Styczniówki 2021

[JustynaUK]

podcasty to tylko Justyna Mazur

z ksiażek true crime, to z polskich autorów Katarzyna Bonda.

kryminały: Zygmunt Miłoszewski (w jego ksiażkach jest też zawsze ciekawa fabuła, fajnie zarysowane postaci) albo Remigiusz Mróz (autor serii o Chyłce).


Ja powoli zaczynam się przestawiać na 'ciążowe' ksiażki, chyba najwyższy czas... ale na razie jeszcze nie poradniki, tylko tak luźniej powiązane z tematyką. Obecnie czytam 'Mundrą', wywiady z położnymi, całkiem ciekawa, no i można zobaczyć różne punkty widzenia.

Ja też czytam w między czasie jakieś ciążowe poradniki typu "w oczekiwaniu na dziecko", "pierwszy rok życia dziecka" , oglądam też filmiki położnych na YouTube, ale i tak mam wrażenie, że i tak nic nie wiem

 

[Mama po raz drugi👍]

ja to teraz ciągle czytam jakieś odmóżdżacze - romanse, bo jak się biorę za coś poważniejszego to nie mogę się skupić. nigdy tak nie miałam, więc mam nadzieję, że to wina ciąży

Klucze do nieba. Thriller

 

[gość _199]

Ja też czytam w między czasie jakieś ciążowe poradniki typu "w oczekiwaniu na dziecko", "pierwszy rok życia dziecka" , oglądam też filmiki położnych na YouTube, ale i tak mam wrażenie, że i tak nic nie wiem

ja musze ogarnąć temat szczepionek i tej witaminy k, bo są różne info na ten temat. Kogo słuchać

podcasty to tylko Justyna Mazur

z ksiażek true crime, to z polskich autorów Katarzyna Bonda.

kryminały: Zygmunt Miłoszewski (w jego ksiażkach jest też zawsze ciekawa fabuła, fajnie zarysowane postaci) albo Remigiusz Mróz (autor serii o Chyłce).


Ja powoli zaczynam się przestawiać na 'ciążowe' ksiażki, chyba najwyższy czas... ale na razie jeszcze nie poradniki, tylko tak luźniej powiązane z tematyką. Obecnie czytam 'Mundrą', wywiady z położnymi, całkiem ciekawa, no i można zobaczyć różne punkty widzenia.

ja najbardziej lubie kanał stanowo, ma tak dobrze zrobione research, że szok, a w dodatku mieszka w stanach i zna dobrze co i jak tam wygląda, chociażby prawo ;D
O Justynie słyszałam, ale było nam nie po drodze jakoś, posłucham sobie dzisiaj, dzięki !

 

[JustynaUK]

ja musze ogarnąć temat szczepionek i tej witaminy k, bo są różne info na ten temat. Kogo słuchać

Odnośnie szczepionek i Wit K to też właśnie nie wiem. W UK oferują szczepionkę na grypę i krztusiec, bo niby bardzo niebezpieczne dla noworodka, zwłaszcza krztusiec, a pierwsza szczepionka dla dziecka jest w 8 tygodniu jego życia. Byłam jedna z niewielu, która odmówiła obu, położna drążyła dlaczego, potem lekarz jak byłam badać szyjkę. Co do wit K to też muszę niedługo napisać plan porodu i podać czy chce, żeby dali witaminę dziecku, ale też nie wiem o tym za wiele...

ja najbardziej lubie kanał stanowo, ma tak dobrze zrobione research, że szok, a w dodatku mieszka w stanach i zna dobrze co i jak tam wygląda, chociażby prawo ;D
O Justynie słyszałam, ale było nam nie po drodze jakoś, posłucham sobie dzisiaj, dzięki !

