Składniki:
1kg ziemniaczków
0,5 kg mięska mielonego
1 duża cebula
koncentrat pomidorowy
2 duże prostokatne serki topione np z hohllanda
1 kwaśna śmietana
mleko (1,5 szkl.)
trochę startego żółtego sera
czosnek
przyprawy: bazylia, vegeta, piperz, jak ktoś nie ma czosnku to może byc granulowany
Sposób przyrzadzenia:
Ziemniaczkiobieramy i gotujemy, ale trzeba uważać żeby nie byly za miekkie. Musza się później dobrze kroic w plasterki.
Na patelni przysmażamy mięsko mielone, doprawiamy vegetą, gdy juz jest odpowiednio zarumienione dodajemy koncentrartu pomidorowego i około 1,5 szkl. wody i niech się pogotuje troszkę. Doprawiamy czosnkiem (ja wyciskam), pieprzem, jeszcze szczyptą vegety jesli jest za mało słone. Na innej patelni smazymy cebulkę na złoto. Dodajemy ją do mięska mielonego.
W międzyczasie odlewamy ziemniaczki i czekamy az ostygną. Następnie robimy sos serowy. Do małego garnka lejemy 1,5 szkl. mleka i całą kwaśną śmietanę. Gotowac pomalutku żeby się nie robiły grudki. Mi zawsze się robią więc bez blendera lub miksera się nie obejdzie następnie gdy juz leciutko to nam sie podgrzeje dodajemy serki topione. Czekamy aż wszystko się podgrzeje, blenderem doprowadzamy do jednolitej masy, dodajemy troszke startego sera, czekamy az się roztopi. Dodaejmy do tego vegetę, pieprz i czosnek. mamy juz przygotowane wszystkie składniki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do żaroodpornego naczynia wkrajamy w plasterkach ziemniaczki, tak by przykryly spód (wykorzysteujmey połowe bo bedzie jeszcze jedna warstwa ziemniaczkow). na ziemniaczki dajemy mięso z sosem pomidorowym równiez połowę. na to sos serowy także połowę. na sos serowy znowu ziemniaki, mięso mielone i sos serowy. Jeśli zostalo nam jeszcze troszke miejsca w naczyniu to po mozemy jeszcze resztke ziemniaczkow polozyc na szczycie. ja w swojej oblozylam tylko boki. calosc przykrywamy startym serem żółtym i dajemy do piekarnika na 20 min. nie przykrywajcie wieczkami bo sosik wam wykipi, mi i tak troche wylecialo ale jak kiedys przykrylam wieczkiem to byla powodz serowa ;P
Po upieczeniu wyciagnąc i wcinać może być troszke rzadkie, ale i tak jest pyszne. Niektorzy czekają az ostygnie zeby lepiej się kroiło i było bardziej ściete ja jem na goraco
pozwolilam sobie skopiowac;-)
liva.
1kg ziemniaczków
0,5 kg mięska mielonego
1 duża cebula
koncentrat pomidorowy
2 duże prostokatne serki topione np z hohllanda
1 kwaśna śmietana
mleko (1,5 szkl.)
trochę startego żółtego sera
czosnek
przyprawy: bazylia, vegeta, piperz, jak ktoś nie ma czosnku to może byc granulowany
Sposób przyrzadzenia:
Ziemniaczkiobieramy i gotujemy, ale trzeba uważać żeby nie byly za miekkie. Musza się później dobrze kroic w plasterki.
Na patelni przysmażamy mięsko mielone, doprawiamy vegetą, gdy juz jest odpowiednio zarumienione dodajemy koncentrartu pomidorowego i około 1,5 szkl. wody i niech się pogotuje troszkę. Doprawiamy czosnkiem (ja wyciskam), pieprzem, jeszcze szczyptą vegety jesli jest za mało słone. Na innej patelni smazymy cebulkę na złoto. Dodajemy ją do mięska mielonego.
W międzyczasie odlewamy ziemniaczki i czekamy az ostygną. Następnie robimy sos serowy. Do małego garnka lejemy 1,5 szkl. mleka i całą kwaśną śmietanę. Gotowac pomalutku żeby się nie robiły grudki. Mi zawsze się robią więc bez blendera lub miksera się nie obejdzie następnie gdy juz leciutko to nam sie podgrzeje dodajemy serki topione. Czekamy aż wszystko się podgrzeje, blenderem doprowadzamy do jednolitej masy, dodajemy troszke startego sera, czekamy az się roztopi. Dodaejmy do tego vegetę, pieprz i czosnek. mamy juz przygotowane wszystkie składniki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do żaroodpornego naczynia wkrajamy w plasterkach ziemniaczki, tak by przykryly spód (wykorzysteujmey połowe bo bedzie jeszcze jedna warstwa ziemniaczkow). na ziemniaczki dajemy mięso z sosem pomidorowym równiez połowę. na to sos serowy także połowę. na sos serowy znowu ziemniaki, mięso mielone i sos serowy. Jeśli zostalo nam jeszcze troszke miejsca w naczyniu to po mozemy jeszcze resztke ziemniaczkow polozyc na szczycie. ja w swojej oblozylam tylko boki. calosc przykrywamy startym serem żółtym i dajemy do piekarnika na 20 min. nie przykrywajcie wieczkami bo sosik wam wykipi, mi i tak troche wylecialo ale jak kiedys przykrylam wieczkiem to byla powodz serowa ;P
Po upieczeniu wyciagnąc i wcinać może być troszke rzadkie, ale i tak jest pyszne. Niektorzy czekają az ostygnie zeby lepiej się kroiło i było bardziej ściete ja jem na goraco
pozwolilam sobie skopiowac;-)
liva.
Ostatnio edytowane przez moderatora: