reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki kulinarnie!

reklama
Karoli: narobiłaś smaku, więc poszlam do sklepu po jabuszka i zaraz się zabieram za ciasto:tak::tak::tak: Cały dzień przepisowo przeleżałam zgodnie z zaleceniami, więc teraz godzinka dla rozprostowania nóżek i będzie pycha ciacho mam nadzieję;-)
Może napiszcie co tam na obiad robicie w tym tygodniu, bo moja glowa pusta i nie mam pomysłów - żeby smacznie było i mało do robienia było:-D
 
a ja chyba dziś padnę jak nie zjem krokieta z pieczarkami :zawstydzona/y:

mam nadzieje że maż zdąży z powrotem do domu i pojedziemy na zakupy to będzie okazja by kupić produkty i zrobić :sorry: normalnie nie mam co jeść nic dla mnie w domu nie ma :cool:
Krokiety, mmm, pyszności, z barszczykiem czerwonym, w środku kapusta z grzybami, uwielbiam!!
 
Karoli: narobiłaś smaku, więc poszlam do sklepu po jabuszka i zaraz się zabieram za ciasto:tak::tak::tak: Cały dzień przepisowo przeleżałam zgodnie z zaleceniami, więc teraz godzinka dla rozprostowania nóżek i będzie pycha ciacho mam nadzieję;-)
Może napiszcie co tam na obiad robicie w tym tygodniu, bo moja glowa pusta i nie mam pomysłów - żeby smacznie było i mało do robienia było:-D
Ja też już jabłka kupiłam i będę jutro albo pojutrze robić!
A co na obiad.... też szukam pomysłu....
 
Ja po trzech dniach u mamy to nie mogę patrzeć na jedzenie, bo mało brakowało to na siłe by mnie łyżeczką karmiła. :wściekła/y: Jeszcze nie zjadłam krokietów, a już był kurczak na stole, W między czasie dwa ciasta, jakieś kanapki, flaczki,i sama nie wiem co jeszcze.Prawie jak święta.Nic do niej nie docierało, że nie jestem głodna i ze nie można tak się objadać,że dziecko tyle nie potrzebuje.Ona wie swoje i nawet nie przyjmuje żadnych argumentów, Oj, z tymi mamami.... Dobrze, że wychodziłam rano, a wracałam wieczorem :-p :-D
Za to dziś u mnie nie ma obiadu :rofl2:
 
Ja po trzech dniach u mamy to nie mogę patrzeć na jedzenie, bo mało brakowało to na siłe by mnie łyżeczką karmiła. :wściekła/y: Jeszcze nie zjadłam krokietów, a już był kurczak na stole, W między czasie dwa ciasta, jakieś kanapki, flaczki,i sama nie wiem co jeszcze.Prawie jak święta.Nic do niej nie docierało, że nie jestem głodna i ze nie można tak się objadać,że dziecko tyle nie potrzebuje.Ona wie swoje i nawet nie przyjmuje żadnych argumentów, Oj, z tymi mamami.... Dobrze, że wychodziłam rano, a wracałam wieczorem :-p :-D
Za to dziś u mnie nie ma obiadu :rofl2:
Może mama chciała Ci dogodzić pysznościami i trochę podtuczyć, moja jest taka sama i teściowa też, na siłę jedzenie wpychają...
 
Karoli: narobiłaś smaku, więc poszlam do sklepu po jabuszka i zaraz się zabieram za ciasto:tak::tak::tak: Cały dzień przepisowo przeleżałam zgodnie z zaleceniami, więc teraz godzinka dla rozprostowania nóżek i będzie pycha ciacho mam nadzieję;-)
Może napiszcie co tam na obiad robicie w tym tygodniu, bo moja glowa pusta i nie mam pomysłów - żeby smacznie było i mało do robienia było:-D

Ja też już jabłka kupiłam i będę jutro albo pojutrze robić!
A co na obiad.... też szukam pomysłu....

Hi hi, i bardzo dobrze, ze narobilam:-) bo szrlotka jest dobr. Zrobcie zdjecia koniecznie i rzuccie tutaj:tak::-):rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry