Symptomy zbliżajacego się porodu

[Mirelka5]

Witaam!
Mam pytanie... Za 10 dni mam termin porodo...
A dziś jakoś tak dziwnie sie czuje, boli mnie brzuch na dole, co jakiś czas mnie tak dziwnie kuje. I mam takie dziwne uczucie jak bym popuszczała mocz. I rano miałam lekko majtki wilgotnawe i bo było takie coś jak normalna woda... Są to jakieś znaki do porodu?
Pozdrawiam!
Z gory dziekuje!

 

[Noel]

Mirelka5 proponuję odwiedzić wątek https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/symptomy-zblizajacego-sie-porodu-28190/
Tam zpewnością znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania

 

[aaniaa]

Marelka5 ja mam 5 dni do porodu i takie objawy mam juz ze 2 tygodnie i nic. Lekko kluje brzuch, szczególnie wieczorami, duzo wieksze uplawy i nie raz strasznie wodniste. Ale jakos nic sie nie chce rozkrecic. Czekam juz na rozwiazanie ale juz watpie zeby to bylo na dniach. Ostatnio zaczelo mnie bolec krocze i juz myslalam ze to juz prawie ale znow cisza.
Zycze szybkiego i pomyslnego rozwiazania pozdrawiam

 

[saleminka8]

Witaam!
Mam pytanie... Za 10 dni mam termin porodo...
A dziś jakoś tak dziwnie sie czuje, boli mnie brzuch na dole, co jakiś czas mnie tak dziwnie kuje. I mam takie dziwne uczucie jak bym popuszczała mocz. I rano miałam lekko majtki wilgotnawe i bo było takie coś jak normalna woda... Są to jakieś znaki do porodu?
Pozdrawiam!
Z gory dziekuje!

a ja mam termin na 7.11 i nic się u mnie nie dzieje :-) upławy również bardziej wodniste,ale nic poza tym,troche bóli od krzyża się pojawia,pobolewanie jak na okres...ale nic się nie rozkręca,16.11 mam skierowanie do szpitala jak nic nie ruszy. Eh oby ruszyło,a gdzie chcesz rodzić na kściuszki ?

możliwe właśnie,że popuszczasz mocz a nie że są to wody,chociaż pewnosci nie daje.Pęcherz na tym etapie jest bardzo ściśnięty przez dziecko

 

[Olka2287]

<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqcsqvuftajb4n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

 

[Olka2287]

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqcsqvuftajb4n.png[/img][/link]

 

[Olka2287]

 

[Olka2287]

do trzech razy sztukawitam brzuchatki,ja mam 4 terminy 14,22,24,25 grudzień i powiem szczerze że nie wiem który brać pod uwage ten z ostatniego usg(na 14.12) czy ten z om czyli (25.12)

 

[saleminka8]

do trzech razy sztukawitam brzuchatki,ja mam 4 terminy 14,22,24,25 grudzień i powiem szczerze że nie wiem który brać pod uwage ten z ostatniego usg(na 14.12) czy ten z om czyli (25.12)

Używaj "edytuj"

co do terminu to ostatniego usg nie bierz pod uwage,bo jeśli dzidzia szybciej trochę przybrała na masie to i termin sie zmienia odrazu,ja ciagle miałam termin na 7.11 wg usg potem przeskoczył na 24.10 bo dzidzia była duża,a jeszcze w dwupaku jestem ;-) tp wg OM u mnie sie nie sprawdził,bo mam nieregularne cykle (a był na 30.10)
Teraz czekam,bo nie wiem kiedy.Na 16.11 mam skierowanie do szpitala na wywołanie jak nic do tego czasu nie ruszy.

 

[madziakowalik]

witam przyszle mamusie

mieszkam w Irlandii termin mam na 9 listopada ( jestem przerazona ) ale nie porodem . we wtorek znalazlam sie w szpitalu mialam za wysokie troszke cisnienie postanowili ze musze zostac byla 12 w poludnie o godzinie 18 dostalam cholernych skurczow podlaczyli mnie pod ktg i sprawdzili rozwarcie okazalo sie ze mam na dwa palce i ponoc w nocy urodzimy dzidzie - jednak nie urodzilam na drugi dzien skurcze mialam co chwilke ale oni nie ingeruja w porod maz sie troszke zdenerwowal i wiczorkiem pojechalismy do domku . jest juz sobota skurcze dzisiaj mi sie caly dzien nasilaja ale jade dopiero jak beda od 5 do 3 minutek . bo warunki masakra - sloma w butach