mylenne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2022
- Postów
- 3 149
My już wróciliśmy z urlopu, cholera użyłam 2x tego kubeczka menstruacyjnego ale trochę się martwię bo odrobinkę krwi widzę przy każdym wyciąganiu... i nie wiem czy uszkadzam coś paznokciami (zrobiłam sobie długie na wakacje hehe) czy jeszcze coś nie tak po tej infekcji... dzisiaj jadę zaraz na powtórkę cytologii.Powiem Ci, że ja mimo ze robiłam inseminacje I 2 były nieudane to walczyłam z samą sobą między tym ze się udało bo czułam się inaczej - lepiej niż zwykle a między tym że znow to samo co zwykle. Dalej do mnie to nie dociera, nie mogę się odnaleźć w tym stanie. Wczoraj zemdlalam po heparynie ale to ze stresu i na l4 jestem, bo słabiej się czuje. Dlatego wierze ze i wam się uda jak będziecie nastawieni ze nie wyjdzie a będziesz czuła się inaczej niż zwykle to pewnie się uda
My już 29 sierpnia mamy USG, zobaczymy kto tam się kryje czy 1 czy 2 fasolki
No to musisz też uważać teraz na siebie, dużo odpoczywać, dbać o siebie, fajnie, że poszłaś na L4 bo to w koncu wyjątkowy czas, tyle nerwów o starania więc należy Ci się
Daj znać koniecznie ile fasolek!!!!!