reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki kulinarnie!

reklama
coca cola oj tak....sama mam na nia ochote ale staram sie ograniczac bo nie jest zdrowa....w ogole zauwazylam ze mam ochote na babelki, szczegolnie wode mineralna gazowana. Dodatkowo nabial wrocil do lask od wielu lat (kiedys na widok jogurtu uciekalam z krzykiem teraz zjem calkiem chetnie)

Salatki nadal na tapecie, rybka (szczegolnie losos z sokiem cytrynowym sola i pieprzem smazony na patelni), owocki (zielone jablka szczegolnie).
 
coca cola oj tak....sama mam na nia ochote ale staram sie ograniczac bo nie jest zdrowa....w ogole zauwazylam ze mam ochote na babelki, szczegolnie wode mineralna gazowana. Dodatkowo nabial wrocil do lask od wielu lat (kiedys na widok jogurtu uciekalam z krzykiem teraz zjem calkiem chetnie)

Salatki nadal na tapecie, rybka (szczegolnie losos z sokiem cytrynowym sola i pieprzem smazony na patelni), owocki (zielone jablka szczegolnie).

ja na poczatku ciazy to tylko woda z gazem i spirte. Po wodzie naturalnej mnie mdlilo Teraz ja pije tylko jak juz mi sie naprwde bardzo pic chce.
A tak to pije babelkowe, bo inaczej z pragnienia bym umarla.
A przy upale 35 stopni to ciezko pic goraca herbate:szok:
 
ja na poczatku ciazy to tylko woda z gazem i spirte. Po wodzie naturalnej mnie mdlilo Teraz ja pije tylko jak juz mi sie naprwde bardzo pic chce.
A tak to pije babelkowe, bo inaczej z pragnienia bym umarla.
A przy upale 35 stopni to ciezko pic goraca herbate:szok:
Rób domową ice tea, ja często robię, z earl grey i limonki lubię najbardziej.
 
Na dzisiaj mój mąż zażyczył sobie fasolke po bretońsku:-D
No i robie. Ale on ma ze mną dobrze :-D:-D:-D:-D:-D
A do tej fasolki daje pomidory z puszki, a więc poszłam do sklepu, kupiłam pomidorki, przyszłam do domu i opędzlowałam całą puchę pomidorów:-p:-p:-p i muszę iść znowu do sklepu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale za to jestem wkońcu najedzona, bo od rana szukałam sama nie wiem czego... coś mi się chciało, ale nie wiedziałam co...oj, te moje zachcianki:-p:-p:-p
 
Ostatnia edycja:
Na dzisiaj mój mąż zażyczył sobie fasolke po bretońsku:-D
No i robie. Ale on ma ze mną dobrze :-D:-D:-D:-D:-D
A do tej fasolki daje pomidory z puszki, a więc poszłam do sklepu, kupiłam pomidorki, przyszłam do domu i opędzlowałam całą puchę pomidorów:-p:-p:-p i muszę iść znowu do sklepu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale za to jestem wkońcu najedzona, bo od rana szukałam sama nie wiem czego... coś mi się chciało, ale nie wiedziałam co...oj, te moje zachcianki:-p:-p:-p

hehehe, bardzo mi sie to podoba, ale tez tak mam.
Wczoraj poszlam do lodziarni zjesc kulturlnie loda. Wzielam dwa smaki, ale byly takie dobre, ze kupilismy pol kilo na wynos i po kolacji mialam tylko dokonac degustacji smakow, a w konsekwencji byly takie dobre, ze zjadlam wszystkie:-D:szok: a mialy mi starczyc na jakies dwa dni:tak:
ale chyba zaczynam byc usatysfakcjonowana lodami. Zostaly mi jeszcze dwie lodziarnie w Perugii, w ktorych musze lodow sporobowac, bo na pewno maja nieziemski smak.
Aaaa i do tej musze wrocic, bo jeszcze wszystkich smakow nie sprobowalam:-D
 
reklama
o, musze spróbować, bo jest maniakiem herbacianym.
Ja na początku jak miałam mdłości to miałam ochotę na gazowane, od razu mdłości przechodziły po coli i spricie :baffled: Ale teraz już zupełnie mnie nie ciągnie.
Sok pomidorowy też mniaaam! i warzywny! :-p
 
Do góry