Czarnanoc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 6 707
Może to nie był żłobek dla Was. W moim widziałam że Panie się nie poddawały jak maluch płakał i po 2 tygodniach września dzieci chętnie biegły się bawić. Moje dziecko jeszcze nie kumało a takie 14 miesięczne przeżywa rozłąke którą musi kiedyś nastąpić. To zdrowy objaw Grunt to dobrze przygotowana kadra bo z tymi dziecięcymi emocjami trzeba sobie poradzić.Mój syn poszedl jak mial 14 miesięcy. W tym żłobku nie bylo adaptacji i u nas byl dramat. Wydzwanialy do mnie po pół godzinie, zebym po niego przyszla, bo placze ciągle. Był tylko kilka dni i zaraz zamknęli przez koronawirusa. Wypisalam go stamtąd i poszukalam inny, duuuzo bardziej oddalony, ale z adaptacją z rodzicem. Zapisalam go od września, ale teraz nie wiem jak wyjdzie, czy dam rade go wozic. A chciałabym bardzo, bo na pewno w koncu by mu sie spodobało.