reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

juleńka nie martw sie ja też tak mam. Najbardziej na płacz mi sie zbiera jak założe spodnie, i pozniej musze buty założyć zeby wyjsc z psem gdzieś i zaczyna sie płacz. Bo nie daje rady sama zawiązać sznurówek ;/
Albo dobija mnie np to ze jak zmywam to ledwo do zlewu dosiegam rekami bo brzuch taki wielki i jak zmywam to rece mam bardzo wyciagniete do przodu a i tak ciezko mi. I ogólnie jak widze ze mi przeszkadza brzuch, jak mi nogi póchną, jak ogólnie nie daje rada sama czegos zrobić to płacze...
 
reklama
Łącze sie w bolu z butami i naczyniami mam tak sama najgorsze jak mosze wstac w nocy do Nati bo płacze a podniesc sie nie moge wtedy rycze...:-:)zawstydzona/y:
 
trzymam kciuki. mnie czyści od kilku tygodni...opróbowalam masażu sutków na wywolanie, ale nie działa
Niby akcja się rozkręciła tej nocy,ale znów to ,co zawsze-mineło po 3godzinach,dziś jakby co,to jadę w 1szej godzinie i nie czekam,zresztą dziś byłam na ktg i lekarz mi tak zasugerował,że nawet jak mi się rozejdzie to mi "może" oxy podłączą i skurcze wrócą-tylko to jego "może'-nie dało mi pewności:sorry:
dziewczyny... łączę się z wami w "bólach" ( a raczej w moim przypadku - ich braku:sorry:) - też mam dość czekania i wypatrywania symptomów... :zawstydzona/y::-(ale...podobno każda ciąża kiedyś się kończy :-D
Podobno tak,tylko ja się czuję jak słonica-ile to one chodzą w ciązy?-jakos długo./Choć nie powinnam narzekać ,bo dopiero dziś mija termin.:tak:
 
slonice w ciazy chodza 2 lata :p:p
tak też mi się wydawało,i tak też mi się chwilami wydaje,że ja już drugi rok chodzę-no bo jak by nie było-w zeszłym roku zaczęłam ciążę,a w tym kończę i skończyć niemogę:-D,może dzis się uda i będzie w terminie jak strzał w dziesiątkę?:tak:
 
anne noo na mnie w domu mówią że słonica idzie ;P bo sie nie mieszcze w kuchni, jak stół jest rozłożony to sie nie mieszcze miedzy stołem a blatem kuchennym haha :p
I ogólnie jak ide do sklepu to zwalam rzeczy z półek, nie mieszcze sie czesto gdzieś. ze 2 dni temu przez drzwi nie moglam przejść hahaha i barkiem zahaczyłam o futryne i to tak porządnie :p

Ogólnie w danej sytuacji mi nie do śmiechu ale później sie pośmiać można z niektórych rzeczy :D
 
anne noo na mnie w domu mówią że słonica idzie ;P bo sie nie mieszcze w kuchni, jak stół jest rozłożony to sie nie mieszcze miedzy stołem a blatem kuchennym haha :p
I ogólnie jak ide do sklepu to zwalam rzeczy z półek, nie mieszcze sie czesto gdzieś. ze 2 dni temu przez drzwi nie moglam przejść hahaha i barkiem zahaczyłam o futryne i to tak porządnie :p

Ogólnie w danej sytuacji mi nie do śmiechu ale później sie pośmiać można z niektórych rzeczy :D
:-D,no ja w mojej kuchni mieszczę się jak jestem sama-bo mam bardzo małą-a raczej wąską kuchnię:tak:Już bardzo chce się pozbyć tego brzuszka:tak:i tulić synka:tak:
 
Weszłam dziś na forum, bo juz zaczynam sie niecierpliwić, ale widzę, ze nie jestem sama...
Brzuszek co rusz mi twardnieje, skurcze też mam, ale to raczej nie to jeszcze, synuś szaleje, szczególnie wieczorem i w nocy, ale ani czop ani wody mi nie odeszły. Mój lekarz dał mi te papierki lakmusowe,żeby sprawdzać sobie wydzieline z pochwy, bo czasem główka dzidziusia tak zatyka ujście,że wody powolutku odchodzą, a my nie jesteśmy tego świadome. Ale narazie nic, ma być czarny kolor jak coś, a narazie jest szary...
Też chciałabym bardzo już urodzić, bo cieżko, ta bezsenność, bieganie do toalety co chwilę, zadyszki, bóle krocza itp. daja popalić.Ale cóż coś za coś...
Trzymajcie sie dzielnie!
 
Ja również mam już dość. Krocze mnie boli przy każdym zrobieniu kroku do przodu. Gdy przychodzi wieczór i trzeba kłaść się spać to już mam dość, bo gdy leżę na prawym lub lewym boku to ból ud i krocza jest straszny. Nogi nie mogę podnieść aby miedzy nogi włożyć jaśka. Mała gdy się rusza to brzuch mi twardnieje i napina.
Bieganie do toalety już jest tragiczne, samo podmycie się graniczy z cudem, a tak zmęczona wychodzę po kąpieli jak bym Bóg wie co robiła podczas kąpania. Mam już dość, chcę już urodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mała prawdopodobnie waży aż 3800 - MASAKRA.
 
reklama
sorki ale musze to napisac: to moze chodz do tylu :D... sorrrry...
jejus kochana ;( wyobrazam sobie co czujesz, ja juz teraz nie przesypiam nocy z powodu bolu krocza i ud, podkladam wszystko wszedzie i nic nie dziala.... do tego skopane zebra... moja skora obolala... kregoslup ktory chrupie za kazdym razem gdy wstaje a to z lozka czy krzesla... dzieki bogu na siku wstaje tylko raz w nocy.... ale meczy mnie sama mysl ze teraz bedzie juz tylko gorzej :"(....

boshe pierszy raz w zyciu waze wiecej niz 47 kg - i do tego zawsze bylam straszna chudzinka, kazdy kilogram dobija moj organizm ktory nigdy nie byl przyzwyczajony do takiej wagi i ciezaru... :(

jeszcze tylko 7 tygodni mi zostalo.... oby nie byly one tak straszne jak teraz twoje ostatnie dni ciazy....

zycze Kochana szybkiego porodu ;)!!!!
 
Do góry