reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

U mnie jest takie coś że mój gin wyliczył mi termin na 29 lipca i tego terminu się trzyma, wyliczył go w 5 tc i mi także każde się go trzymać, tak więc wychodzi na to że ja nadal jestem przed terminem... Nie rozumiem tego, z ost. miesiączki termin mi wychodził na 17 - 19, z drugiego USG przesiewowego na 23 lipiec, a mojego gina termin na 29...
Jutro chyba naprawdę mu się rozpłacze i tyle z tego będzie, bo jeszcze jedna taka noc i chyba oszaleje:(
Idę się położyć bo mi głowa pęknie, oczy mi się same zamykają:(
 
reklama
u nas tez klada do spzitala o ile sie c hce zaraz po terminie ,ja poszlam na 3 dobe i 5 dni po terminie juz urodzilam,kroplowka nei zawsze dziala od razu,moja kolezanka przez 1,5 tyg miala wywolywany i nic,w koncu cc musiala miec. Nie rozumie dlaczego lekarz ryzykuje u ciebie.... powiedz mu jasno ze chcesz sie polozyc juz na wywyolanie bo nie bedziesz sie dzien w dzien martwic i meczyc. a jak nie zorbi tego to zawsz mozesz isc na IP i jako ze jestes po terminie,nie wazne ktorym to muswza cie przyjac.
 
U mnie jest takie coś że mój gin wyliczył mi termin na 29 lipca i tego terminu się trzyma, wyliczył go w 5 tc i mi także każde się go trzymać, tak więc wychodzi na to że ja nadal jestem przed terminem... Nie rozumiem tego, z ost. miesiączki termin mi wychodził na 17 - 19, z drugiego USG przesiewowego na 23 lipiec, a mojego gina termin na 29...
Jutro chyba naprawdę mu się rozpłacze i tyle z tego będzie, bo jeszcze jedna taka noc i chyba oszaleje:(
Idę się położyć bo mi głowa pęknie, oczy mi się same zamykają:(

Dziwne to trochę ... z tego co wiem to zawsze trzymają się terminów według OM !!! nie według usg bo jest ryzyko błedu w pomiarze (wina sprzętu bądź lekarza!) itd. Ja też miałam rózne terminy i z usg wychodziło, że powinnam urodzić wcześniej 19 lub 25 lipca a nadal chodzę bo termin z OM mam na 30 lipca... tego terminu trzyma się i mój gin do któregho już nie chodzę (prywatnie) bo widzę się z nim w szpitalu (tam pracuje) jak jestem na ktg co 2-3 dni.
Ja bym na twoim miejscu pojechałam na ktg - potem zawsze ma wizytę u gin z oceną zapisu i podałabym datę według OM (toż to już 42 tydz leci!) i że się martwisz, może nawet niech ci zrobią prezepływy czy usg albo przyjmą na oddział. U mnie zasadą jest przyjęcie od 7-10 dni po terminie, dłużej nie pozwalają siedzieć w domu a po przyjęciu do szpitala prowadzą wiadomo stały monitoring na ktg (chyba 2-3 razy dziennie), do tego usg, przepływy, ew. ocena stanu wód płodowych itd...
Moim zdaniem powinnaś być już pod stałym nadzorem w szpitalu bo nigdy nic nie wiadomo...
 
Dziwne to trochę ... z tego co wiem to zawsze trzymają się terminów według OM !!! nie według usg bo jest ryzyko błedu w pomiarze (wina sprzętu bądź lekarza!) itd. Ja też miałam rózne terminy i z usg wychodziło, że powinnam urodzić wcześniej 19 lub 25 lipca a nadal chodzę bo termin z OM mam na 30 lipca... tego terminu trzyma się i mój gin do któregho już nie chodzę (prywatnie) bo widzę się z nim w szpitalu (tam pracuje) jak jestem na ktg co 2-3 dni.
Ja bym na twoim miejscu pojechałam na ktg - potem zawsze ma wizytę u gin z oceną zapisu i podałabym datę według OM (toż to już 42 tydz leci!) i że się martwisz, może nawet niech ci zrobią prezepływy czy usg albo przyjmą na oddział. U mnie zasadą jest przyjęcie od 7-10 dni po terminie, dłużej nie pozwalają siedzieć w domu a po przyjęciu do szpitala prowadzą wiadomo stały monitoring na ktg (chyba 2-3 razy dziennie), do tego usg, przepływy, ew. ocena stanu wód płodowych itd...
Moim zdaniem powinnaś być już pod stałym nadzorem w szpitalu bo nigdy nic nie wiadomo...

