Symptomy zbliżajacego się porodu

[Liza]

oj ja z rozwarciem na jeden palec chodzilam miesiac a potem jeszcze tydzien z rozwarciem na 2cm takze lekarze co mowia to mowia ale to różnie z tym wszystkim bywa;]
Trzymam za was kciuki kochane, w koncu to juz blizej jak dalej macie))

 

[luthiew28]

szkrabuś, no właśnie mnie nie zbadał wy wszystkie wiecie, jak wyglądacie od środeczka, czego możecie się spodziewać a ja nic wizytę mam na 13-go następną i to w dodatku do drugiego lekarza bo ten mój jest na urlopie. ja serio myślałam, że tej wizytki nie doczekam a tu taki zonk. dziś biorę w obroty mojego M bo już mnie tak wszystko boli, że nie mogę normalnie funkcjonować. szkoda tylko, że nie znam przyczyny bólu. wiem tylko że mam czekać na rozwiązanie... pytam, czy ja musiałam dwie godziny spędzić u lekarza żeby to usłyszeć?????

 

[fikusek1988]

szkrabuś, no właśnie mnie nie zbadał wy wszystkie wiecie, jak wyglądacie od środeczka, czego możecie się spodziewać a ja nic wizytę mam na 13-go następną i to w dodatku do drugiego lekarza bo ten mój jest na urlopie. ja serio myślałam, że tej wizytki nie doczekam a tu taki zonk. dziś biorę w obroty mojego M bo już mnie tak wszystko boli, że nie mogę normalnie funkcjonować. szkoda tylko, że nie znam przyczyny bólu. wiem tylko że mam czekać na rozwiązanie... pytam, czy ja musiałam dwie godziny spędzić u lekarza żeby to usłyszeć?????

heh 2 godz...przeciez wiadomo ze masz czekac sama malucha nie wyjmiesz z brzuszka oj mnie tak wszytko tez bolalo pod koniec,w sumie cala ciaze cos bolalo...No moze cos po dzisiejszej nocy ruszy sie do przodu

 

[luthiew28]

hihihi zobaczymy

 

[fikusek1988]

hihihi zobaczymy

tylko jak juz sie cos zacznie to pisz to bede kibicowac

 

[szkrabuś]

i cisza w eterze... hihi

 

[luthiew28]

a no cisza.. jak na razie tylko lekkie skurcze. ja się poddaje. ogłaszam całkowitą kapitulację. ja moje dziecko chce siedzieć to niech siedzi nawet do przyszłego roku. a jak tam inne mamusie? jakie dziś samopoczucie?

 

[kbetina]

a no cisza.. jak na razie tylko lekkie skurcze. ja się poddaje. ogłaszam całkowitą kapitulację. ja moje dziecko chce siedzieć to niech siedzi nawet do przyszłego roku. a jak tam inne mamusie? jakie dziś samopoczucie?

Skąd takie straszne zniecierpliwienie? Przecież jesteś przed terminem jeszcze.
Nie pamietam, żebym sie tak niecierpliwiła w ostatnich tygodniach ciąży. Naprawdę nie rozumiem po co ten pośpiech, jak termin jeszcze przed Tobą.

 

[luthiew28]

Skąd takie straszne zniecierpliwienie? Przecież jesteś przed terminem jeszcze.
Nie pamietam, żebym sie tak niecierpliwiła w ostatnich tygodniach ciąży. Naprawdę nie rozumiem po co ten pośpiech, jak termin jeszcze przed Tobą.

po prostu źle przechodzę końcówkę ciąży. gdybym miała spokój jak inne mamusie, to bym sobie błogo czekała na termin. a tak nawet nie mam czasem sił zająć się drugą córcią. a trzeba z nią pójść do szkoły i ją odebrać, do kościółka na pierwsze piątki i w niedzielę, a za każdym razem do pokonania 3 piętra. więc jak już mi został ten tydzień, to mogłoby być po wszystkim..

 

[kbetina]

Ja całą pierwszą ciąże miałam do bani. Co chwilę na patalogii ciąży, a pod koniec to nadcisnienie, spuchniele nogi i buzia, co chwila mierzenie ciąnienia i lipa była straszna, ale na prawdę nie czekałam na poród przed terminem. Urodziłam 5 dni przed terminem to było w niedziele a w piątek jeszcze nic sie nie zapowiadało że urodzęw ciągu najbliższego tygodnia.