reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

Cześć dziewczyny! Powodzenia życzę wszystkim wizytującym - trzymam kciuki za dobre wiadomości. Niestety już tak jest, że im człowiek bardziej świadomy tym bardziej się stresuje. Mam nadzieje, że wkrótce to wszystko będzie za nami.
 
reklama
Hej, dziś mam usg Prenatalne i ten... Test pappa. Od wczoraj się nie odzywam bo okropnie się stresuję, ponieważ mój brat z żoną mieli przygody z Pappa, ktore narobiły niepotrzebnego strachu... Tak więc na odstresowanie przerobilam truskawki na 40 sloiczkow dżemu i staram się nie czytać.
Co do ZA i autyzmu też doszukiwałam się u syna ze względu na pracę, ale tak jak któraś z Was pisała to po prostu zdrowy, wrażliwy chłopiec, który zaczął nawijać po 18 mcu życia. Trzymam kciuki za wszystkie mamusie!
Powodzenia ❤️ 😘
 
to bardzo dzielne, każda ma wybór, który ustosunkuje wg. Sytuacji życiowej. Myślę, że inne podejście będzie miała mama, której jest to pierwsze dziecko lub dziecko bardzo wystarane a inaczej kobieta, która ma juz dzieci, którymi trzeba się zająć a jest np.sama.
Utrzymanie tak chorego dziecka to ogromne koszta wiem, że to brzmi źle ale takie są niestety realia. I tak jak wspomniałam na USG widać wiele cech, które wskazują na to że dziecko jest chore i lekarz widzi dużo dużo więcej więcej niż my. Dla nas to nasz dzidziuś i ładne zdjęcie a dla lekarza jest to płód z odpowiednia ilością i wielkością organów.
Zgadzam się z Tobą. Uważam że każda kobieta powinna mieć wybór co zrobić i nikt nie powinien jej krytykować. Ja gdyby mi wyszło w USG i pappa coś nie tak napewno bym robila aminopunkcje. Robila ja moja koleżanka w tamtym roku w moim wieku było podejrzenie ZD fakt że czekanie na wynik był dla niej straszny ale okazało się że jest ok. Dzidzia zdrowiutka.
 
Cześć dziewczyny. Życzę udanych wizyt.
Ja dziś dobrze nie spałam bo tak na prawdę doszło do mnie wczoraj że jeszcze nie mam wyników pappa 🙊
 
Podobno znaczna częsc nawet fatalnych wynikow pappa po amino okazuje sie nietrafna. Twoja kolezanka robiła aminopunkcje czy powierzyla sprawe losowi? Dla mnie to nieludzkie komus sugerowac terminacje ciazy bo prawdopodobienstwo jest duze.
Takie sa procedury, ze kobieta ma prawo decydowac o swojej ciazy i lekarz nie sugeruje a informuje, ze jest mozliwosc terminacji i dla mnie to bardzo ludzkie, ze kobieta ma wybór, nie wszystkie chca rodzic i wychowywac chore dzieci.
 
Takie sa procedury, ze kobieta ma prawo decydowac o swojej ciazy i lekarz nie sugeruje a informuje, ze jest mozliwosc terminacji i dla mnie to bardzo ludzkie, ze kobieta ma wybór, nie wszystkie chca rodzic i wychowywac chore dzieci.
Nie neguję dostępu do wiedzy i wyboru kobiety, ale chodzi mi o to, że jak dostajesz telefon, że masz słabe wyniki PAPP-A to chyba psychicznie dla kobiety ciężko potem uporać się z myślą "terminacja ciąży". Chyba powinni posiadać więcej empatii, szczególnie, że PAPP-A nie jest wynikiem jednoznacznym jak amino i 70% przypadków fatalnej PAPP-A ma szczęśliwy finał po dokładniejszych badaniach.
 
Witam laseczki 😁
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Dziewczyny które mają nie zbyt dobre wyniki mam nadzieję że wszystko się okaże wielką pomyłką i urodzicie śliczne zdrowe dzieciaczki
Nie wiem czy jest tu ktoś jeszcze oprócz mnie ale ja nie robiłam żadnych badań prenatalnych i innych co będzie to będzie
Miłego dnia życzę 😘
Ja nie robiłam.
Z synkiem 6 lat temu nikt mi o tym nie powiedział. Teraz przyjaciółka mówi w prost do mnie nie rób tego. Oni prawie rozwod wzięli dlatego że dziecko miało podejrzenie Downa. A urodziła się śliczna córeczka. Ja jestem też tego zdania. Co ma być to będzie. Będę tak samo kochać jak zdrowe dziecko
 
Takie sa procedury, ze kobieta ma prawo decydowac o swojej ciazy i lekarz nie sugeruje a informuje, ze jest mozliwosc terminacji i dla mnie to bardzo ludzkie, ze kobieta ma wybór, nie wszystkie chca rodzic i wychowywac chore dzieci.
Również uważam, że od lekarza wymagam rzetelnej Informacji nawet takiej, której nie chciałabym brać pod uwage ale chciałabym wiedzieć o wszystkich możliwych rozwiązaniach danej sytuacji.
 
Nie neguję dostępu do wiedzy i wyboru kobiety, ale chodzi mi o to, że jak dostajesz telefon, że masz słabe wyniki PAPP-A to chyba psychicznie dla kobiety ciężko potem uporać się z myślą "terminacja ciąży". Chyba powinni posiadać więcej empatii, szczególnie, że PAPP-A nie jest wynikiem jednoznacznym jak amino i 70% przypadków fatalnej PAPP-A ma szczęśliwy finał po dokładniejszych badaniach.
Ale chyba nie rozumiesz, bo to nie jest brak empatii, ze lekarz informuję kobietę o terminacji ciąży tylko sa procedury, dzialania itp, ze lekarz wręcz musi na tym etapie poinformowac pacjentkę. Uwierz mi, ze temat terminacji jest rowniez ciężki dla lekarza i nie przychodzi mu to łatwością ale niestety musi. Nakładają ten obowiazek na niego kodeksy etyki zawodowej i roznorodne ustawy. Podam Ci przypadek u mnie w rodzinie moja kuzynka chodzila do lekarza i nic nie wdkazywalo, ze urodzi chore dziecko, testy pappa i inne pokazywaly, ze jest zdrowe. Dziecko rodzi sie doslownie roslina, jedynie mówi. Chyba jakus cud! Wiki zmarla teraz w styczniu, bardzo to przezywamy. Dlatego kobieta musi miec wybór, ona nie dostala takiego i te meczarnie jakie przechodzili, tylko my wiemy bo jestesmy blisko nich. Część rodziny zerwala kontakt. Smutne ale prawdziwe.
 
reklama
Do góry