reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Świętochłowice mamusie obecne i te przyszle,zapraszam na forum

Marzena - ta babka to nie byla przypadkiem dr Horzelska? nie kojarze jej mimo ze to ona "odbierała" moj prod... tzn jej podpis jest w ksiązeczce zdrowia dziecka:tak:(a wiadomo ze porod to kwestia poloznych.. chyba ze sa problemy jakies wtedy wolają lekarza dyzurującego) mozliwe ze o niej mowa, moja kolezanka do niej chodzila i z tego co kojarze nie była niezadowolona... A Bałaga przyjmował tez na Wyzwolenia w Świętochłowicach (ja chodziłam prywatnie do Pabiana - tez na Wyzwolenia przyjmował - i bylam zadowolona. Prawdę mowiąc nie wiem czy nadal tam umawiają na wizyty....)

konczita - swoja droga tez miałabym teraz problem do jakiego ginekologa sie udac ... 2 razy byłam u dr Bukowskiego.... i jakos niefajnie go wspominam.. dowcip nie na miejscu, nieciekawe podejscie do pacjenta, sama musialam z niego wyciagac jeskies informacje itp daj znac na kogo sie zdecydujesz.. jacy doktorzy w ogóle teraz na piasnikach urzedują?????????
 
reklama
Dzień dobry! Melduję się dalej uparcie w dwupaku. Nawet mój mąż już nie ma żadnych przeczuć, ani przewidywań, tak z nami dziecko w kulki leci...
Wczoraj dostała przemowę od całej rodziny M (ciotki, wujek, dziadkowie, pradziadkowie), o 00:30 zaliczyłam jeden mocny skurcz i tyle tego było :-( ale za to jak miło mi się zrobiło, jak usłyszałam, że dzielna jestem i w ogóle, że jeszcze przyjechałam na imieniny :-) Dzisiaj mam KTG, zobaczymy co się na nim pokaże.

AAA! Mam pytanie - w czwartek idę na wywoływanie, M weźmie wolne, bo musi zanieść mi torbę itp. Tylko nie wiem, jak to wywoływanie u nas wygląda, czy M ma wziąć sobie w piątek wolne, bo będzie od razu poród, czy np. w czwartek przyjmą mnie do szpitala i dopiero w piątek podadzą oxy?


No to ja musze sie przyznac, ze chciałam dziecko zaraz po slubie:tak:No i tak Paulinka poczeła sie w noc poslubna:-D a miałam wtedy 22 lata... :tak: Naprawde nie załuje...
Ale masz racje, nie kazda kobieta chce wychowywac dziecko w tym wieku. Ja naleze do osób, które za imprezami nie przepadały, itd... mieszkanko mielismy wynajete, ale zawsze osobno, finansowo tez stalismy niezle wiec stwierdzilismy, ze nie bedziemy czekac;-)i teraz mamy tyyyyle radosci w domku:-D

Czasami lepiej za długo nie planować, my pewnie gdyby nie to, że naciskałam przed samym ślubem nie zdecydowalibyśmy się, bo pare dni po ślubie M stracił pracę. Ale wtedy byłam już w ciąży, więc wiadomo było, że musimy dać sobie radę :-)

Marzena - ta babka to nie byla przypadkiem dr Horzelska? nie kojarze jej mimo ze to ona "odbierała" moj prod... tzn jej podpis jest w ksiązeczce zdrowia dziecka:tak:(a wiadomo ze porod to kwestia poloznych.. chyba ze sa problemy jakies wtedy wolają lekarza dyzurującego) mozliwe ze o niej mowa, moja kolezanka do niej chodzila i z tego co kojarze nie była niezadowolona... A Bałaga przyjmował tez na Wyzwolenia w Świętochłowicach (ja chodziłam prywatnie do Pabiana - tez na Wyzwolenia przyjmował - i bylam zadowolona. Prawdę mowiąc nie wiem czy nadal tam umawiają na wizyty....)


konczita - swoja droga tez miałabym teraz problem do jakiego ginekologa sie udac ... 2 razy byłam u dr Bukowskiego.... i jakos niefajnie go wspominam.. dowcip nie na miejscu, nieciekawe podejscie do pacjenta, sama musialam z niego wyciagac jeskies informacje itp daj znac na kogo sie zdecydujesz.. jacy doktorzy w ogóle teraz na piasnikach urzedują?????????
Chodzę do Horzelskiej cała ciążę i jestem zadowolona. Tyle, że ona nie pracuje już w szpitalu, ale w sumie (leżałam w ciąży na porodówce 2 razy), to nie zdecydowałabym się na żadnego z lekarzy, z którymi się tam spotkałam. Na pewno nie mogę narzekać na położne, a lekarza i tak widzi się prze 5 minut.
 
AAA! Mam pytanie - w czwartek idę na wywoływanie, M weźmie wolne, bo musi zanieść mi torbę itp. Tylko nie wiem, jak to wywoływanie u nas wygląda, czy M ma wziąć sobie w piątek wolne, bo będzie od razu poród, czy np. w czwartek przyjmą mnie do szpitala i dopiero w piątek podadzą oxy?
.


