bibik13
Krejzi mama...
Noc w pełni a mi się spać wcale nie chce... Jutro będę cierpieć jak mnie szkrab wcześnie z wyrka wywali...![Hmm :hmm: :hmm:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/hmm9kf.gif)
![Hmm :hmm: :hmm:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/hmm9kf.gif)
Dzisiaj znowu załamał mnie NHS. Byłam po receptę na mleczko a doktorka do mnie, że ona nie będzie mi więcej recept dawać bo mam płacić za mleko tak jak inne mamy ( tutaj dla dzieci recepty są za darmo)!!! A ja jej, że to mleko jest tylko na receptę i nie kupię go w sklepie. Wtedy wpadła na genialny pomysł, że mam się spytać neonatologa jak długo Natek ma pić to mleko i mam jej to dać na piśmie, bo rzekomo wyłudzam państwowe pieniądze!!!![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Małpa jedna skośnooka, dała mi receptę na 3 paczki tak aby starczyło akurat do kontroli u neonatologa a potem bez świstka mi nie da!!!![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Jak już w końcu dostałam receptę na mleko i inne lekarstwa to w 8 aptekach nie mieli!
Na 4 leki dla mojego szkraba dostałam 1! Resztę zamówiłam i odbiór jutro ale ile nerwów mnie to kosztowało to masakra...![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
Nie mówiłam Wam wcześniej ale to, że Natuś jest wcześniakiem to wina służby zdrowia. Jeden lekarz zawalił jak zgłosiłam się na izbę przyjęć z cieknącymi wodami płodowymi a kilka osób po nim nie chciało go wkopać i brnęłam dalej aż było za późno i urodził się mój Okruszek... Sprawa będzie miała finał w sądzie... Może i bym nie ruszała tego ale jak dostałam przeprosiny od szefa oddziału położniczego to mnie tknęło i zaczęłam wiercić i wiercić aż przyszedł oficjalny list z przeprosinami ze szpitala! Ale co mi po przeprosinach jak mój malec tyle cierpiał a przed nim jeszcze... wolę nie myśleć co!? Bóg jeden wie co będzie dalej...:-(
![Hmm :hmm: :hmm:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/hmm9kf.gif)
![Hmm :hmm: :hmm:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/hmm9kf.gif)
Dzisiaj znowu załamał mnie NHS. Byłam po receptę na mleczko a doktorka do mnie, że ona nie będzie mi więcej recept dawać bo mam płacić za mleko tak jak inne mamy ( tutaj dla dzieci recepty są za darmo)!!! A ja jej, że to mleko jest tylko na receptę i nie kupię go w sklepie. Wtedy wpadła na genialny pomysł, że mam się spytać neonatologa jak długo Natek ma pić to mleko i mam jej to dać na piśmie, bo rzekomo wyłudzam państwowe pieniądze!!!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Jak już w końcu dostałam receptę na mleko i inne lekarstwa to w 8 aptekach nie mieli!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
Nie mówiłam Wam wcześniej ale to, że Natuś jest wcześniakiem to wina służby zdrowia. Jeden lekarz zawalił jak zgłosiłam się na izbę przyjęć z cieknącymi wodami płodowymi a kilka osób po nim nie chciało go wkopać i brnęłam dalej aż było za późno i urodził się mój Okruszek... Sprawa będzie miała finał w sądzie... Może i bym nie ruszała tego ale jak dostałam przeprosiny od szefa oddziału położniczego to mnie tknęło i zaczęłam wiercić i wiercić aż przyszedł oficjalny list z przeprosinami ze szpitala! Ale co mi po przeprosinach jak mój malec tyle cierpiał a przed nim jeszcze... wolę nie myśleć co!? Bóg jeden wie co będzie dalej...:-(
Ostatnia edycja: