Symptomy zbliżajacego się porodu

[kamcia*]

no bylam dzis u lekarza i mam rozwarcie na 2 cm maly juz sie uklada dobrze i powiedziala ze w kazdej chwili moze sie zaczac
pozniej zauwazylam ze sluz zmienil kolor ciekawe ile jeszcze to potrwa
ale czuje ze jestem coraz blizej no i jak co noc maly nie daje mi spac wiec siedze na bb
pozdrowionka

 

[kamcia*]

drogie mamuski mam pytanie bo sie troche zmartwilam o godz 21 dzwoni do mnie lekarka ze szpitala i mi mowi ze ma wyniki moczu i pyta czy jestem uczulona na penicyline...? bo niby cos tam w moczu wykryli i mi wysle recepte i mam wykupic i brac do porodu a jak pzyjade na odzial z bolami to dadza mi antybiotyki tez i nie wiem o co chodzii??? powiedziala zebym sie nie martwila bo to nic strasznego... ale nie wiem co mam myslec???

 

[ewunia_23]

mama boo z tym rzwarciem to roznie ja z 7 do 10 doszlam w 15 min wiec hmm...nic dodac nic ujac

 

[ka-ro-la]

Witam Was
piostanowiłam napisać tutaj, bo od wczoraj wieczora pewna sprawa nie daje mi spokoju, a do swojego ginekologa nie moge sie dodzwonić.
Jestem w 31 tyg. ciąży i czeka mnie cięcie cesarskie- to wiem od początku. Temin mam na 18 XI, ale już teraz wiem że na okolo 10 dni wczęsnie trzeba bedzie pojechac do szpitala. Skurcze macicy i stawianie sie brzuszka czuję już od kilku tygodni, jednak wczoraj okolo 22 ich częstotliwosc stala sie dla mnie niepokojąca-odstępy 10-15 minutowe, a czasami nawet co2-3 minuty. Nie chciałam panikowac, polozylam się...w tej pozycji zdecydowanie rzadziej wystepowaly ale jednak bylo to niepokojące (wiem, że bezpiecznie jest gdy występują w ilosci do 4 na godzinę), choć bezbolesne. Również wczoraj ale wczesniej bo za dnia zauwazylam bialo-polprzejrzysta wydzieline w niewielkiej ilości.
Wczorajsze skurcze potrwały 2-3 h po czym minęły -caly ten czas przelezalam choc chwilami malam juz wizję pakowania sie do szpitala...
/po tym czasie (nie wiem wciaz czy to moja sugestia (a jestem nerwusem) mam wrazenie ze brzuszek mi zmiekł i obnizyl sie minimalnie. Ruchy dziecka wciaz czuję, i brzuszek co jakis czas tez mi sie stawia chociaz juz lekko.
Poradzcie prosze czy w takiej sytuacji powinnam wciąz usilnie dodzwonic sie do swojego lekarza ? Jestem wprawdzie pod kontrolą co 2 tygodnie, ale denerwuję sie troszke czy te skurcze nie wywolaly juz rozwarcia.

No i powiedzcie czy to obsunięcie brzuszka (w moim odczuciu,) i uczucie l"ekkości" to znak ze powinnam juz byc w szpitalu....

 

[Mama Boo]

ka-ro-la myslę, że możesz (na wszelki wypadek) spakować torbę i wybrać się do szpitala na KTG - nic nie zaszkodzi - może jedynie pomóc, a lepiej się nie domyślać tylko sprawdzić. Powodzenia !!!!

 

[ewunia_23]

ja mialam rozwarcie 2 cm na dwa tygodnie przed porodem ale przez ten czas nic sie nie dzialo, jesli sie nie pokoisz jedz do szpitala niech sprawdza, ale moze tez byc tak ze dzidzia sie obnizala i przez to te skurcze ale nie musi to znaczyc ze rodzisz, jednak mysle ze w takiej sytuacji najbezpieczniej sie udac do szpitala, po co masz siebez sensu denerwowac!!

 

[Betek]

spoznione dzieki kropecka.
Prorocze to byly slowa, przemeczylam sie jeszcze nastepna dobe bylo coraz weselej i o 6 odeszly mi wody. Malutka ma teraz 3 miesiace i jest cudna!!! ;D

 

[kropecka]

gratuluje

 

[dzikuska]

jesli skurcze mijają jak sie polozysz to są przepowiadające; ja juz expertem jestem 9 dni po terminie : gdy zlapią skurcze nalezy zmienic pozycje tzn lezysz zacznij chodzic; siedzisz sie poloz itp; mozna tez wziasc cieply prysznic i pluskac brzusio i plecki sama wiem jak plecki bolą; po prysznicu sie poloz i czekaj jak sie nasilą pakowac torbe i jechac; gdy masz skurcze co 10 minut jechac natychmiat lub jak odejdą wody

 

[kamcia*]

dzikuska nie martw sie wszytsko wiesz ale i tak cie zaskoczyy hii cierpliwosci ja czekalam na bole itp a tu mi wody odeszle)))