reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

reklama
Ot już cyknęłam na telefonie to proszę. Pęcherzyk miał 13mm.
Edit: Duża czarna plama to torbiel i mi też w związku z tym zalecono leżeć i łykać duphaston.
 

Załączniki

  • 20200528_102013.jpg
    20200528_102013.jpg
    789,3 KB · Wyświetleń: 64
Krótko mówiąc : widoczny pęcherzyk. Piszecie ( z tego, co zdołałam prześledzić) o badaniu na stężenie betahcg. Natomiast z tego co wyczytałam przyrost beta nie jest wyznacznikiem prawidłowo rozwijającej się ciąży. Może się np. okazać, że beta i pęcherzyk rosną, a zarodek się nie rozwija. Ja się zamartwiam, może niepotrzebnie. Nie mam porównania do poprzednich ciąż, bo to zamierzchłe już czasy. W tym tygodniu miałam usg. Niby 6t2d.jest jedynie pęcherzyk, wg lekarza NFZ. Wymiary 1,82cm.kontrola za tydzień. Nastraszył mnie, że kosmówka się odkleja. Kazał leżeć plackiem... Dramat jakiś
Hej witamy ☺️😉
Beta nie jest żadna gwarancja prawidłowo rozwijającej się ciąży. To jest tylko informacja, że w tym momencie wszystko się ładnie rozwija.
Zdarza się i tak, że beta pięknie rośnie, a potem następuje poronienie.
Dlatego jedni robią jedną betę, żeby tylko potwierdzić ciążę. A inni sprawdzają przyrosty, żeby się uspokoić ☺️
Mi np lekarz kazał zrobić trzecią i czwartą betę czy nie spada chociaż tego nie planowałam. Wtedy można się już nastawić na to co będzie.
Jesteś na wczesnym etapie, także spokojnie. Jeszcze jest czas, żeby pojawił się zarodek 😉
Koleżanka też miała odklejającą kosmowke i urodziła zdrowe dziecko. Ale faktycznie trzeba leżeć cały czas 🙄
 
reklama
Moim zdaniem na takie bóle menstruacyjne powinno z automatu przysługiwać L4, bo to nie idzie funkcjonować...

Zgadzam się w 100%. Ja od zawsze miałam bardzo bolesne miesiączki i bez tabletki nie byłam w stanie funkcjonować.

ja u siebie w rodzinie też nie mam porównania. brat ma dziecko ale siostra nie ma.
za to mój mąż ma 3 siostry(wszystkie mężatki i dzieciate) oraz 4 braci (tylko jeden ma żone i dzieci) powiem szczerze, to widać, że te dzieci od brata takie odsunięte są, wiecznie ich obgadują i ciągle jakieś komentarze, a dzieci od sióstr to żadne aniołki ale im "sie wybacza"
dzisiaj sie widzieliśmy z dwiema siostrami i tak jakoś mi to przyszło do głowy.... swoją drogą dowiedzieliśmy się, że jedna z nich sie stara o (drugie)dziecko i zakładają, że będzie na luty. chociaż po moim dzisiejszym pytaniu czy jest w ciąży to powiedziała, że jeszcze nie wie ale chyba tak 🙈🙈🙈 - ja sie nie przyznałam bo stwierdziliśmy że poczekamy aż ryzyko "spadnie" i dopiero wtedy będziemy informować.
My jesteśmy bardzo długo ze sobą i sporo zajęło mi zanim zdecydowałam się na dziecko (piszę tak bo mąż chciał od 3 lat).... chociaż nadal strach nie zniknął. dodatkowo stresuje mnie właśnie ten podział między dziećmi.... no i oczywiście nie dość, że tam dzieci od groma to jak jeszcze będzie dwójka miesiąc po miesiącu to będzie ten podział jeszcze bardziej widoczny (bo inaczej od siostry i od brata) a dodatkowo pewnie marudzenie reszty, że "o Boże, chrzciny, komunie - wszystko podwójnie" to jeszcze najlepiej w jednym czasie w jednym miejscu, żeby dwa razy nie chodzić - bo tak sie składa, że chyba nie pamiętają, że ja też mam rodzinę. Moi teściowie nie żyją, a jak było wesele to nikt praktycznie z rodzeństwa nawet sie nie zainteresował moimi rodzicami a co dopiero resztą rodziny. cały czas tylko w swoim sosie i jakby nikogo innego nie było....
ale sie pożaliłam..... przepraszam ale przerażona jestem tym wszystkim... klimaty - klimaciki 😟

Nierówne traktowanie będzie też u mnie problemem.

Co myślicie o malowaniu włosów w ciąży? Bo mam plan pomalować 😁

No ja muszę, bo mam strasznie dużo siwych jak na ten wiek, ale to pomyślę o tym dopiero za jakieś 2 miesiące.
 
Ostatnia edycja:
Do góry