reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

***anulaws*** no widzisz a mówisz że nic na Ciebie nie dziala:))spróbuj odwiedzin u tesciow:)))) a nóż sie uda i urodzisz...:))chociaz jakis pozytek bedzie:))
pozdrawiam cieplutko:))
 
reklama
Cześć dziewczyny. :) Wpadłam na chwilę pochwalić sie córeczką :) Urodziła sie 2 czerwca o 22.45 i ważyła skromne 3700 ;) Takie nasze małe-wielkie szczescie:) Co do samego porodu to trwał 8 godzin i nie było przed niem zadnych objawów bo chciałam isc pod kroplówke żeby urodzic drugiego czerwca. Uciekam do malutkiej bo pora na jedzonko (karmie butla tylko). A jak u was kobietki ??
 
hej dziewczyny:)
napiszcie mi jak to jest jelsi chodzi o znieczulenie podczas porodu u nas w Polsce..??bo nie myslalam o tym wczesniej ale..ostatnio moja kuzyka rodzila w Anglii i tam dostala znieczulenie dozylne i w gazie, ktory mmiala pod reka..:O troche mnei to zaskoczylo bo u nas chyba nie ma tak dobrze..napiszcie jak to jest, czy to zalezy od szpitala czy jak? czy wogole mozna sobie zamowic znieczulenie?dzieki za odpowiedz:))
 
Candy nasze gratulacje. Widze, ze nasze pociechy wazyly tyle samo podczas porodu (a tez mial miec ponad 4kg:baffled:) i dlugosc porodu tez sie zgadza. Zeby tego bylo malo Natanek tez je z butli bo nie mialam pokarmu.
Monikaa tu w Anglii dostajesz gaz na samym poczatku jak masz skurcze, a znieczylenie w kregoslup jak o niego poprosisz i masz male rozwarcie. Jak o niego poprosilam mialam juz 6-7 cm i nie dali mi :no:. Z tego co wiem to w Polsce (min w mojej miejscowosci) trzeba zaplacic za znieczulenie 500zl. Niektore szpitale daja za darmo ale nie wszystkie.
 
ostraszka mi pokarm pojawił sie w 3 dobie po porodzie, do tego czasu malutka była juz przyzwyczajona do butellki. Przyznam sie, że nie probowałam jakoś nachalnie karmic jej piersią bo moje sutki sie raczej do tego nie nadają, a po co stresowac dzieciaczka i siebie. Jakie mleko podajesz synkowi i jak je toleruje ? dajesz mu juz do picia herbatkę z kopru ?

co do znieczuleń to powiem szczerze, że tak mnie bolało że zapomniałam wogole że można by choc o nie spytac i nawet nie wiem czy w moim szpitalu podają. :/
 
Cześc jestem w 39 tygodniu ciąży boję się jak niewiem co czy wszystko będzie ok.Odpowiedcie czy na badaniu usg widać że dzidzia jest zdrowa czy jak coś by było nie tak to lekarz by powiedzial.Umieram ze strachu:no:
 
candy ogromniaste gratulacje :-) Moja córcia urodziła się 90 g cięższa od Twojej. Jesli chodzi o karmienie to również krótko piersią karmiłam, bo dziecko mi sie do butli przyzwyczaiło, ale ja pokarm sój ściągałam laktatorem do 3 miesiąca. Na dniach pokarmi mi zanikł ale coś tam przynajmniej jej dałam :) Candy moze spróbuj tak.
 
kamila0378 na usg widac duzo, dlatego je robia:) nie martw sie..chociaz Cie rozumiem bo tez jestem tuz tuz przed porodem, tez sie boje zeby wszystko bylo dobrze, ale staram sie myslec pozytywnie..musimy nastwic sie pozytywnie..ze bedzie dobrze i tak musi byc:) a jesli byloby cos nie tak to lekarz na usg napewno by to zobaczyl i bys wiedziala, nie boj sie i pamietaj o pozytywnym nastawieniu..ja nie dopuszczam zlych mysli do siebie..Tobie radze to samo..3maj sie cieplutko:)))
 
reklama
Cześć dziewczyny:) wczoraj, czyli 08.06.2009 o godz. 16:45 urodziłam synka :)Szymonek ważył 3110 i mierzył 54cm. Nie miałam wcześniejszych objawów i jechałam tylko z myślą o zrobieniu ktg. Fakt-od 12 bolały mnie krzyże i te bóle się nasilały... od ok 15:40 już były nie do wytrzymania. Okazało się,że to te bóle porodowe od krzyża,ale skurcze na ktg nie pisały się dosłownie żadne... byłam przerażona,że to potrwa długo a ja nie wytrzymam, ale nie było tak źle:) na porodówce znalazłam się o godz 16:20, poskakałam na piłce- o 16:30 dostałam pierwszy skurcz a o 16:45 nasz Szymonek już był na świecie:) czyli sam poród, trwał 15 minut:) ale najlepsze jest to,że w ciąży n a śmierć zapomniałam o masażu krocza i bałam się okropnie nacięcia, a tu nie nacinali mnie i nie pękłam ani odrobinke,a to moja pierwsza ciąża:)!!!

Co do usg to lekarz na pewno powiedziałby gdyby było cokolwiek nie tak, ale na pewno wszystkow porzadku z dzidzią,więc się nie martw kochana, ale wiem wiem, łatwo mówić, ja też się martwiłam:0 życzę Ci zdrwiutkiego maluszka:)

A jeśli chodzi o znieczulenie to nie wiem jak to jest w innych szpitalach, ale mnie proponowali jeszcze na izbie przyjęć,że jeśli nie bedę w stanie znieść bólu to mogą mi zaaplikować znieczulenie zewnątrzoponowe w kręgosłup ale oczywiście muszę za nie zapłacić 500zł i z tego, co się orientuję, to jedyne znieczulenie dostępne w naszym kraju,ale pewności nie mam:))
 
Do góry