reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

reklama
Faktycznie teraz sobie przypomniałam że w pierwszej ciąży nie widziałam wyników tylko dostałam list że mam małe ryzyko.
My tu w UK zresztą to nawet wyników krwi nie widzimy, tylko jakby coś było nie tak to się kontaktują.
Ja miałam robione badania krwi i mam wyniki na stronie szpitala na swoim koncie tam gdzie mam zapisane wizyty i cała reszta
 
Nie wiem jak wy ale ja mam już całkiem ładny ciążowy brzuszek, wiadomo zobaczą go Ci którzy wiedza ale widać :) dziś 14+2 , ten dzień był super :) opalałam się , zrobiłam genialnego kurczaka jak któraś chce mogę podać przepis a na kolacje upiekłam pizze :) oczyiwscie zjadłam kawałek i miałam dość ale ciagle mam ochotę coś górować :)
 
oj u mnie też już widać brzuszek 11+0, a nigdy brzucha jakiegoś dużego nie miałam.

dziewczyny, dziś się popłakałam. byliśmy na spacerze, tyle pięknych dziewczyn, opalonych, wystrojonych...i ja, blada gruba i brzydka 🙄🥴 od wczoraj mam jakiegoś doła i nie czuje się w ogóle atrakcyjna 😭😭
 
oj u mnie też już widać brzuszek 11+0, a nigdy brzucha jakiegoś dużego nie miałam.

dziewczyny, dziś się popłakałam. byliśmy na spacerze, tyle pięknych dziewczyn, opalonych, wystrojonych...i ja, blada gruba i brzydka 🙄🥴 od wczoraj mam jakiegoś doła i nie czuje się w ogóle atrakcyjna 😭😭

Kobieto, gwarantuję Ci, że jesteś teraz najpiękniejsza!!! 😘 Do mnie ostatnio jeden Pan na mieście powiedział "o proszę.. Pani ma taką naturalną, delikatną skórę, a nie jak te wszystkie teraz po solarium".. chyba chciał mi dać delikatnie do zrozumienia, że jestem biała jak kreda 🤣 dzisiaj na przykład zauważyłam, że bardzo podeszłam wodą - brzuszek wygląda na ogromny, nogi jak dwie parówki.. czasem też na siebie spojrzę i niedowierzam, ale potem spojrzę w lustro na brzuszek i jak sobie uświadomię, że tam sobie rośnie mój okruszek i już sobie macha rączkami, to nagle patrzę na siebie jak na najpiękniejszy "domek" świata 😍
 
Ja muszę przyznać że się teraz dobrze czuje w swojej skórze [emoji3059] po fryzjerze to jak bogini, ostatnie dni trochę się opaliłam, wody jeszcze nie łapie, brzuszek po bobie wystaje.. Cera promienista choć z paroma kropkami.. Naprawdę nie mogę narzekać [emoji6] lubię zerkać w lustro teraz [emoji16]
 
Ja kochane cały dzień dziś wymiotowałam od 5 rano do wieczora. Dopiero niedawno udało mi się zjeść bułkę z twarogiem. W takie dni czuje się jakby ciało nie należał o do mnie. Jakbym nie miała na nic wpływu i zaczynam ryczeć. To okropne uczucie byc glodnym i nie moc zjesc :( .Wymiotuje już od 6 tygodni. Jestem naprawdę zmęczona. Mimo leków przeciwwymiotnych albo wymiotuje raz albo naście razy. W większości dni nie mam za dużo siły bo nie jem za dużo . Czasem tak bardzo chciałabym żeby to się skończyło:( .
Ale koniec biadolenia na dziś. Czas iść spać bo nie wiadomo jaki jutro będzie dzień. Dobranoc.
 
Inka, ja sobie wyobrażam. Remontowaliśmy dom właśnie z lat 50. Czego tam nie było [emoji2356] Chciałam np wymienić drzwi, a jak zdemontowali stare to się okazało że nad nimi przestrzeń była wypełniona szmatami i deskami i wszystko wypadło [emoji6] Generalnie czego się nie ruszyło to wypadały 3 kolejne rzeczy do zrobienia. Także wiem co czujesz.
o to to, znam te przestrzenie wypełnione czymś dziwnym hehehe
 
reklama
Do góry