G
gość _199
Gość
Ja będę szczepiła tylko nie wiem jeszcze w jakiej formie. Nie przekonują mnie ileś w jednym i na pewno nie będę w szpitalu szczepiła. Myślę że zaszczepie tak jak byliśmy z partnerem szczepieni, gdy byliśmy mali.Jestem w szoku. To, że niektóre mamy decydują się nie szczęki dzieci już jakoś przetrawilam, bo było głośno swego czasu o antyszczepionkowcach. Ale że można z bilansow też rezygnować to pierwsze słyszę
Zastanawiam się właśnie nad prywatną przychodnia, bo u mnie jedna na NFZ jest super ale już czekam dwa lata żeby się dostać, nie wiem jak z maluchem.
Powiem tak rozmawiałam z koleżankami i wiem jakie u mnie są położne, gdyby to były fajne kobiety, które doradzą to super, ale przychodzi kobieta bez aktualizowanej wiedzy od lat 80tych, są niemiłe i gburowate. Ja z natury unikam głupoty dlatego też będę rodziła aż 40 km od mojego miasta, bo tu szpitale są mało sensowne.