 

[gość _199]

No ciężko o rzetelne porady... już sam fakt, że na siłe wciskają 3w1 sprawia, że odwloke ją w czasie ;/

 

[JustynaUK]

No ciężko o rzetelne porady... już sam fakt, że na siłe wciskają 3w1 sprawia, że odwloke ją w czasie ;/

No u nas już ciążowym wciskają właśnie na grypę i krztusiec. Nie jestem do tego przekonana, zresztą ja mam mega odporność i nigdy na nic nie choruje, z dzieckiem od razu po porodzie w srodku zimy też nie będę nie wiadomo gdzie biegała, więc raczej się nie zarazi do tego 8 tygodnia życia. Mojej znajomej córeczka po tej 3w1 czy innej połączonej zachorowala na autyzm. Dziecko nagle odmienione o 180 stopni, z wesołej dziewczynki zrobiła się apatyczna, nie reaguje na swoje imię itd. Autyzm potwierdzony przez specjalistę. Wiem, że to może być przypadek 1 na 1000 itd, ale też bym właśnie chciała znaleźć jakąś rzetelna wiedzę co do tych szczepionek.

 

[gość _199]

No u nas już ciążowym wciskają właśnie na grypę i krztusiec. Nie jestem do tego przekonana, zresztą ja mam mega odporność i nigdy na nic nie choruje, z dzieckiem od razu po porodzie w srodku zimy też nie będę nie wiadomo gdzie biegała, więc raczej się nie zarazi do tego 8 tygodnia życia. Mojej znajomej córeczka po tej 3w1 czy innej połączonej zachorowala na autyzm. Dziecko nagle odmienione o 180 stopni, z wesołej dziewczynki zrobiła się apatyczna, nie reaguje na swoje imię itd. Autyzm potwierdzony przez specjalistę. Wiem, że to może być przypadek 1 na 1000 itd, ale też bym właśnie chciała znaleźć jakąś rzetelna wiedzę co do tych szczepionek.

Przede wszystkim przed szczepieniem trzeba monitorować crp, bo może się infekcja dopiero rozwijać, a nie będzie nic widać. Ja też nie choruje i nie szczepie się na nic, nie przyjęłam ostatniej szczepionki na tężec, bo i tak jej trwałość to kilka lat, a profilaktycznie i tak dają zastrzyk w razie zranienia.

Na pewno nie będę na początku malucha szczepiła, chciałam iść systemem jak mnie szczepili, ale wycofali z obrotu szczepionki nieskojarzone. A już na pewno odpuszczę te pneumokoki i inne koki jakie tam są.

 

[asia333podlasie]

Przede wszystkim przed szczepieniem trzeba monitorować crp, bo może się infekcja dopiero rozwijać, a nie będzie nic widać. Ja też nie choruje i nie szczepie się na nic, nie przyjęłam ostatniej szczepionki na tężec, bo i tak jej trwałość to kilka lat, a profilaktycznie i tak dają zastrzyk w razie zranienia.

Na pewno nie będę na początku malucha szczepiła, chciałam iść systemem jak mnie szczepili, ale wycofali z obrotu szczepionki nieskojarzone. A już na pewno odpuszczę te pneumokoki i inne koki jakie tam są.

Od 2021 pneumokoki wchodzą do obowiązkowych. Nas kiedyś też od początku szczepili i musisz szczepić od początku bo jest dużo takich co trzeba podać do konkretnego tygodnia życia.
@JustynaUK co do powikłań po szczepieniach to ja chodziłam do szkoły rodzenia z synem w ciąży i tam była fajna babka i mówiła że często się to bierze z tego że najpierw rodzice szczepią zwykłymi tymi na nfz szczepionkami a później dziecko ma już 2 latka wszystko rozumie i jest szkoda że będą tyle razy kuc i raptem biorą te płatne i tu jest błąd i konflikt i powikłania tlumaczyla że jak już zaczniemy szczepić tymi zwykłymi na nfz to trzeba nimi szczepić do końca a jak płatnymi od początku to chodzby się na chleb nie miało to trzeba pożyczyć i już płatnymi szczepić bo to chodzi o szczepy i to ma sens u mojej szwagierki męża syn z pierwszego małżeństwa też ma powikłania był normalny oni szczepili tymi na nfz a później ten szwagier pojechał za granicę więcej kasy i zaszczepili płatnymi w wieku coś 2 lata dziecko ma teraz 8 i nie mówi a mówili a teraz jest całkowita nie mowa.

