reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

reklama
czesc ja jestem w 32tyg ciazy i mam wielki problem z prawym biodrem najgorzej jest jak troche posiedze lub polerze nie moge wstac bol okropny i chodze wtedy jak paralityk, boje sie ze bedzie mi sprawiac duzo bolu podczas porodu, ktorego zaczynam sie troszke bac;)
 
Witam Was.
Jestem tu nowa :-) ale bacznie czytam Wasze posty. Ja jestem w 38 tygodniu ciazy,Nikodem wg kalendarza urodzi sie 12 listopada,a objawy o ktorych piszecie mam juz od jakiegos czasu. Balam sie ze urodze juz 2 tygodnie temu,bo czulam sie kiepsciutko,ale na szczescie jakos sie zregenerowalam i dotrwalam do magicznego 38 tygodnia-przynajmniej bedzie sie rodzil w terminie :] ale tez jest juz ciezko-nie sadzilam ze chodzenie potrai sprawiac tyle trudnosci i ze tak bede tesknila za spaniem na brzuszku ;-). Pozdrawiam wszystkie przyszle mamy :blink:

zelcia0204, ja tez jetem tutaj nowa i sledze uwaznie co dzieje sie na BB:-) Ja mam termin na 9 listopada i juz sie nie moge doczekac jak moje malenstwo bedzie ze mna. Tez mam problemy z chodzeniem ale najgorzej dla mnie zaklada sie buty, skarpetki czy spodnie! Kregoslup juz nie daje rady z nadmiaru kilogramow i synciu mi zebra tak skopal cale ze masakra:blink: od jakis 2 tygodni zaczelam jeszcze czesciej niz wczesniej latac do toalety w nocy i w dzien, czesto sciska mnie na dole jakby jajniki, i wieczoram bole jak na okres ale jak do tej pory to nic sie jeszcze nie dzieje. Aaa i jeszcze wieksze uplawy niz wczeniej. Ani zadnych skurczy ani nic. Nawet tych przepowiadajacych, poprostu zadnych. Juz nie wiem czy do tego 9 urodze czy nie pozniej. I nie wiem czy mam sie z tgo powodu cieszyc czy martwic. To moja pierwsza ciaza i szukam tylko wszelkich info na temat "czy to juz niedlugo"!
Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie i zycze kazdej szczesliwego rozwiazania:-)
 
i znowu czytam "synciu skopał mi żebra" współczuje Wam,chociaż ja tego nie doznałam w ciąży,mój maluszek jest tak ułożony,że woli kopać mnie po bokach niż po żebrach,kiedyś po żołądku mi się trochę obrywało,a teraz to jedynie się rozciąga i stopki czuję koło biodra ;-)
Ja już dzisiaj mam tp wg ostatniego usg i nic tp wg OM już minął 30.10
Chyba zacznę bardzo dużo spacerować i wchodzić po schodach kilka razy dziennie,bo współżycie odpada z powodu obolałego krocza i bolących kości w nim...

aaniaa ja butów nie zawiązuje,sznurówki wciskam do środka,skarpetki to faktycznie problem,ale jak już mam spodnie na tyłku :-D
Ja po wejściu na 2 piętro wracając ze sklepu sapie jak stary koń,w końcu 20kg na plusie ;-)
Dzisiaj idę do lekarza,mam nadzieję że powie mi,że jestjuż rozwarcie a szyjka zgładzona...podobno poród może przyspieszyć brutalne badanie ginekologiczne,ale moja gin jest bardzo delikatna :-D
 
dzisiaj to maleństwo w brzuchu tak mnie kopie ze ruszac sie nnie moge dzisiaj cos wyjatkowo jest nie spokojne. Kiedys tak mi lewe zebra skopal ze nie moglam sie podniesc z lozka jakby sto koni przebieglo po mnie. jeszcze 8 tyg musze poczekac o ile sie nie pospieszy hihihi moze pod choinke bedzie malutki prezent
 
Moje zebra sa w takim stanie,ze jak sie po nich dotykam to tak jak bym dotykala takie swieze bolace siniaki!

