reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Lipa, ja mam podobną sytuację. Szefowa nie jest zadowolona no ale co mogę.... i tak mi nie płacą od roku tyle że jestem zarejestrowana jako pracownik na wychowawczym
Ja byłam na wychowawczym 2 lata nie potrzebnie tylko załatwiałam powrót badania itd chodziłam do planisty kierownika kadr itd lepszego powrotu nie mogło być chcieć wrócić po 4 latach i wyskoczył wirus. Nie wiem czy wiesz ale żeby przejść na zwolnienie po wychowawczym musisz wrócić chodź na jeden dzień do pracy ale lepiej mieć już zaświadczenie o ciąży żeby Cię nie zwolnili
 
reklama
Ja na Twoim miejscu do bólu wzywalabym chyba policję.. nawet kilka razy w nocy gdyby się towarzystwo nie rozchodziło.. ja rozumiem, ze i
od czasu do czasu ktoś może mieć gości, ale takich nagminnych imprezek bym nie popuściła - przecież niektórzy mają mega czuły sen i potrzebują totalnej ciszy, zeby przespać noc - od tego jest CISZA NOCNA 😬🤬
Ja też miałam takich sąsiadów para kobieta i mężczyzna i jak już pewnej nocy nie wytrzymałam bo do 5 rano ich tylko dwoje a urządzili sobie balety muza tak dudniła że już miałam dość to wezwałam policję przyjechała policja i odrazu ich uciszyli a tam najarane że hoho. A ile razy takie orgie łóżkowe było słychać aż był taki czas że mnie od sexu odrzuciło 🤦‍♀️
 
Hej dziewczyny, wybaczcie, że jest mnie trochę mniej, ale bardzo źle się czuje. Dużo wymiotuje, do tego młodszy ma ciężki czas i całe dnie by chciał albo na rękach, albo na piersi, a mnie zaczyna brakować siły. Starszy wali fochy, mąż w pracy od rana do nocy. Wysiadam :(
Podziwiam determinacje i jeszcze karmienie piersią! Ja tylko z wymiotami a doceniam że moje dziecko jest w żłobku i nie muszę się nim zajmować. Może masz kogoś kto chodź na chwilę Cię odciąży ?
 
cześć dziewczyny. moje studentki z dołu znowu zrobiły imprezę... dajcie spokoj, nie mam już do nich siły... do 6 rano było łubudubu, porażka... rano zadzwoniłam do spółdzielni na skargę, żeby ktoś poinformował właściciela mieszkania co tam się dzieje, bo pewnie nic nie wie komu wynajmuje mieszkanie.
kupiliśmy z mężem dom do remontu że sporą działką pod miastem i mam nadzieję, że prędko uda nam się wyprowadzić, bo idzie zwariować [emoji3064]
Ja bym dzwoniła już około 24 po policję. Każdy dorosły wie że jest cisza nocna. Ja jestem z tych nadwrażliwych i bym nie zasnęła. Niestety mam sklep monopolowy pod oknem i czasem jak się żulki napiją magicznego trunku to mi śpiewają pod oknem. W tym roku wzywalam ze 2 razy już policje bo nie szło spać a do pracy rano trzeba było wstać.
 
Ja mieszkam na wsi i podwórka z kurami to jeszcze są, jedna rodzina ma krowy i jedna konia. To na tyle rolników ;) Jak byłam dzieckiem to na każdym podwórku coś było. Teraz nawet nie ma chętnych do obsiania pól.


Mi mama przywozi od koleżanki bo ja tez się brzydzę takimi z marketu, no nie przelknelabym tego za nic.

U mnie będzie wielkie malowanie, ale to piętra wyżej. Teraz farby nie są takie złe. A jak masz możliwość kupić sobie takie trochę Lepsze to one praktycznie nie śmierdzą.
Dokładnie masz rację młodzi twierdzą że się nie opłaci nic chodowac
Moi rodzice mieli gospodarstwo kurki świnki krowa króliki nawet koń do póki były sił przy tym robić w wszystko było ok ale jak przepisali gospodarkę mojej siostrze tak koniec nie ma nawet kur bo stwierdził że się im nie opłaci a ja widzę jak moi rodzice to przeżywają szczególnie tata ale co poradzić każdy ma inne podejście do życia 😉
 
Cześć dziewczyny😊powodzenia dla wizytujących dziś! Pozytywnie zazdroszczę Tym z Was które prenatalne mają już za sobą. Dla mnie to duży stres a jeszcze trochę muszę poczekać. Mam umówione usg plus pappa na 21.07. Do pappa nie jestem przekonana bo słyszałam że często się myli jak kobieta ma powyżej 35.No ale mam na nfz więc zrobię bo tak wszyscy dookoła radzą. W pracy jeszcze o ciąży nie powiedziałam. Najchętniej poczekałabym do prenatalnych ale to trochę długo. Mam dość wysokie stanowisko więc będzie trzeba znaleźć dobre zastępstwo..
Stresuje się tym bo nikt w pracy się nie spodziewa tak jak i ja się nie spodziewalam😊w międzyczasie przed prenatalnymi mam jeszcze wizytę 7.07. Może po tej wizycie powiem jak będzie ok. Miłego dnia!
W ktorym tygodniu jestes? :)
 
Dokładnie masz rację młodzi twierdzą że się nie opłaci nic chodowac
Moi rodzice mieli gospodarstwo kurki świnki krowa króliki nawet koń do póki były sił przy tym robić w wszystko było ok ale jak przepisali gospodarkę mojej siostrze tak koniec nie ma nawet kur bo stwierdził że się im nie opłaci a ja widzę jak moi rodzice to przeżywają szczególnie tata ale co poradzić każdy ma inne podejście do życia 😉
Ja bardzo chciałabym mieć swoje kurki po sklepowych jajkach jest mi niedobrze. Nawet jak mają napisane bio Eko i wszystko super to jest mi po nich nie dobrze. Muszę kombinować z rynkami i szukać prawdziwych jajek od niekarmionych gownem kur :)
 
Uciazliwi sąsiedzi to katorga. Nie chce Cie załamywać, ale ja mieszkając na wsi tez takich mam. Chyba,ze będziesz mieszkać na odludziu to luz 🤓
Oj coś wiem na ten temat też mieszkam na wsi i mam taka sąsiadkę na przeciwko jak gdzieś jedziemy czy wracamy ona już cała w oknie mój M handluje używanymi rzeczami wiedz czasami klienci sami po coś przyjeżdżają to ona jest tak bezczelna ze potrafi przyjść do nas na podwórko i słucha tragedia 😡
 
reklama
Ja to dopiero mam kurcze zagwostke z pracą nie było mnie już tam 4 lata bo ciąża i 3 lata z małym byłam w domu wysłałam go od lutego do przedszkola a od końca marca miałam wrócić do pracy w tym czasie wyskoczył ten wirus zrobiłam badania do pracy wszystko dogadalam ale cały czas czekałam aż otworzą przedszkola teraz już otwarte ale małego nie puszczałam dopuki płacą opiekę i na niej jestem a tu bach i znów ciaza jak mam powiedzieć że jednak nie wracam że nie potrzebnie badania robiłam itd
Jak i tak Cię nie było to sobie poradzą. Nieś l4 i nie myśl o tym , powiedz, że tak wyszło, idź jak najszybciej bo opieka to 80%, a zwolnienie 100%.
 
Do góry