reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

reklama
My zaczęliśmy starania z mężem i to był pierwszy cykl starań 😊 choć ja sceptycznie do tego podchodziłam bo nie czułam w ogóle kiedy mogła być owulacja.. Żadnego kłucia w jajnikach co zwykle miało miejsce. No i zero sluzu... Nawet podczas zbliżenia miałam z tym problem 🙄 ale jakimś cudem się udało 😁 zrobiłam test na prośbę męża bo nalegał, a ja tylko ględziłam że przecież bolą mnie cycki i jestem zmierzła jak na okres 😁😅 a to jednak były już chyba pierwsze objawy. Póki co nie doszło nic nowego. Zero mdłości, zachcianek też jakoś szczególnie nie mam. W ciągu dnia albo chce mi się jeść albo mam kompletny brak apetytu i muszę się zmuszać 🥴 no i nikt mnie tak nie drażni i nie wkurza jak mąż!!! Mogłabym go zabić 🤣
Ja swojego męża też mogłabym zabić, bez skrupułów żadnych 😬😜
 
Cudownie :* ahhh ja czekam do 16.06 pierwsza wizyta z wynikami ;) a jak znosisz ciążę?
Ja już wszystkie wyniki krwi mam zrobione. Wszystko ok, poza TSH, tu trzeba brać leki. Objawy u Mnie to nudności głównie wieczorami, piersi mocno spięte i najlepiej jak nie trzeba mieć stanika i odczuwam podbrzusze często głównie wieczorami, takie ciągnięcie, ale czasem no-spa pomaga, no i oczywiście mam straszne wahania nastroju od śmiechu do łez. A jak u Ciebie z objawami? ☺😊
 
dajcie znać koniecznie po wizycie, kurcze sama się nie mogę doczekać tych wieści!

ja dopiero za 3 dni, mam na 17. coś czuję, że cały czwartek będę chodzić po ścianach. 😅
 
reklama
Dziewczyny, a mówiłyście już starszakom o rodzeństwie? Jak nie to kiedy planujecie to zrobić? Byliśmy wczoraj u koleżanki w odwiedzinach obejrzeć maluszka i moja młoda ledwo rzuciła na dzidziusia okiem, zero zainteresowania, na pytanie czy fajny mówi, że może być. Jak zapytałam czy chciałaby takiego w domu bez zastanowienia mówi, że nie. Przeraża mnie trochę perspektywa jej reakcji na tę radosną nowinę 🙄
My powiedzieliśmy jak potwierdzenie było. Nasza córka bardzo chciała już wcześniej rodzeństwo ale zobaczymy jak to będzie jak się urodzi
 
Do góry