To i ja dołączam do stycznióweczek
aplikacja wylicza mi termin na 30.01. Mam już za sobą pierwszą wizytę u ginekologa, która odbyła się wczoraj (4t3d) ale niestety na badaniu nie było jeszcze nic widać, nawet pęcherzyka, czy to nie dziwne?
lekarz był na NFZ, prowadzić ciążę chce u kogoś prywatnie ale liczyłam się z tym że USG może na razie mało pokazać i szkoda było mi 160 na wizytę... Dostałam wczoraj skierowanie na badania a na kolejną wizytę mam przyjść za dwa tygodnie. Wczoraj robiłam też beta hcg (wyszła 417,5) jutro jadę powtórzyć żeby zobaczyć czy ładnie rośnie.
Chciałabym się cieszyć bo to planowana ciąża, moja pierwsza ale tak bardzo martwię się że coś może pójść nie tak
wiem że to u nas normalne bo trochę Was poczytałam ale liczę na to, że mając teraz w Was wsparcie będzie mi ciut prościej