KTG miałam w poniedziałek, jutro jadę na kolejne, w tamtym tygodniu miałam normalną wizytę i wszystko było w porządku, wody w normie, pępowina w normie, łożysko i mała też. No mój gin tak jak pisałam też trzyma się terminu z USG, teraz patrzyłam w papiery i to jest termin z 5 tc i z 14 tc (na wyniku z 1 przesiewowego się dopatrzyłam). Jutro mam zamiary struć mu dupę brzydko mówiąc bo naprawdę źle się już czuje, teraz to normalnie jakbym zaćpana jakaś była... brzuch mnie boli ale to nie skurcze, żebra mam okopane i wnętrzności, wiadomo... dziecko już jest duże i silne, ale zobaczymy... do jutra wytrzymam, a może dzisiaj coś się zacznie? Mam taką nadzieję.
 
Cześć dziewczynki:-)
Ja mam już 4 dzieci 3 chlopców i dziewczynkę.Chłopaki rodzili się w terminie,a córka też poczekała do 42 tyg,bo z dziewczynkami to tak chyba jest,że dłużej w brzuszku u mamy siedzą;-)Ja mam naturalna metode na wywołanie porodu,która u mnie się sprawdzała w 100%.Pożądny sex i orgazm i gotowe.Naprawdę ja za kazdym razem jechałam rodzić po współżyciu. Poród przebiega łagodniej jak się sam zacznie niż jak zaczną podawać coś na wywołanie.
Misslena spróbuj,może też cie ruszy.Wiem że chęci to już za bardzo nie masz,bo źle się czujesz,ale zawsze to jakieś rozwiązanie:-)
Życzę wam kobietki lekkich i szybkich porodów;-)
 
Cześć dziewczynki:-)
Ja mam już 4 dzieci 3 chlopców i dziewczynkę.Chłopaki rodzili się w terminie,a córka też poczekała do 42 tyg,bo z dziewczynkami to tak chyba jest,że dłużej w brzuszku u mamy siedzą;-)Ja mam naturalna metode na wywołanie porodu,która u mnie się sprawdzała w 100%.Pożądny sex i orgazm i gotowe.Naprawdę ja za kazdym razem jechałam rodzić po współżyciu. Poród przebiega łagodniej jak się sam zacznie niż jak zaczną podawać coś na wywołanie.
Misslena spróbuj,może też cie ruszy.Wiem że chęci to już za bardzo nie masz,bo źle się czujesz,ale zawsze to jakieś rozwiązanie:-)
Życzę wam kobietki lekkich i szybkich porodów;-)

hi hi testuję co drugi dzień ale jakoś nie wychodzi ta moja córa. Ale przynajmniej przyjemność mamy z małżem przed porodem :D bo potem to nie wiadomo jak będzie :p Polecam chociażby dla lepszego samopoczucia i humoru :D
 
misslena struj mu tylek bo to juz nei sa zarty! Mi z OM wychodzil termina na 30 listopada a z usg niemalze na wigilie:D twierdzil ze male dziecko i co? dobrze ze sie uparlam bo pewnie zle by sie to skonczylo.
 
agunia31 u mnie co drugi dzień harcujemy z mężulkiem:-) Ale jak widać mała nadal się wzbrania, nic jej nie rusza;D

fikusek struje struje, połaziłam sobie po mieście ze szwagrem i lepiej się czuję, ale mam lekkie i bolesne skurcze, wszyscy mi już na mieście życzą żebym poszła rodzić bo aż źle już wyglądam, taka zajechana i w ogóle... może moja księżniczka postanowi w nocy wyjść? Oby, jak nie to lekarzowi się jutro dostanie;p
 
agunia31 u mnie co drugi dzień harcujemy z mężulkiem:-) Ale jak widać mała nadal się wzbrania, nic jej nie rusza;D

fikusek struje struje, połaziłam sobie po mieście ze szwagrem i lepiej się czuję, ale mam lekkie i bolesne skurcze, wszyscy mi już na mieście życzą żebym poszła rodzić bo aż źle już wyglądam, taka zajechana i w ogóle... może moja księżniczka postanowi w nocy wyjść? Oby, jak nie to lekarzowi się jutro dostanie;p
bede trzymac kciuki:) ja tez przed porodem "zmarnialam" wiec moze cos sie zacznie dziac:)
 
reklama
Do góry