saleminka8 ja mieszkam tez na 2 pietrze i od jakiegos czasu to z domu wychodze tylko jak juz naprawde musze. Przeraza mnie chodzenie po miescie a jeszcze bardziej schody do pokonania!
I jak u lekarza Saleminka8??? Masz wyczekiwane rozwarcie???:-)
Ja tez dzisiaj bylam na wizycie w szpitalu i za wysokie cisnienie, zle wyniki z prob watrobowych, ale w Irlandii to chyba dla nich wszystko naturalne i zadnych lekarstw ani nic nie dostalam! Wiec chyba wszystko ok.
Juz tez tak bym chciala urodzic!!!!!!:tak:
 
a ja czym bardziej chcę urodzim tym termin porodu mi bardziej ucieka hehe
Szyjka bardzo wolno zaczęła się skracać,nie jest zgładzona
tp wg OM miałam 30.10 i co piękne to,że termin mi się oddalił,bo wg wczesnych usg wypadało mi na 7.11 a tu nic-nic nie zapowiada porodu w najbliższych dniach, 15.01 miałam zabieg łyżeczkowania...22.01 miałam krwawienie wyglądające jak okres.
A na osobę przed porodem nie wyglądam,więc moja ginekolog zaczęła się zastanawiać jak mi to wyliczyć,ale chociaż wiem kiedy miałam owulacje i liczyła mi 38tygodni od owulacji i wyszło 16.11 dostałam też na ten dzień skierowanie do szpitala,że gdyby nic nie ruszyło w tym kierunku to na wywołanie...więc od dzisiaj będę sprzątać,sprzatać i jeszcze raz sprzątać,zakupy...może coś ruszy.Sex odpada,bo krocze mam obolałe
 
a ja czym bardziej chcę urodzim tym termin porodu mi bardziej ucieka hehe
Szyjka bardzo wolno zaczęła się skracać,nie jest zgładzona
tp wg OM miałam 30.10 i co piękne to,że termin mi się oddalił,bo wg wczesnych usg wypadało mi na 7.11 a tu nic-nic nie zapowiada porodu w najbliższych dniach, 15.01 miałam zabieg łyżeczkowania...22.01 miałam krwawienie wyglądające jak okres.
A na osobę przed porodem nie wyglądam,więc moja ginekolog zaczęła się zastanawiać jak mi to wyliczyć,ale chociaż wiem kiedy miałam owulacje i liczyła mi 38tygodni od owulacji i wyszło 16.11 dostałam też na ten dzień skierowanie do szpitala,że gdyby nic nie ruszyło w tym kierunku to na wywołanie...więc od dzisiaj będę sprzątać,sprzatać i jeszcze raz sprzątać,zakupy...może coś ruszy.Sex odpada,bo krocze mam obolałe


U mnie też jest dziwnie z tym terminem porodu... Na początku lekarka podała mi termin na 11 listopada, po zrobieniu USG podała mi datę na 16 listopada, bo maluch wielkościowo był mały.
Na kolejnej wizycie dowiedziałam się, że maluch jest jednak duży i powinnam do końca października urodzić.
Teraz zaś jak byłam u ginekologa, to termin mi wyznaczyli między 6, a 9 listopada...:no: Jak narazie czekam i nic...
Czasem mam większe, a czasem mniejsze skurcze :-)
Już nie mogę się doczekać kiedy urodzę... :tak:
 
reklama
Witam,ja juz tez chcialabym urodzic. 3 tygodnie temu juz prawie jechalam na porodowke i po tamtym alarmie cisza... brzuch mi opadl juz 2 tygodnie temu i nic. A czlowiek sie juz tylko meczy w ostatnich dniach przed porodem. Ja jestem w Anglii i tutaj nie robia zadnych badan w zwiazku z szyjka macicy tak jak piszecie. Tutaj polozna prowadzi ciaze i ostatnia wizyte mialam w zeszlym tygodniu a kolejna mam w przyszlym i jezeli do tego czasu nie urodze to moja polozna stwierdzila ze pomozemy malenstwu wyjsc bo podobno nie powinno sie przenosic pierwszej ciazy. Na pierwszym usg wyszlo mi ze mam termin na 17 listopada,wedlug kalendarza to jest 12 listopad... pozniejsze usg wykazalo jeszcze inny termin.. bez sensu...
 
Do góry