Styczniówki 2021

[Nika261]

Jestem - już po bólu! Dziewczyny to był jeden z najpiękniejszych dni mojego życia! Lekarz pozwolił wejść mężowi na USG - po raz pierwszy mialam przezbrzuszne i po raz pierwszy tak długie - nasz okruszek od ostatniej wizyty urósł prawie 3 cm widzieliśmy rączki, nóżki i buźkę z pięknie zarysowanym noskiem Klusek machał do nas rączkami i nóżkami, bawił się pępowiną wg OM jestem dzisiaj 11+1 a wg USG 11+4 także wszystko jest super i uwaga najlepsze na koniec... lekarz powiedział, że na 80% to chłopczyk!! Byłam w takim szoku, że tak szybko wyjechał z tą płcią, że chyba ze 3 razy powtarzałam "nieee, zartuje Pan", "no ale naprawdę, czy Pan zartuje?" nawet przez myśl by mi nie przeszło, że na tak wczesnym etapie cokolwiek mi powie Kochane moje dziewuszki, dziękuję bardzo każdej ktora o mnie myślała i ktora trzymała kciuki! @Inka91 możesz wpisać na listę, że najblizszą wizytę będę miała 09.07 o 18:30... a teraz lecę Was nadrabiać!

O jaaacie super, ale ci zazdroszczę, cieszę się że wszysrko jest dobrze ja też już tylko czekam na te USG przez brzuch a nie ciągle te dowcipne

 

[AtenaSA]

Dziewczyny jestem po wizycie. Serduszko bije!!!! Wszystko jest dobrze. Z OM 10+2 a z USG 11+1. Jestem bardzo szcześliwa i może w końcu zacznę cieszyć sie ciążą i powiem bliskim.
Prenatalne mam 13 lipca o 14.20

 

[Iwona3001]

Drogie styczniówki, mam pytanie do mam, które już mają swoje okruszki w domach. W którym tygodniu ciąży dowiedziałyście się o płci dziecka, wiem, ze wpływ ma wiele czynników i sprzęt lekarza i doświadczenie, jak również współpraca maluszka?

Z synem 12 lat temu dowiedziałam się w 16 tygodniu. Było widać jak na dłoni.
Z córką OK. 20tygodnia, lekarka niezbyt wylewna.

Hej dziewczyny! ❤
Dzisiaj chyba nowy rekord, kilka godzin i 43 strony! Szalone
Normalnie aż nie wiem do czego mam się odnieść
Zapisałam sobie aż kilka cytatów, bo jakbym chciała wszystkie to bym zajęła kolejne 10 stron...


Dzisiaj jakieś istne szaleństwo!

Moje zdanie na ten temat jest takie, że powinna być grupa prywatna i powinny ja tworzyć mimo wszystko dziewczyny, które się tu udzielają.
Tu nie chodzi o to, żeby tworzyć posty na rekord, tylko o takie, które opowiedziały coś o sobie!
Szczerze mówiąc również nie zdawałam sobie sprawy z tego ile osób nas czyta anonimowo.
Uważam, że jeżeli ktoś miał czas czytać forum od początku a nie miał czasu napisać kilku postów... No dziwne.
Poruszane było tyle tematów, że każdy mógł się do czegoś odnieść. A były poruszane chyba wszystkie "ciężarne" tamety... Ja rozumiem strach przed tym, że coś się stanie. Każda z nas się boi!
Nie chce, żeby ktoś mnie źle zrozumiał, ale poczułam się odrobinę obdarta z intymności. Z mojej oczywiście winy, bo forum publiczne... Trudno...

Mam takie samo odczucie!

Tobie kochana gratuluję! Cieszę się Twoim szczęściem ❤ aż się ciepło na tym forum zrobiło po Twoim wpisie ❤

Mam takie samo zdanie jak Ty. Nie przesadzajmy, że teraz każdy ma skrobać posty by zmieścić się w limicie 50. Ja dołączyłam późno, bo termin mam na koniec stycznia, czasami zamiast odpisywać piszę sam post o swoich odczuciach lub dniu. A naskrobac postow mozna sobie odpisujac nawet jednym zdaniem, nie jest to miarodajne. Czasami ktoś pisząc nawet 20 postów może napisać więcej treści i rzeczy o sobie niż druga osoba mając te 50. Fakt, jeden lub dwa posty nie powinny wogle być brane pod uwagę, bo wiele dziewczyn tylko się przywitało, na tym koniec. Dopiero forum się rozkręca, ja osobiście jestem bardzo za prywatnym, ale nie będę na siłę pisała by tylko wziąć mnie pod uwagę. Swoją drogą nie wiem nawet jak sprawdzić czy mam tych postów 20 czy 50.

