odeszły mi zielone wody płodowe, natychmiast pojechałam do szpitala, połozono mnie na porodówce, 14 listpada o 7.35 zanika tetno mojego maluszka, zapada natychmiastowa decyzja o cc, o godz.7.40 na swiat przychodzi Staś, byla to najpiekniejsza chwila mojego zycia, synek otrzymał 10 punktów choc urodził sie w 39 tygodniu z wagą 2210. Z tą biegunką u mnie było tak ze gdy juz polozono mnie na porodówce musiałam pobiec do wc i tam organizm sam sie oczyscił:) Doradzę tylko jedno, nie chce Cie straszyc ale ostrzec, wszedzie piszą aby na IP jechac gdy skurcze są częste, ja dzieki temu za odeszły mi zielone wody płodowe pojechałam do szpitala ze słabymi skurczami, gdybym postapiła inaczej to moj synek nie przezyłby porodu. Radzę wiec zaraz przy pierwszych regularnych skurczach pojechac do szpitala, nawet gdyby mieli Cię tylko przebadac i odesłac do domu. Nigdy nie wiadomo kiedy tetno malucha zacznie zanikac, pewnie nigdy ale ja wolałabym miec taka pewność, u mnie tetno zaczeło zanikac przy słabych skurczach i rozwarciu na 3,5cm, gdyby nie zielone wody to bylabym wtedy w domu a moj synek zwyczajnie umarłby. Na szczescie byłam wtedy na porodówce podłączona do KTG, wiec natychmiastowe cc uratowało Stasia. Uważam ze lepiej polezec dluzej na porodówce niz ryzykowac utrata najwazniejszego Ludka w Twoim zyciu.Życzę lekkiego porodu i cudownego macierzynstwa.
 
Miki, ja niebawem planuje kolejną ciążę i uwierz mi ze nawet jesli odejdą mi najpiękniejsze, bezbarwne wody płodowe to i tak polecę od razu do szpitala, nigdy nic nie wiadomo, u mnie zielone wody były od bakterii w moczu a nie od zanikajacego tętna, od bakterii dziecko nie umiera, a od braku tetna niestety tak.
 
mi lekarz powiedział, że nie ważne jaki kolor wód to i tak do szpitala jechać od razu. ale wiadomo, jak zielone to coś złego się dzieje na pewno
 
reklama
mi lekarz powiedział, że nie ważne jaki kolor wód to i tak do szpitala jechać od razu. ale wiadomo, jak zielone to coś złego się dzieje na pewno

nam lekarz i położna mówili, że jak zielone to niekoniecznie coś złego- podobno po prostu maluch mógł wydalić z siebie smółkę
 
Do góry