reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

marteczkaa - nie mam powodów żeby się gniewać :* ja to już nie wiem jak ją nazwiemy. wiem ze musi być z charakterem bo mamusia jej mam potężny charakter... :) właśnie oglądałam zdjęcia z mojego ślubu...nie wiem kiedy ale 4 lipca minie rok (może mała chce się urodzić na naszą rocznicę)...
confouded - zazdroszcze skurczy i mam nadzieję że jutro się nie odezwiesz bo to będzie oznaczało że się rozpakowałaś :-)
co do tej dziwnej wydzieliny to mam nadzieje że to coś dobrego a nie złego. już więcej tego dziś nie miałam...w sunie to już niczego więcej nie miałam...sucho jak na pustyni. marzę teraz żeby mnie zalało :)wodami:)

pogoda do niczego więc powiedziałam właśnie do małej żeby się nie rodziła bo to brzydki dzień na poród.
 
reklama
marteczka i fikusek ja czuję słabe ruchy Małej między skurczami.
misiaszek chciałabym :-) też mam rocznicę ślubu w lipcu- 23.:-)
nef ja za każdym razem to samo oprócz badania na fotelu, mierzenia macicy i krótkich usg (te 'programowe' miałam)-tych 3 rzeczy ani razu.

boli boli nadal :-( do rozpakowanych- ile po rozpoczęciu bóli udawałyście się do szpitala?
 
Poczekaj jeszcze troche po co sie nakrecac i panikowac...jesli przez godzine ci nie przejdzie to bym pojechala wtedy niech sprawdza bo wieczorem najgorzej jechac bo nic im sie w tych szpitalach nie chce
 
no ale jak są co 3-10 minut... moja położna powiedziała że jak co 15 minut przez minutę będzie boleć to mam przyjechać i jeśli tak będzie boleć 4h... no możesz poczekać ale jak mnie bolało i wzięłam gorący prysznic to mi przeszło i już nie pojechałam więc to nie było to... gorzej jak nie zdążysz co też się zdarza. ja mam położną więc w razie wątpliwości dzwonie a jak Ty nie masz to może zadzwoń do szpitala i tam Ci powiedzą co robić. rozpakowane podpowiedzcie coś...
 
reklama
kliknij na sówaczek i otworzy Ci sie strona i tam sobie postepuj zgodnie z opisem. skopiuj na koncu link ktory ci podadza-pierwszy od góry. przejdz do edycji profilu i edytuj sygnature i tam w pole tekstowe wklej ten link i zapisz i gotowe. potem jak cos napiszesz to zaznacz " Pokaż Twoją Sygnaturę" pod polem tekstowym.
 
Do góry