reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

Ja w pierwszej ciąży miała potworne zaparcia. Zalewałam wieczorem suszone śliwki wrzątkiem, zostawiłam na noc i rano piłam ta wodę i jadłam te naliczone śliwki. Jezu do teraz mi się cofa ma wspomnienie, A suszonych śliwek nie tknęłam od tamtego czasu. Ale działało
Ja już powtarzam mężowi że teraz tylko dla dziecka to robię ale po ciąży nigdy więcej tego ohydzctwa 🤮🤢
 
reklama
Być może wielu z Was mój post się nie spodoba, ale też napiszę swoje zdanie. Nie będę operowała nickami, bo poprostu ich nie pamiętam. Zaczyna się robić tutaj nerwowa atmosfera, a w forum chyba nie o to chodzi. Nikt z nas nie ma monopolu na władzę tutaj, każda jest sobie równa. Ja mam termin na 30 stycznia, dołączyłam niedawno i naprawdę nie uważam, że ktoś kto dołączył o wiele wcześniej ma prawo decydować o wszystkim. Dopiero niedawno zostało założone te forum i uwierzcie mi dziewczyny, że należę do forum czerwcowek z 2009 roku i jedne z fajnieszych osób to te które dołączyły nawet pod koniec ciąży lub po porodzie. Nie znamy osób po 2 stronie, nawet te osoby z którymi piszemy prawie codziennie, nie rozumiem zaskoczenia, bo chyba każda z nas zdawała sobie sprawę, że jest to forum publiczne. Jak chciała się wyżalić to są od tego przyjaciółki i nie można mieć pretensji, że przeczyta to zamiast kilka osób to 100 więcej o których nie mamy pojęcia. Kolejna sprawa to uważam, że każdy powinien pisać na temat który chce, można pominąć, ale bez przesady, że każda będzie tylko słodzić i pocieszać te osoby, które bardzo często bezpodstawnie się martwią. Rozwaliło mnie jak któraś z nas wróciła z wizyty, wszystko ładnie pięknie na wizycie po czym ona znowu, że jednak się boi i się martwi. Pominęłam ten post i zostawiłam bez komentarza. Zachowajmy zdrowy rozsądek, większość postów jest o żarciu i panice. Sama często pisałam o jedzeniu, bo to ostatnio u każdej z nas jest na tapecie, ale dajmy szanse się wypowiedzieć też osobom co przeżywają stratę. Szacunek należy się każdej z nas, nie ważne czy ktoś już kupi wózek czy wstrzyma sie z wyprawką do 8 miesiąca. Pamiętajcie tylko, że na forum prywatnym też nie znamy osób po 2 stronie i czasami lepiej pewne rzeczy zachować dla siebie, na wielkie zwierzenia przyjdzie czas gdy się poznamy i sobie zaufamy.
Jasne, to Twoje zdanie i szanuje je.

Jednak sama piszesz o zaufaniu, jak mamy zacząć sobie ufać jak co chwilę pojawia się ktoś nowy i niewiadomo kim jest. Mnie jakoś nie pociesza fakt, że za nawet 5 lat ktoś będzie szukał Jakie Ja informacji i przypadkowo trafi na nasz wątek i będzie miał dostęp do mojego zdjęcia usg, czy zdjęć moich dzieci , jadł i zdecyduje się Wam ich pokazać? Jasne, że wątek zamknięty nie da nam pewności, że jesteśmy bezpieczne, że się znamy osobiście. Ale jednak dostał do niego będzie miało kilkadziesiąt osób, a nie cały Internet.

Większość i tak jest za zamknięciem wątku, więc to nie zdanie pojedynczych z nas.
 
Właśnie czasem myśle jak to będzie , teraz mi to obojętne , ale chciałabym córkę . Jeśli będzie chłopiec to nie wiem czy zajdę w 3 ciąże :) zazdroszczę ludziom parki :)
No to mamy tak samo 🤗 z tym, że ja już nie chce trzeciego wcale. Marzę o dziewczynce 😊
Mój mąż bardzo kocha to dziecko. W momencie gdy dowiedziałam się ilo ciąży wpadłam w taką histerię że szukałam w internecie tabletek wiecie jakich 😩 i już byłam skłonna je zamówić już prawie robiłam przelew 600 zł i w tym momencie przyjechali moi rodzice mama mnie pocieszała i przytulała Jezu płaczę jak to pisze 😭😭 tata też że nam pomogą itp że bardzo się cieszą. Mąż powiedział mi wtedy wieczorem że nie wybaczyłby mi gdybym to zrobiła że on zrobi wszystko żeby maxymalnie się zaangażować w opiekę ( jesteśmy obydwoje na terapii psychologicznej od 8 mcy) tak mi wstyd że to wszytsko pisze miałam to zostawić na zamknięta grupę ale cóż życie nie jest takie piękne jak nam się wydaje.
Ściskam Cię mocno! Jestem w stanie sobie wyobrazić co przeżywałaś...
Wzruszyłam się na tym poście 😓
Ile asiek tu jest? Ja I....
I ja Aśka 😅
 
Wysyłam Wam kawałek ciasta na dobry dzień ❤️
 

Załączniki

  • A890C384-2E99-4128-AD0B-9391D4C8622C.jpeg
    A890C384-2E99-4128-AD0B-9391D4C8622C.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 42
Prawie każdej z nas siedzi w głowie upragniona płeć, też bardziej chciałabym dziewczynkę, ale jak będzie chłopczyk to pokocham jak swoje 😁😁😂



A ja właśnie jakoś tak nijako.
Nie czuje czy chłopiec czy dziewczynka..
Nawet jak sobie pomyślę że chciałabym konkretną płeć to od razu odrzucam myśl że nie chce tego chce zdrowia i tak jakoś bezosobowo na razie ten bobas jest przeze mnie kochany 😝😛
Wg zabobonów cera się pogorszyła więc baba ale od słodkiego odrzuciło więc chłop 😁😁
 

A ja właśnie jakoś tak nijako.
Nie czuje czy chłopiec czy dziewczynka..
Nawet jak sobie pomyślę że chciałabym konkretną płeć to od razu odrzucam myśl że nie chce tego chce zdrowia i tak jakoś bezosobowo na razie ten bobas jest przeze mnie kochany 😝😛
Wg zabobonów cera się pogorszyła więc baba ale od słodkiego odrzuciło więc chłop 😁😁
 
reklama
Jasne, to Twoje zdanie i szanuje je.

Jednak sama piszesz o zaufaniu, jak mamy zacząć sobie ufać jak co chwilę pojawia się ktoś nowy i niewiadomo kim jest. Mnie jakoś nie pociesza fakt, że za nawet 5 lat ktoś będzie szukał Jakie Ja informacji i przypadkowo trafi na nasz wątek i będzie miał dostęp do mojego zdjęcia usg, czy zdjęć moich dzieci , jadł i zdecyduje się Wam ich pokazać? Jasne, że wątek zamknięty nie da nam pewności, że jesteśmy bezpieczne, że się znamy osobiście. Ale jednak dostał do niego będzie miało kilkadziesiąt osób, a nie cały Internet.

Większość i tak jest za zamknięciem wątku, więc to nie zdanie pojedynczych z nas.
Ale ja też jestem za forum prywatnym. Jeśli do tej pory wrzucałaś zdjęcia i pisałaś o różnych rzeczach ze swojego życia to widocznie uznałaś, że jest to okej na forum publicznym. Poprostu nie rozumiem nagłego oburzenia, że czyta nas więcej osób niż się udziela. Takie jest prawo forum.
 
Do góry