Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie nastawiam się jakoś szczególnie, bo aż sprawdziłam, z synem w pierwszej ciąży pierwszą wizytę miałam w 5 t 7 d i był tylko pęcherzyk, następna w 7 t 7 d i dopiero było serduszko. Ale wtedy przytulalismy się już po owulacji, więc może to ma znaczenie... Teraz mam 6 t 3 d a przytulalismy się jeden raz bo potem były spięcia z mężem
i było to długo przed owulacją, myslalalm że jeszcze nie ma płodnych... A jednak były temu czuję dziewczynkę 
czyli mdłości wymioty poprawa cery i włosów i ogólnie niby promieniałam a osoby które nie wiedziały ze mam chłopca zawsze się pytały czy będzie chłopiec bo to widać i nigdy nikt się nie pomylił 
niech ma chłop zabawę [emoji14]
A dziś też kiepsko spałam, przed pójściem spać wczoraj zjadłam kolacje (przed 22), dzisiaj już o 4:30 obudziłam się na siku i tym samym tak mi burczalo w brzuchu że musiałam wziąć sobie coś do zjedzenia, o 7 znowu to samo, chciało by się polezec w łóżku ale głód nie pozwala, też tak macie?
Dajcie w ogóle znać jakie macie pomysły na przekąski itp, bo ja sama nie wiem co zjeść żeby nie było mi niedobrze
Eh, ja mam wagę i o kant stołu można ją roztrzaść
waha taka sama jak przed ciążą, oscyluje wokół 64,5 a wczoraj wybraliśmy się z mężem wieczorem na spacer, ubrałam spodnie które miałam dobre, zaczynały uciskać dopiero po długim siedzeniu. A wczoraj na spacerze myślałam że mi pękną w szwach nie cierpię na zaparcia bo teraz lepiej mi jelita pracują niż przed ciąża więc nie wiem skąd ten wczorajszy dyskomfort... Jak nie wciągam brzucha to mam bebzol jak w 5 miesiącu 
a to dopiero 5+4 
super pamiątka kurczę umrę serio :/
Właśnie już się zaopatrzylam w herbatniki żeby mieć coś pod ręką, kupię sobie chyba też paluszki żeby było coś dla odmiany.. Ja mam w sumie takie różne dni, czasem mam tak że w ogóle wstać nie umiem z łóżka i ogólnie najlepiej cały dzień bym leżała przy misce, a innego dnia zaś mogę normalnie chodzić, sprzątać itp i jest spoko, jedynie mam problem z robieniem obiadu - to zawsze , a szczególnie mięsaKochana, jak widać nie jesteś sama.
Ja kiedy tylko czuję mdłości to jem sucharka, biszkopty też jakoś dają radę. Najważniejsze to jeść małe porcje ale bardzo często, mi trochę pomaga, może nie jest super ale przynajmniej jestem w stanie zjeść cokolwiek i tego nie zwrócić. A poza tym nie wiem jak u Ciebie ale mi pomaga woda gazowana, mineralnej nie jestem w stanie wypić.
Trzymajcie się wszystkie z mdłościami, to jeszcze (mam nadzieję) tylko kilka tygodni
ja w sumie nie pamiętam kiedy piłam coś gazowanego osttanio, ale może wypróbuje też, dzięki za podpowiedź 
aż mi głupio że Wy się tak męczycie 
moja mama w obu ciążach też bardzo się męczyła do trzeciego miesiąca. Byłam pewna że tak samo będę to przechodzić, ale jak widać każda ciąża inna. Nie ma reguły. No chyba że wszystko jeszcze przede mną... Od niczego mnie nie odrzuca, zapachy nie przeszkadzają jakoś szczególnie. Apetyt różnie, raz jest, a raz nie ma. Przeważnie jednak jest jedynie piwo mi śmierdzi jak mąż wieczorem wypije... Nie umiem czuć tego smrodku 
Ja czułam się bardzo dobrze, wszyscy mówili, że promienieje. Włosy przestały wypadac, były tak silne i błyszczące jak nigdy. Ale za to wymiotowałam cały 3 trymestr i im bliżej porodu, tym było gorzej. Ostatnie tygodnie wymiotowałam nawet po wodzie.A jak czulyscie się w ciąży z chłopcem ? Ja tak jak teraz dlatego się już nastawiam na niego