 

[Pawlinka82]

Gratuluję udanych wizyt niech rosną zdrowo maluszki

 

[Sheila]

Z synem 12 lat temu dowiedziałam się w 16 tygodniu. Było widać jak na dłoni.
Z córką OK. 20tygodnia, lekarka niezbyt wylewna.

Mam takie samo zdanie jak Ty. Nie przesadzajmy, że teraz każdy ma skrobać posty by zmieścić się w limicie 50. Ja dołączyłam późno, bo termin mam na koniec stycznia, czasami zamiast odpisywać piszę sam post o swoich odczuciach lub dniu. A naskrobac postow mozna sobie odpisujac nawet jednym zdaniem, nie jest to miarodajne. Czasami ktoś pisząc nawet 20 postów może napisać więcej treści i rzeczy o sobie niż druga osoba mając te 50. Fakt, jeden lub dwa posty nie powinny wogle być brane pod uwagę, bo wiele dziewczyn tylko się przywitało, na tym koniec. Dopiero forum się rozkręca, ja osobiście jestem bardzo za prywatnym, ale nie będę na siłę pisała by tylko wziąć mnie pod uwagę. Swoją drogą nie wiem nawet jak sprawdzić czy mam tych postów 20 czy 50.

Kochana masz 41 postów. Klikasz na swoje kółeczko i wyskakuje Ci ile postów.
Ja Ciebie akurat kojarzę z forum. Właśnie o to chodzi, że są osoby, które pisały mało, ale treściwie

 

[Annasol93]

Gratuluję udanych wizyt kobietki!! Ja dzisiaj czytam na bieżąco ale nie wiele się udzielam. Jestem jak tykajaca bomba i wolałam niczym nie dowalić . Wczoraj jakoś te rozmowy o poronieniach ( ze szczegolami kiedy, jak itp) zbily mnie kompletnie z powierzchni ziemi... wiem że trzeba się wspierać i jak bardzo bywa ciężko ale myślę że dla dobra innych kobiet powinnyśmy o takich rzeczach mówić w wiadomościach prywatnych. Przeżywałam to nie raz i jakoś nie szczególnie będąc dalej niż zawsze chciałam słuchać komentarzy typu " A moja koleżanka poronila w 12 tc" " A ja tak miałam przy poronieniu z oddychaniem" " A moja poronienie wyglądało tak że lala się galaretka" " ze mnie " to" wypadło" ... myślicie że to w jakoś sposób wspiera osoby które się martwią i boją albo te które to przeżyły i nagle sobie o tym przypominają? Dla tego uważam że takie szczegóły powinniśmy poruszać w wiadomościach prywatnych...Osoba po starcie należy się wsparcie ale możemy robić to bardziej "intymnie " powiedzieć że nam przykro ale szczegóły możemy lepiej omawiać w kopercie? .. przepraszam ale musiałam wyrzygac to co myślę bo cały dzień o tym myślałam i nie mogłam się pozbierać. Jeszcze raz przepraszam i nie mam na celu nikogo urazić po prostu jakoś strasznie mnie to dzisiaj uderzyło. Miłego wieczoru i jeszcze raz przepraszam..

 

[Izkawalizka]

Słyszałam że właśnie 16 tc jest przełomowy jesli chodzi o płeć tzn ze w tym tygodniu już dobrze widać i pomyłki na tym etapie są już bardzo rzadkie

Mi to powiedziała lekarka na prenatalnych. Ona powiedziała, że raczej nie zgaduje tak wcześnie bo łatwo się pomylić

 

[Ana_84]

O kurde, trochę się zdziwiliście .Ostarnio koleżanka opowiadała mi, że jak ona była w ciąży to do 8 miesiąca mówili jej, że syn a 9 powiedzieli, że córka. Było to całkiem nie dawno bo około 5 lat temu. Córka chodziła na niebiesko na początku.

Była to dla mnie najpiekniejsza niespodzianka w życiu. Mając już synka marzyłam o córci

 

[Nika261]

To dzisiaj mamy dobry dzień, wszysrkie wizyty pozytywne cieszę się że wszystko dobrze, jestem w szoku ze tak szybko płeć wam lekarze podali ale na prawdę super, fajnie tak szybko wiedzieć, nawet na te 80%

 

[Kelikla]

To może i ja poznam płeć na prenatalnych bo mam 13+2 aż się zestresowałam mozliwe ze bedzie mógł wejść ze mną mąż bo na ostatniej wizycie nie było już kartki ze bez partnerów i widziałam pare po prenatalnych więc kto wie ciekawe jak się będzie czuł jak zobaczy że serio tam jest dziecko , żyje, rusza się