reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Mari_anna - a oprócz Vojty pomogło jeszcze coś... moim skromnym zdaniem :-p

Tak, tak byliśmy jeszcze na terapii czaszkowo- krzyżowej u Pani Eli i jeszcze na pewno się wybierzemy :) Tak dla zdrowotności.

Kaja - jestem troszkę skołowana po wizycie u neurologa. W sumie powiedziała, że jedynie te mięsnie brzucha są za słabe. Vojta na mięśnie brzuch, to chyba przesada. Aha i nie będę wykonywała ćwiczeń, które wychodzą tylko z jedną strony, bo to doprowadzi do asymetrii. Tak wyczułam intuicyjnie i to potwierdziła moja koleżanka.
 
Pogoda i nastrój żenujące...
C jakieś przeziębienie się zaczyna :(

Widzę że u Was też nieciekawie...
Paulina współczucia.... wierzę że będzie dobrze u Adasia tylko pewno trza mieć jakiś mądry plan jakby to żelazo uzupełnić....


Nadia 2,5 kot - junior :D toś mi humor poprawiła...

no nic....miłej nocki
 
Malwina wielka choinka dla M!!! Współczuję i wiem co czujesz bo też to nie raz przerabiałam, niestety...:-:)-:)-(
Roxeen powodzonka życzę!!!:-)
Paulinaa będzie dobrze! :tak:Z Ksawkiem to przerabiałam. Miesiąc łykania żelaza w syropie i po kłopocie a Natek dostaje do dziś dnia ale to z powodu dwóch transfuzji jakie miał i jeszcze jakiś czas minie zanim jego organizm się unormuje.

Kobitki a co to te ćwiczenia Vojty??? :confused:(bo chyba gdzieś to przegapiłam) Natek nie obraca się z plecków ani z brzuszka, w ogóle nie lubi na brzuszku leżeć. :-(Macie na to jakąś radę? Wizytę mam dopiero za 3 tygodnie a do tego czasu chyba jest coś z czym mogę sama zadziałać? Poza tym główkę trzyma stabilnie i lubi sobie posiedzieć podtrzymywany. :tak:

Dziś był kiepski dzień! Marudek niesamowity! Chyba te zębiska w końcu idą. Zasnął dopiero 10 minutek temu i ciekawa jestem ile pośpi? Oby było spokojniej niż miniona nocka...

Cichej nocki i do juterka...:-):tak:
 
Bibik - polecam stronkę www.vojta.com.pl

Metodę Vojty miałam zalecaną w związku z asymetria Maksia. Ćwiczy się 4 razy dziennie, ale metody trzeba nauczyć się od rehabilitanta.
Do rehabilitantki zgłaszały się przede wszystkim mamy z wcześniakami. Nie wiem co jeszcze moge napisać, na BB też jest podforum dotyczące metody Vojty. Opinię na ten temat m. Vojty są bardzo różne, ale jest to bardzo skuteczna metoda (Pod dwóch dniach ćwiczeń Maksiu zaczął bez problemu leżeć na brzuszku, z dnia na dzień widziałam efekty).
 
I ja się witam porannie, ja za to od 5 na nogach, bo od kilku dnia moja pociecha o tej porze się budzi. Mati jest strasznie marudny od kilku dni, chyba te zęby chodz pewna nie jestem. Juz momentami nie mam do niego siły, czuje się strasznie zmęczona. Gdzieś o 10 zbiorę się i jadę o rodziców. Oni trochę się zajmą małym, a ja się chyba poprostu prześpię. coś humor dzisiaj do dupy. Zresztą tak samo jak pogoda.
 
Witam

Ja nie wiem co sie u nas dzieje - maruder i placzek totalny. Spacer to jedna wielka porazka i na razie sobie odpuszcze, bo jest ryk jakby go ze skory obdzierali :-( Wczoraj o 23 taki koncert odwalil, ze az ochrypl i prawie stracil glos i zmeczony usnal mi na rekach... Juz myslalam, ze na pogotowie bedziemy jechac, tak sie wystraszylam. Nie wiem czy zeby czy co, bo jak zagladam do buzki, to jest tak samo z tym, ze tak czesto zagladam, ze juz nie wiem jak bylo wczesniej :zawstydzona/y: Heheh, teraz jak cos to zeby :-D

Tysiolek - super, ze fajne zakupki ciuszkowe sie udalo zrobic!

morka - gratulacjones zabkow!!! No nareszcie sie doczekalas :-D

bibik - Michalek polubil lezenie na brzuszku do tego stopnia, ze wcale sie nie chce na plecki obracac, chociaz potrafi... leniuszek jeden. U nas pomoglo, jak mu polozylam przed noskiem pare zabawek, tak zeby mogl je wziac do raczek i mial zajecie, bo tak bez to szybko mu sie nudzilo i juz sie awanturowal jak tylko sie dookola rozejrzal :tak:

Mari_anna - Twoje rozumowanie jest calkiem logiczne i mysle ze dobrze robisz z tymi cwiczeniami. Ciesze sie, ze zrobiliscie tak duze postepy :tak:

Milego dzionka
 
Witam!
Miało już dziś być lepiej, może to lepiej to fakt, że nie leje... ale słońca nie ma.
Mari_anna - nie wiem co z tymi mięśniami ci poradzić ale sugestia koleżanki jest sensowna.
bibik - wy nie mieliście żadnej wczesnej rehabilitacji? W Polsce zapewne byś miała - pytanie czy coś cię niepokoi; leżąc na brzuszku powinien się zaczynać unosić i przekręcać ale skoro pięknie głowę trzyma to nie jest źle. Ja jestem jednak zwolennik przebywania dziecka na brzuszku a w obecnym wieku naszych maluszków to już w ogole. Staraj się go zachęcać - nasz Tymek uwielbia matę i ciągle coś zauważy ciekawego po innej stronie i się przesuwa, przekręca..trzeba mu dać okazję do ruchu i zachęcać.

Miłego dnia!
 
reklama
Do góry