reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Świętochłowice mamusie obecne i te przyszle,zapraszam na forum

Dziewczyny, jeżeli macie ochotę na trochę ruchu i nie chcecie się rozstawać się z swoimi maluchami to polecam zajęcia "aktywna mama" w Gymnasionie w Silesia Sity Center. Na zajęcia można zabrać swojego maluszka :-) Ćwiczyć mogą już mamusie od 8 tygodnia po porodzie fizjologicznym i 12 po cc. Byłam i osobiście polecam :-D
 
reklama
Witam po kilku dniowej nieobecności! W końcu urodziłam moją Kluseczkę!!! Tak, więc dnia 7 maja o godzinie 14.40 na świat przyszła nasza Nataszka!!! Skurcze zaczęły się już dzień wcześniej po południu, ale przeszły. Dopiero w nocy znowu mnie złapało. O 11.00 pojechaliśmy do szpitala i o 14.40 Mała się urodziła. Ważyła 3480 i miała 56 cm długości. I powiem jedno. Jestem bardzo zadowolona z opieki i przebiegu porodu w szpitalu w Chorzowie. Nie wiem o co ludziom chodzi?!?!? Wszystko było na prawdę o.k. Jedynie jedzenie kiepskie, ale to chyba w większości szpitali . A tak mogę z czystym sumieniem polecić ten szpital.
 
Marzena80 - moje gratulacje z okazji narodzin córeczki :-) Mam nadzieje że poród do ciężkich nie należał. Jak się czujesz jako świeżo upieczona mamusia?
 
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Okazuje się że waży już 7,5 kg - teraz już wiem dlaczego mi tak ciąży :-D Ale waga wyjściowa to 4,5 więc nie mam się chyba co dziwić...
Ciesze się że w końcu coś się tutaj ruszyło :-)
 
Marzena80- Dużo zdrowia i uśmiechów pisków, wrzasków i zabawy moc, sporo radości z tupotu malutkich nóżek, łez szczęścia z pierwszego usmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrąglej główki i uścisków małych rączek. GRATUALCJE:-)
 
No to wielkie gratulacje - bardzo się ciesze, że wszystko było w porządku - sądząc po opisie musiałaś nie mieć trudnego porodu no i dobrze ze jesteś zadowolona z opieki w Chorzowie... :) Pozdrowionka dla Ciebie i maleństwa...ale Ci zazdroszczę - ja tez bym już chciała chodzić z drugiem a tu ciągle głucha cisza....A kto był z lekarzy przy Twoim porodzie...?
 
Mały był nawet dzielny na szczepieniu :-) Byliśmy w sobotę na grillu i strasznie się mu spodobało siedzenie na kolanach. Nie chce już leżeć w wózku! Wczoraj na spacerze musiałam go nieść na rękach i pchać wózek przed sobą bo urządził taki pokaz krzyku że chyba wszystkie oczy były zwrócone na nas :zawstydzona/y:
 
Cześć dziewczyny - a ja nie umiem już wytrzymać i muszę się Wam pochwalić. Zrobiłam w sobotę test i wynik jest pozytywny... Nie dało mi spokoju, ze od kilku dni mam takie paskudne zawroty głowy i mdłości ... z przerwa co dwa trzy dni...i tak jak przy pierwszym - zwala mnie sen z nóg no nie wychodziłabym z łóżka non stop....spać spać i jeszcze raz spać....ale dałam się zrobić w konia no....a cały czas sobie wmawiałam że to kolejny rozregulowany cykl przez stres związany z kłopotami z obroną mgr i wyjazdem ( mówię sobie zmiana klimatu ) a tu niespodzianka...

Teraz mam tylko dylamat nad wyborem lekarza - bo jeżeli chodzi o szpital to będę robić wszystko żeby mieć możliwość rodzic i na Świętochłowicach i na Łubinowej - w zależności od sytuacji - Chce sobie zostawić możliwość i tu i tu, wiec do jednego lekarza będę musiała chodzić prywatnie raz na 6,7 tygodni ( tego który pracuje na Lubinowej albo współpracuje ze szpitalem ) a do drugiego - najlepiej żeby był z NFZ i pracował na Świętochłowicach co 4 tygodnie zeby być pod stałą kontrolą i zeby za te cholerne badania nie płacić i mieć możliwość dostać potem skierowanie do Szpitala na Świętochłowice...

Co Wy o tym myślicie..?
 
Ostatnia edycja:
Kamuzo - serdecznie gratuluję upragnionych dwóch kreseczek na teście :-) no to teraz 9 "owocnych" miesięcy przed tobą:-D
Jeżeli chodzi o szpital to masz wolny wybór, sama wybierasz gdzie chcesz rodzić. Ja na przykład jeździłam do ginka prywatnie do Katowic a rodziłam w Świętochłowicach. Wybierz sobie lekarza do którego będziesz miała zaufanie. Obchody w szpitalu są tylko 2 razy dziennie i to tak naprawdę z położnymi masz więcej kontaktu niż z lekarzami, więc wybrany przez ciebie lekarz nie koniecznie musi tu pracować. A jak na razie to cieszcie się chwilą :-)
 
reklama
Kamuzo-gratulacje
Obliczyłaś sobie już przybliżony termin porodu?
Ja czekam na drugą dawkę saczepionki na WZW, którą mam 29 maja. Lekarka zaleciła mi po niej jeszcze odczekać trzy tygodnie. W tym cyklu jeszcze nie poszalejemy, ale w przyszłym już tak:-). Mąż jest pewny że uda się przy pierwszym podejściu:-p, zobaczymy:-D.
Co to za szpital na łubinowej?
Moja lekarka pracuje w Katowicach na Raciborskiej, może któraś z was słyszała opinie na temat tego szpitala?
 
Do góry