reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

ja niedawno miałam teporadę i do piątku siedzę w domu na L4. mam nadzieję, że choróbsko się nie rozwinie, bo muszę badania zrobić niedługo. masakra, zawsze coś 😔
 
reklama
ja niedawno miałam teporadę i do piątku siedzę w domu na L4. mam nadzieję, że choróbsko się nie rozwinie, bo muszę badania zrobić niedługo. masakra, zawsze coś 😔

Zdrowia życzę! I nie martw się, kuruj się domowymi sposobami, trochę odpoczniesz to napewno poczujesz się lepiej. I przynajmniej na chwilę nie będziesz stresowała się pracą, a to też napewno dużo pomoże.

Jest seria pre nalen (to jedno słowo, ale napisałam oddzielnie, bo wyskakiwało jako spam 🤦 ) dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, w pierwszej ciąży i potem podczas karmienia stosowałam z tej serii tabletki na gardło i krople do nosa, ale wiem że też jest syrop i saszetki do rozpuszczania. A zresztą u mnie herbata z miodem i cytryną lub już zupełnie na bogato dodatkowo z sokiem malinowym potrafi zdziałać cuda :-) trzymam kciuki żeby Cię nie rozłożyło :-)
 
Zdrowia życzę! I nie martw się, kuruj się domowymi sposobami, trochę odpoczniesz to napewno poczujesz się lepiej. I przynajmniej na chwilę nie będziesz stresowała się pracą, a to też napewno dużo pomoże.

Jest seria pre nalen (napisałam oddzielnie, ale to jedno słowo, bo wyskakiwało jako spam [emoji1751] ) dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, w pierwszej ciąży i potem podczas karmienia stosowałam z tej serii tabletki na gardło i krople do nosa, ale wiem że też jest syrop i saszetki do rozpuszczania. A zresztą u mnie herbata z miodem i cytryną lub już zupełnie na bogato dodatkowo z sokiem malinowym potrafi zdziałać cuda :-) trzymam kciuki żeby Cię nie rozłożyło :-)
Ja też stosowałam *spam* [emoji4] dodatkowo robimy sobie syrop z czoanku, miodu i cytryny i to jest dla nas jak antybiotyk [emoji4] jedyne co to najlepiej żeby się ze 3 dni odstał, chociaż my w sytuacjach awaryjnych braliśmy też świeży, ale wtedy małe ilości żebh żołądek za mocno nie dostał [emoji4]
 
Ja też nie mam duphastonu, ale za to mam acard, żeby nie bylo zbyt łatwo :) właściwie zaczynam go brać dzisiaj, więc zobaczę, jak się będę po nim czuła.
I zgadzam się z Wami, że 4 tyg między wizytami to za długo!
 
Właśnie zjadłam w pracy dwa opakowania tuńczyka jeden w wodzie drugi w oleju bo nie mialam nic w zanadrzu w pracy oprócz ciastek i wyczytałam że w ciąży nie powinno się go jeść bo uszkadza płód off. Boże po co czytam. Ale byłam już tak głodna że myślałam że padnę. Dalej jestem ale więcej już nie zjem tuńczyka ;/
 
Właśnie zjadłam w pracy dwa opakowania tuńczyka jeden w wodzie drugi w oleju bo nie mialam nic w zanadrzu w pracy oprócz ciastek i wyczytałam że w ciąży nie powinno się go jeść bo uszkadza płód off. Boże po co czytam. Ale byłam już tak głodna że myślałam że padnę. Dalej jestem ale więcej już nie zjem tuńczyka ;/
Myślę że raz nie zaszkodzi 😊 nie przejmuj się :)
 
Właśnie zjadłam w pracy dwa opakowania tuńczyka jeden w wodzie drugi w oleju bo nie mialam nic w zanadrzu w pracy oprócz ciastek i wyczytałam że w ciąży nie powinno się go jeść bo uszkadza płód off. Boże po co czytam. Ale byłam już tak głodna że myślałam że padnę. Dalej jestem ale więcej już nie zjem tuńczyka ;/
Jej, ja pamiętam że w poprzedniej ciąży tak miałam [emoji28] teraz listę produktów zakazanych znam na pamięć a nawet nieco ja skróciłam bo okazuje się, że dużo rzeczy jak np sery po obróbce cieplnej można spokojnke jeść, a ja je wcześniej bezwzględnie wykluczyłam, podobnie jak ulubiona szynkę parmenska
 
Właśnie zjadłam w pracy dwa opakowania tuńczyka jeden w wodzie drugi w oleju bo nie mialam nic w zanadrzu w pracy oprócz ciastek i wyczytałam że w ciąży nie powinno się go jeść bo uszkadza płód off. Boże po co czytam. Ale byłam już tak głodna że myślałam że padnę. Dalej jestem ale więcej już nie zjem tuńczyka ;/
Nie martw się, to raczej chodzi o to że jest szkodliwy gdybyś go jadła codziennie, nawet chyba na necie kiedyś czytałam że w ciąży np pewne ryby powinno się ograniczyć do jedzenia raz na 2 tyg czy tydzień, już nie pamiętam dokładnie, także myślę że jak raz zjadłas to nic się nie stanie
 
reklama
Dziewczyny po wczorajszym badaniu nie mogłam się powstrzymać 🤷‍♀️ 🤰
Czy wy też tak macie ?😍
Ja nie, ale to w sumie dlatego, że na córce nauczyłam się, że połowa tych rzeczy jest zbędna, u nas krążą gdzieś po znajomych szmatki i akcesoria więc szkoda kasy bo to czasami i tak tylko leży w szafce, nawet nie zdąży się założyć.
Za to siedzę i rozkminiam jak dopchnę w domu jeszcze jedną istotkę. Już latałam dziś z metrówką , zaraz wymyślę pewnie nowe meble, remonty i inne rewolucje, a mój się za głowę będzie łapał tylko... Ja racjonalnie to wiem, że wystarczą łóżeczko, dwie szuflady i półeczka na kosmetyki, ale jakoś logika nie działa.
 
Do góry