Ale wpadka tego lekarza oczywiscie bo przy normalnty usg to mozna sie pomylic ale chyba przy 3D to nie bardzoIneska pisze:sandra1982 pisze:olka21 pisze:A najlepsze było to że zamiast córki( 4 USG) urodził się syn ;D ;D
No Olka, niezle Nawet mi nie mow takich rzeczy, bo zaczelismy powoli szykowac wyprawke dla coreczki Ale mialam dokladne USG trojwymiarowe i mam nawet na zdjeciu malutka 'pipuszke' wiec moze jednak nic sie nie zmieni w tej kwestii Jak myslicie?
~~Sandra1982 powiem ci tak, że Co do płci 3D/4D-> teraz w sklepie przezylam szok! Ekspedientka wlasnie tydzien temu urodzila synka, choc miala z 3D USG zdjecie i film z cipeczka!!!! Wszystko dla dziewczynki ma kupione- kolor scian rozowy, wozek i nosidelko rozowienkie, a tu na porodowce mowia, ze chlopak.
Te zwykle usg nie pokazalo plci- bo dzieko nie chcialo pokazac. W 26 tygodniu zrobila se 3D. Ma filmik z cipeczka, fotki . Zadzwonila po tym do lekarza co robij jej to 3D i wytlumaczyl jak to jest robione, ze to jest usg zwykle, z tym, ze komputer robi szate graficzna tzn. domalowuje, generuje wyglad dziecka. Zazwyczaj daje powloke skorna i kolorek. Co do genitaliow, to widocznie chlopczyk nie mial za mocno wyksztalconego fiuteczka i jajeczek i dlatego komp domalowal cipeczke.
Stalam w sklepie z buzia otwarta i sluchalam o tym. Szkoda mi tej dziewczyny... wydala prawie 250$ i byla pewna co do dziewczynki...
Niezle, nie?
Ja mialam robione usg tez te zwykle i za kazdym razem bylo widac cipeczke,tak wiec w tym przypadku jest mniejsze ryzyko pomylki. No ale nie martw sie, będzie dobrze!!Najwazniejsze zeby bylo zdrowiutkie
reklama
Płock-Asia
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
Kobitki które już urodziły ma pytanko. Od 2 godzin mam bóle krzyżowe jeszcze wytrzymuję nigdy nie miałam bóli żadnych jak mam to rozumieć czy to oznacza, że bede rodzić za parę godzin. Dziwne ale nia mam skurczy czy to normalne. Jedynie bóle krzyżowe i na dole brzucha.
Asiu dopakuj torbę Ja bóle krzyżowe miałam z sob na niedzielę, koszmarnie bolało ale przeszło. A w niedz wieczorem odeszły wody, bóle i skurcze zaczęły się na całego i o 1.25 urodził się Marcinek. Trzymam kciuki za szybki i w miarę bezbolesny poród
Płock-Asia
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
Sporo mi wylatuje jak gdyby brudów czy to jest normalne. Nonstop jak się wycieram to sluź podbarwiony krwią i za każdym razem jak wytre to od nowa mi wycieka. Troszkę się boję ale nieche jechać do szpitala i nie potrzebnie czekac. W tej chwili mam bóle krzyżowe troszkę brzuszne i nonstop wycieka mi minimalnie śluz podbarwiony krwią. A na dodatek Klauduś się nie rusza a zawsze była intensywna może jej za ciasno i dlatego jak myślicie?
Czekam na sporo odpowiedzi. TORBA spakowana
Czekam na sporo odpowiedzi. TORBA spakowana
Jedź do szpitala! Tym bardziej że nie czujesz ruchów dziecka. Marcin do samego końca się rozpychał. W szpitalu zrobią Ci USG lub choćiaz posłuchają serca dziecka. Śluz z krwią może oznaczać odchodzący czop śluzowy lub powoli wypływające wody płodowe. Naprawdę pojechałabym do szpitala, może to być jeszcze przedwczesny alarm ale lepiej już być pod opieką lekarzy...trzymaj się
Witajcie.
Mam pytanie - od dwoch dni mam bole, wczoraj kolo 5 rano sie zaczely, dzwonilam do gina, kazal jeszcze poczekac. Bole brzucha i krocza byly regularne co 6-8 minut okolo 30-40 sekundowe.. caly dzien. Poczatkowo mocniejsze.. potem troche oslably, ale caly dzien. I plamienie brazowa wydzielina - krew. Pojechalismy do gina wieczorem - czop sluzowy na miejscu, glowka nisko... to nie porod - jeszcze ale w kazdym momencie (jestem tuz po terminie).
Dzis od 2 w nocy bole - jak szlag - ale tym razem krzyze... znowu co 5-6 minut, wydzieliny bardzo malo lub wcale...
Jesli to nie porod czemu te skurcze sa takie regularne? I czemu takie silne?? Do ilu dni moga trwac, to strasznie meczace nie da sie spac, bo jest 'naturalna' skurczowa pobudka za 5 minut i silny bol?
Jesli mialyscie cos takiego, dajcie znac. Dzieki z gory
Mam pytanie - od dwoch dni mam bole, wczoraj kolo 5 rano sie zaczely, dzwonilam do gina, kazal jeszcze poczekac. Bole brzucha i krocza byly regularne co 6-8 minut okolo 30-40 sekundowe.. caly dzien. Poczatkowo mocniejsze.. potem troche oslably, ale caly dzien. I plamienie brazowa wydzielina - krew. Pojechalismy do gina wieczorem - czop sluzowy na miejscu, glowka nisko... to nie porod - jeszcze ale w kazdym momencie (jestem tuz po terminie).
Dzis od 2 w nocy bole - jak szlag - ale tym razem krzyze... znowu co 5-6 minut, wydzieliny bardzo malo lub wcale...
Jesli to nie porod czemu te skurcze sa takie regularne? I czemu takie silne?? Do ilu dni moga trwac, to strasznie meczace nie da sie spac, bo jest 'naturalna' skurczowa pobudka za 5 minut i silny bol?
Jesli mialyscie cos takiego, dajcie znac. Dzieki z gory
ja miałam coś takiego. najpierw miałam bóle które wydawały mi się regularne ale lekarze stwierdzili że to jeszcze nie poród. następnej nocy przez całą noc miałam znów regularne bóle co 5 minut i tym razem jak rano poszłam na badanie to rozwarcie miałam na 6 cm i wysłali mnie na blok porodowy, także myślę że u ciebie to albo już nastąpiło albo nastąpi lada chwila.
reklama
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2006
- Postów
- 2
Witam moje kochane!!!To prawda URODZILAM SYNKA!!!!Jest cudowny!!!!Urodzilam 1 czerwca,sam sobie wybral ten dzien Jestem w nim zakochana po uszy!!!Nareszcie mam dla kogo zyc!!!Nikt sie nie liczy,jest tylko on i ja Moge patrzec na niego calymi dniami,jest przesliczny!!!Moj maly cukiereczek Widzicie ponad 3 tygodnie a ja dopiero teraz zasiadlam na chwilke do kompa,bo maluszek spi sobie po jedzonku.Oddalabym wszystko za niego i dla niego!!!Czuje,ze sie zmienilam,wydoroslalam i czuje potrzebe milosci od kogos kto ma w sobie jej tyle co jaPozdrawiam Was i gratuluje kazdej ktora juz urodzila lub niedlugo ma urodzic!!!!Caluski dla was mamuski
Podziel się: