Też tak miałyście, że jak zobaczyłyście 2 kreski to oczywiście była wielka radość i niedowierzanie, ale jednocześnie strach i myśl że znowu trzeba będzie rodzić? ja od razu miałam pierwszy poród przed oczami i to jak krzyczałam do męża przy porodzie że to jego wina że teraz cierpię i że nasz syn będzie jedynakiem (mieliśmy poród rodzinny) los jest jednak przewrotny.... A teraz moim największym marzeniem jest żeby donosić szczęśliwie ciążę i szczęśliwie urodzić zdrowe dziecko ( a nie żeby nie bolało czy cokolwiek w tym stylu)... Tak jak któraś napisała, instynkt macierzyński jest piękny i przerażający jednocześnie :-)
reklama
Ja jeszcze nie rodzilam, ale rozpłakałam się, że znowu będę musiała się martwić poronieniemTeż tak miałyście, że jak zobaczyłyście 2 kreski to oczywiście była wielka radość i niedowierzanie, ale jednocześnie strach i myśl że znowu trzeba będzie rodzić? ja od razu miałam pierwszy poród przed oczami
Renata.b2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2020
- Postów
- 2 875
Ja tak samo. Ale to tylko udowadnia jak wielka siła jest w kobietachJa jeszcze nie rodzilam, ale rozpłakałam się, że znowu będę musiała się martwić poronieniem
Nika261
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2020
- Postów
- 6 535
Mnie chyba znacznie bardziej przeraża myśl o poronieniu i że coś może być nie tak niż sam poród, ale może dlatego że już raz poroniłam, a rodzic - jeszcze nie rodziłamTeż tak miałyście, że jak zobaczyłyście 2 kreski to oczywiście była wielka radość i niedowierzanie, ale jednocześnie strach i myśl że znowu trzeba będzie rodzić? ja od razu miałam pierwszy poród przed oczami i to jak krzyczałam do męża przy porodzie że to jego wina że teraz cierpię i że nasz syn będzie jedynakiem (mieliśmy poród rodzinny) los jest jednak przewrotny.... A teraz moim największym marzeniem jest żeby donosić szczęśliwie ciążę i szczęśliwie urodzić zdrowe dziecko ( a nie żeby nie bolało czy cokolwiek w tym stylu)... Tak jak któraś napisała, instynkt macierzyński jest piękny i przerażający jednocześnie :-)
Na pewno będzie superDziewczyny ale zrobiłam z siebie kretynkę. Ta wizyta 9+2 to w.poradni patologii ciąży. Ale jak już wróciłam to umówiłam się na badania prenatalne na 17.07 mam nadzieję ze nie zapesze i wszystko będzie ok.
No pięknie nas nastraszyłaś tym milczeniem super, wspaniałe wieściKochane my już po ! Dzidzia rośnie jak na drożdżach. Mamy 2,4 cm, serduszko bije 179 na minutke. Jesteśmy cały czas starsi o 4 dni jak co wizytę w sumie. Z daty miesiączki 8+2 z usg 9 tydzień. ❤❤❤
Annasol93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2017
- Postów
- 1 239
Mam to samo...Mnie chyba znacznie bardziej przeraża myśl o poronieniu i że coś może być nie tak niż sam poród, ale może dlatego że już raz poroniłam, a rodzic - jeszcze nie rodziłam
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
Podziel się: