Symptomy zbliżajacego się porodu

[angela2]

Kochane Kobiety, ja może trochę nie na temat ale co tam, wkońcu związek z dziećmi jest.
Tak sobie wczoraj przeglądałam sklepy internetowe z ciuszkami dla dzieciaczków i Wiecie co- byłam mile zaskoczona gdy weszłam na MiniVip s.c. - Ubranka dla dzieci - Twoje dziecko a nasz VIP - www.minivip.pl . To sklep godny polecenia (mają duży wybór zwłaszcza komplecików chłopięcych i dziewczęcych) baardzo duży wybór, odzieży i co najważniejsze-niskie ceny. Osobiście zamówiłam swojemu synkowi Oliwierowi 2komplety i 1 bluzę. Już gdzieś widziałam pozytywne opinie na temat tego sklepu, więc mam nadzieję że i ja się nie zawiodę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam Drogie koleżanki wszystkiego co najlepsze.

 

[anulka1836]

Hej dziewczyny mam na imię Ania i mam 19 lat zostało mi 10 tygodni do planowanego porodu. wczoraj miałam dziwne 2 takie jakby skurcze chociaz to naprawde było dziwne uczucie mam biała wydzieline a wkładki po paru minutach są mokre tak więc lepiej mi jest nosić podpaski i strasznie boli mnie podbrzusze chociaż lekarz mówił że to normalne. i dał mi leki przeciwbólowe wogóle wieczorem jak nigdy chodziłam często do toalety prawie co 10 minut i nawet dużo sikałam nie wiem czy to normalne?? synka czuje dość dobrze i nawet bardziej aktywny się stał pozdrawiam

 

[luthiew28]

Witajcie ponownie mamusie. Dziś z jednej piersi zaczęła mi wypływać siara, czy któraś z Was miała tak przed porodem? jeśli tak, to ile dni/tygodni przed? W ogóle czuje się coraz gorzej. OD dwóch tygodni nie przespałam ani jednej całej nocy, bo mam okropne bóle krzyża i tylko chodzenie pomaga, poza tym kłuje mnie coraz bardziej w pochwie i brzuch pobolewa jak na okres, a na dodatek mała przestała się tak dużo ruszać. Od dwóch dni tylko 12 ruchów w ciągu 12 godzin. A było 20/25.. jak stoję to brzuchol mam strasznie twardy i ciągnie mnie do dołu.. i nie wiem, czy będę niedługo rodzić czy nie. Z poprzednią córcią miałam zupełnie inaczej. Ciąża zagrożona od 30 tyg, plamienia i skurcze. A teraz nic takiego się nie dzieję. Skurcze owszem są, ale nie są mocne i długie, to raczej te przepowiadające.. Cóż tu robić? iść do lekarza, czy czekać do 23.08, bo na ten dzień mam wizytkę? Czy każda kobitka przed porodem plami/krwawi? i czy wam dzieciaczki też przestawały się ruszać??

 

[p.powietrzem]

Co do siary, to mi ciągle się lało z piersi, więc tego nie uznałabym za jakiś objaw przed porodem (chociaż może...). Z plamieniem/krwawieniem to przecież bywa różnie. U mnie nic takiego nie było, a dziecko też normalnie się poruszało, ale z tego, co piszesz, to wydaje mi się, że Tobie to już chyba niedaleko. Jeśli się bardzo niepokoisz, to idź do lekarza i się nie zastanawiaj. Przynajmniej będziesz spokojniejsza, że wszystko w porządku i może Ci powie coś więcej, jak Cię zbada.

 

[luthiew28]

dzwoniłam do ginka w sprawie ruchów. ponoć do 10 to norma, więc o swoje objawy się nie martwię. Raczej chciałabym wiedzieć ile przyjdzie mi się jeszcze męczyć, bo ból jest nie do wytrzymania w nocy. A snu też potrzebuję. Widać taki mój urok i mam nadzieję, że to rzeczywiście już niedługo bo miesiąca chyba nie wytrzymam. Będę jak zombie

 

[Axa]

Cześć, ja miałam podobnie co do ruchów pod koniec ciąży. Poprostu Malec miał już za mało miejsca. Choć nie ukrywam, też się martwiłam, bo nagle takie ruchliwe żywe dziecko było bardzo spokojne, a czasami leżałam i nasłuchiwałam, a tu nic... Różne myśli mi przychodziły do głowy. Ale ginekolog mówił że dzidzia już się przygotowuje ;-)
Co do snu - znam to. Najgorsze to, że nie wolno spać na plecach - a taka pozycja dla mnie była najwygodniejsza. Zasypiałam zawsze na boku, ale budziłąm się na plecach...
Życzę powodzenia!

 

[Pysia29d]

Kochane wreszcie zrzucilam 2 zdjęcia ktg.Normlane i skurczowe.jedno mniej tragiczne było"wporządku" nikt na nie nie zwracał uwagi mimo że nie fajnie wygląda,te drugie zdjecie to miałam codziennie takie skurcze,na każdym prawie ktg,dlatego nie wolno bylo mi pujść sie myć bez kroplówki zeby nie było większych.Tak wiec jak widać z takimi skurczami można spokojnie donosić ciążę.fakt faktem że po 2 tygodniach takich skurczow musieli mnie pokroic bo juz nic nie działało i się nasilały że się zwijałam z bolu bo były ciągle jeden za drugim, ledwo co się macica obkurczyła po skurczu to już następny był i tak trzymali mnie 2 tygodnie(nie urodizłabym bo za waska jestem).Tak wiec kochane nie martwcię się skurczami i twardnieniami bo jak widac nie kazne ,nawet takie silne jak na ktg na 100 nieraz nie powodują akcji porodowej.glowa do góry

 

[luthiew28]

czemu nie można spać na plecach?? gdy jeszcze krzyż mnie nie bolał bardzo często spałam właśnie w tej pozycji. teraz w nocy też się tak budzę, ale zaraz muszę się przewrócić bo ból rozrywa mi na kawałki plecy

 

[fiuufiuu]

oj ile ja bym dała za takie skurcze... u mnie wszystkie na poziomie 20- więc wcale praktycznie...

 

[Pysia29d]

ja nie mialam nigdy poniżej 40;/ a co dopiero ladna równa kreska naa zero jak inne dziewczyny;/Ludzie się dziewili czyemu ja tą ciąże przzywam jak 24 godziny na dobe chodziłam ze skurczami na 90-80 -100;/

już napewno nie chce 2 ciąży.Nawet durne ktg powodowało że skurcze się nasilały(podraznia pypek od ktg macice) nieraz trzymali mnie przez 2h podłaczoną i obserwowali co sie stanie czy po 2 kroplówkach się wyciszy czy nie to zamast maleć to wszystko roslo;/;/Już na 2 ciaże się nie zdecyduje przy mojej macicy nienormlanej;/