moniat84
Fanka BB :)
Witajcie:-)
31.03. o godz 14 przez cc przyszedł na świat mój synuś. Miałam już gęste wody płodowe i ordynator zadecydował, że będzie cięcie. Jestem szczęśliwa . Cesarka to nic strasznego, jedynie pierwsza doba po była cięzka, ale od soboty to już funkcjonuje normalnie. Dopiero wczoraj wyszliśmy ze szpitala, bo małemu podawali antybiotyk, miał podwyższone CRP. Z dłuższego pobytu w szpitalu nawet byłam zadowolona. Przez ten czas nauczyłam się opiekować maluszkiem. Mleko napłynęło mi dopiero w sobote, także byłby niezły stres gdyby nas tak wcześnie wypuscili. Ze szpitala na Raciborskiej jestem bardzo zadowolona. Przez te 10 dni pobytu nie mogę złego słowa o personelu powiedzieć. Wszyscy życzliwi i bardzo pomocni zarówno pielęgniarki jak i panie od noworodków
31.03. o godz 14 przez cc przyszedł na świat mój synuś. Miałam już gęste wody płodowe i ordynator zadecydował, że będzie cięcie. Jestem szczęśliwa . Cesarka to nic strasznego, jedynie pierwsza doba po była cięzka, ale od soboty to już funkcjonuje normalnie. Dopiero wczoraj wyszliśmy ze szpitala, bo małemu podawali antybiotyk, miał podwyższone CRP. Z dłuższego pobytu w szpitalu nawet byłam zadowolona. Przez ten czas nauczyłam się opiekować maluszkiem. Mleko napłynęło mi dopiero w sobote, także byłby niezły stres gdyby nas tak wcześnie wypuscili. Ze szpitala na Raciborskiej jestem bardzo zadowolona. Przez te 10 dni pobytu nie mogę złego słowa o personelu powiedzieć. Wszyscy życzliwi i bardzo pomocni zarówno pielęgniarki jak i panie od noworodków