Marzena- Własne mieszkanie to najlepsze rozwiązanie, oczywiście, jeżeli kogoś stać na zaciągnięcie kredytu. Kredyt + czynsz zazwyczaj wychodzi podobnie jak koszt najmu, także super, że wam się udało. My mamy swoje małe 35m2, ciasne ale własne
C do teściów to Cię rozumiem. Ja bym zarówno u teściów jak i u własnej matki nie chciala mieszkać
Termin mam na 23 marca, mam nadzieje, że w Święta Wielkanocne Kubuś będzie już z nami:-)
Gdybym miala inną pracę, to pewnie też chciałabym wrócić do niej wcześniej.
W pracy się potwornie nudzę. Jestem sama na sklepie, a klienci to w większości osoby starsze
Jestem tu już 2 lata i chyba dłużej bym nie wytrzymała. Normalnie w depresję można wpaść. Nie mam pojęcia co zrobie po wychowawczym, ale napewno nie będę chciała wrócić na to stanowisko, jak już to będę pracować na drugim sklepie, tam jest jeszcze jedna ekspedientka mąż,no i moja mama, ale co będzie za dwa lata to się jeszcze okaże. Narazie mama musi zatrudnić kogoś na moje miejsce.
Kamuzo- Trzymaj się, byle do stycznia, dla dziecka chyba lepiej by było, żeby urodziło się już po nowym roku
Mnie narazie czas płynie szybko. Mam nadzieje, że tak będzie aż do rozwiazania, bo to czekanie chyba jest najgorsze.
Brzuszek mam mały i nawet nie zdaję sobie sprawy z tego, że to już 6 miesiąc.