 

[gość _199]

Od 2021 pneumokoki wchodzą do obowiązkowych. Nas kiedyś też od początku szczepili i musisz szczepić od początku bo jest dużo takich co trzeba podać do konkretnego tygodnia życia.
@JustynaUK co do powikłań po szczepieniach to ja chodziłam do szkoły rodzenia z synem w ciąży i tam była fajna babka i mówiła że często się to bierze z tego że najpierw rodzice szczepią zwykłymi tymi na nfz szczepionkami a później dziecko ma już 2 latka wszystko rozumie i jest szkoda że będą tyle razy kuc i raptem biorą te płatne i tu jest błąd i konflikt i powikłania tlumaczyla że jak już zaczniemy szczepić tymi zwykłymi na nfz to trzeba nimi szczepić do końca a jak płatnymi od początku to chodzby się na chleb nie miało to trzeba pożyczyć i już płatnymi szczepić bo to chodzi o szczepy i to ma sens u mojej szwagierki męża syn z pierwszego małżeństwa też ma powikłania był normalny oni szczepili tymi na nfz a później ten szwagier pojechał za granicę więcej kasy i zaszczepili płatnymi w wieku coś 2 lata dziecko ma teraz 8 i nie mówi a mówili a teraz jest całkowita nie mowa.

No rozumiem, ale nikt mnie zmusić do szczepień nie może, na pewno nie będę szczepiła na te meningokoki i pneumokoki. Zaszczepie na zwykłe choroby, tylko szkoda że naciskają na skojarzone, no i na pewno nie zaszczepie w szpitalu. No ale to oczywiście tylko moje zdanie.

 

[JustynaUK]

Od 2021 pneumokoki wchodzą do obowiązkowych. Nas kiedyś też od początku szczepili i musisz szczepić od początku bo jest dużo takich co trzeba podać do konkretnego tygodnia życia.
@JustynaUK co do powikłań po szczepieniach to ja chodziłam do szkoły rodzenia z synem w ciąży i tam była fajna babka i mówiła że często się to bierze z tego że najpierw rodzice szczepią zwykłymi tymi na nfz szczepionkami a później dziecko ma już 2 latka wszystko rozumie i jest szkoda że będą tyle razy kuc i raptem biorą te płatne i tu jest błąd i konflikt i powikłania tlumaczyla że jak już zaczniemy szczepić tymi zwykłymi na nfz to trzeba nimi szczepić do końca a jak płatnymi od początku to chodzby się na chleb nie miało to trzeba pożyczyć i już płatnymi szczepić bo to chodzi o szczepy i to ma sens u mojej szwagierki męża syn z pierwszego małżeństwa też ma powikłania był normalny oni szczepili tymi na nfz a później ten szwagier pojechał za granicę więcej kasy i zaszczepili płatnymi w wieku coś 2 lata dziecko ma teraz 8 i nie mówi a mówili a teraz jest całkowita nie mowa.

Acha, to nawet nie wiedziałam, że one się tak różnią. Moje dziecko będzie szczepione w UK i tu raczej są tylko szczepionki na fundusz zdrowia, bo rzadko kto robi coś prywatnie (chyba tylko Polacy, stąd sporo polskich lekarzy przylatujących z Pl na weekendy do UK), bo jest bardzo drogo, z resztą Brytyjczyk ma takie podejście, że jak lekarz główny nie zalecił to nie trzeba. Sami nie drążą nic. Nawet labow nie ma prywatnych (znów, tylko polskie). Na pewno się dowiem jak to działa i upewnię się, żeby było z jednego źródła, dzięki za info.