Z tego co zaobserwowałam leżąc na oddziale dziewczyny odrazu były podłaczane pod oxy i wedrowały po korytarzu:tak: wiec wydaje mi sie, ze jak sie zjawisz w czwartek rano to w czwartek najpozniej wieczorem bedziesz tulic Emilke:tak:


Ja tez chodziłam do Dr Horzelskiej obie ciąże i jestem bardzo zadowolona:tak: Lekarz mi w szpitalu nie był potrzebny, cała robote odwaliły połozne, a one są swietne:tak: ordynator był na chwile przy porodzie, a pozniej lekarza widywałam tylko na obchodach:tak:
 
Pasibrzuch - trzymam kciuki za szybkim, łatwym i przyjemnym rozwiazaniem :-), najlepiej zycze aby cie jeszcze zaskoczyło przed czwartkiem, moze dzidzia zrobi ci niespodzianke :-)

Dziewczyny ja tak dopytuje o lekarza z racji tego, że w ogóle chce do kogoś chodzic stale i najlepiej aby był to ktos fajny :-), poza tym najprawdopodobniej czeka mnie druga cesarka więc lekarz troche istotny. Po pierwszej cesarce jest super rana praktycznie nie widoczna, pieknie zrobiona, a czego teraz moge sie spodziewac - niestety nie mam pojęcia.
W ogóle to mam pietra przed wszystkim hahahahha
jak byłam pierwszy raz w ciązy to jakoś nie miałam takich problemów :-)
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny z dzieciątkami pod serduszkiem.
 
dziewczyny mam jeszcze jedno pytani, zwłaszcza do tych, które chodza do dr Horzelskiej - gdzie teraz jest w szpitalu jak sie zwolniła ze Świętochłowic - czy któras z Was może wie ???
 
Pasibrzuch - trzymam kciuki za szybkim, łatwym i przyjemnym rozwiazaniem :-), najlepiej zycze aby cie jeszcze zaskoczyło przed czwartkiem, moze dzidzia zrobi ci niespodzianke :-)

Dziewczyny ja tak dopytuje o lekarza z racji tego, że w ogóle chce do kogoś chodzic stale i najlepiej aby był to ktos fajny :-), poza tym najprawdopodobniej czeka mnie druga cesarka więc lekarz troche istotny. Po pierwszej cesarce jest super rana praktycznie nie widoczna, pieknie zrobiona, a czego teraz moge sie spodziewac - niestety nie mam pojęcia.
W ogóle to mam pietra przed wszystkim hahahahha
jak byłam pierwszy raz w ciązy to jakoś nie miałam takich problemów :-)
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny z dzieciątkami pod serduszkiem.
ja tez mam odczucie ze druga ciaza u mnie (ile o ile w ogole! ;-) ) bedzie bardziej stresowa.. moze nie sama ciaza jako brzuch itp ale poród.... czuje ze 2 dziecko urodzi sie przez CC. za peirwszym razem juz mialam planowaną cesarke ale udało sie urodzic naturalnie na szczescie, przez przypadek bo Mel była malutka a do tego wzielo mnie z zaskoczenia i rozwarcie od razu okolo 9cm wiec nie bylo sie nad czym zastanawiac. ale czuje w kociach ze przy drugim porodzie nie pojdzie tak gładko... mimo ze baaardzo bym chciala zeby to sie powtorzyło :-D
 
Pasibrzuch- Z wywolaniem jest bardzo roznie.jestem swiezo po porodowce na piasniakch i troche sie tam napatrzylam.niektore dziewczyny chodzily z kroplowkami 3 dni -bez efektu, mimo ze byly 2 tygodnie po terminie.u mnie zas,po 5 minutach tak strasznie spadlo tetno malej,ze skonczylo sie cesarka.niczego nie da sie przewidziec,niestety.
 
Jestem po KTG, zapis znowu nie spodobał się lekarzowi i idę do szpitala. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji nie będą czekali do czwartku, tylko jutro podepną mnie pod oxy.
 
reklama
Pasibrzuch - trzymamy za Ciebie kciuki!!!

a co tej lekarki, której bym nie poleciła to kurcze za cholere jej nazwiska sobie nie mogę przypomnieć... ale chyba nie nazywała się Horzelska... ona już parę lat temu była taka starsza, czarne włosy miała... pracowała też w szpitalu koło policji i przez jakiś czas w poradni na wzgórzu...próbowałam znaleśź listę listę jakichś ginekologów ze Świętochłowic, ale tylko Horzelska, Pabian i Bałaga mi wyskakują.. o ironio! i nie mam żadnego punktu zaczepienia:sorry2: chciałam też znleźć jakieś zdjęcie tej Horzelskiej co by ją ewentualnie wykluczyć, ale nie znalazłam... no cóż będę myśleć dalej...
 
Do góry