Cześć dziewczyny czytam Was tak od dłuższego czasu i dłuższy czas się zastanawiam czy dołączyć czy nie
.
Mieszkam w uk i to moja 7 ciąża . Mam 2 synów miałam 3 poronienia i jedno musieliśmy usunąć bo na usg 12 tyg wyszło że coś jest nie tak i wysłali mnie do specjalistycznego szpitala na badania z płynu owodniowego i wyszło że malutka ma tylko 5 % szans na przeżycie bo ma wiele wad wrodzonych i to był ,, Zespół Turnera ".
Teraz już jestem bo pierwszym usg jak narazie wszystko dobrze serduszko bije
najbardziej się boję usg prenatalnego które mam 26 czerwca.