reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Noc w pełni a mi się spać wcale nie chce... Jutro będę cierpieć jak mnie szkrab wcześnie z wyrka wywali...:hmm::hmm:
Dzisiaj znowu załamał mnie NHS. Byłam po receptę na mleczko a doktorka do mnie, że ona nie będzie mi więcej recept dawać bo mam płacić za mleko tak jak inne mamy ( tutaj dla dzieci recepty są za darmo)!!! A ja jej, że to mleko jest tylko na receptę i nie kupię go w sklepie. Wtedy wpadła na genialny pomysł, że mam się spytać neonatologa jak długo Natek ma pić to mleko i mam jej to dać na piśmie, bo rzekomo wyłudzam państwowe pieniądze!!! :szok::szok::szok: Małpa jedna skośnooka, dała mi receptę na 3 paczki tak aby starczyło akurat do kontroli u neonatologa a potem bez świstka mi nie da!!!:wściekła/y:
Jak już w końcu dostałam receptę na mleko i inne lekarstwa to w 8 aptekach nie mieli!:szok: Na 4 leki dla mojego szkraba dostałam 1! Resztę zamówiłam i odbiór jutro ale ile nerwów mnie to kosztowało to masakra...:angry::angry::angry:

Nie mówiłam Wam wcześniej ale to, że Natuś jest wcześniakiem to wina służby zdrowia. Jeden lekarz zawalił jak zgłosiłam się na izbę przyjęć z cieknącymi wodami płodowymi a kilka osób po nim nie chciało go wkopać i brnęłam dalej aż było za późno i urodził się mój Okruszek... Sprawa będzie miała finał w sądzie... Może i bym nie ruszała tego ale jak dostałam przeprosiny od szefa oddziału położniczego to mnie tknęło i zaczęłam wiercić i wiercić aż przyszedł oficjalny list z przeprosinami ze szpitala! Ale co mi po przeprosinach jak mój malec tyle cierpiał a przed nim jeszcze... wolę nie myśleć co!? Bóg jeden wie co będzie dalej...:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Noc w pełni a mi się spać wcale nie chce... Jutro będę cierpieć jak mnie szkrab wcześnie z wyrka wywali...:hmm::hmm:
Dzisiaj znowu załamał mnie NHS. Byłam po receptę na mleczko a doktorka do mnie, że ona nie będzie mi więcej recept dawać bo mam płacić za mleko tak jak inne mamy ( tutaj dla dzieci recepty są za darmo)!!! A ja jej, że to mleko jest tylko na receptę i nie kupię go w sklepie. Wtedy wpadła na genialny pomysł, że mam się spytać neonatologa jak długo Natek ma pić to mleko i mam jej to dać na piśmie, bo rzekomo wyłudzam państwowe pieniądze!!! :szok::szok::szok: Małpa jedna skośnooka, dała mi receptę na 3 paczki tak aby starczyło akurat do kontroli u neonatologa a potem bez świstka mi nie da!!!:wściekła/y:
Jak już w końcu dostałam receptę na mleko i inne lekarstwa to w 8 aptekach nie mieli!:szok: Na 4 leki dla mojego szkraba dostałam 1! Resztę zamówiłam i odbiór jutro ale ile nerwów mnie to kosztowało to masakra...:angry::angry::angry:
Jejku
Nie mówiłam Wam wcześniej ale to, że Natuś jest wcześniakiem to wina służby zdrowia. Jeden lekarz zawalił jak zgłosiłam się na izbę przyjęć z cieknącymi wodami płodowymi a kilka osób po nim nie chciało go wkopać i brnęłam dalej aż było za późno i urodził się mój Okruszek... Sprawa będzie miała finał w sądzie... Może i bym nie ruszała tego ale jak dostałam przeprosiny od szefa oddziału położniczego to mnie tknęło i zaczęłam wiercić i wiercić aż przyszedł oficjalny list z przeprosinami ze szpitala! Ale co mi po przeprosinach jak mój malec tyle cierpiał a przed nim jeszcze... wolę nie myśleć co!? Bóg jeden wie co będzie dalej...:-(
Jejku:szok:, dobze , ze przeprosili, ale masz racje co Ci z przeprosin ja tez bym sprawe do sadu dala.

U nas nocka cudo mala zasnela o 19 spala do 1 al etylko chciala smoka potem obudzila sie o 4 bo zrobila kupke przebralam ja i spala dale to teraz wlasnie ja slysze pewnie glodna.Wiec ide ja nakarmic :-)No juz jestem:-)zjadla i poszla spac dalej . Nicol tez przespala slicznie noc, teraz odlada jej baki.Dzis zapowiada sie sliczny dzien wiec napewno pujdziemy na dwor. Milego czwartku.O a wy gdzie wszystkie - czyzby dziecikaki daly wam pospac - no nic dopijam kawe i biore sie za sprzatanko bo po obiadku spacer, wiec trzeba wziasc sie do roboty -chociaz mam lenia i mi sie nie chce ale samo sie nie zrobi.
 
Ostatnia edycja:
Witam ;-)

Pumpkin
mi położna kazała na pampersa zakładać pieluszkę flanelową założyłam raz 5 minut przed tym jak przyszła:sorry2:;-)

Bibik brak słów :baffled:
 
Bibik słów brakuje!!! masz rację, idz do sądu.niech nie myślą że im to ujdzie na sucho:tak: co do państwowej służby zdrowia to jakaś masakra jest u nas...moja babci aostatnio kilka razy zemdlała,trafiła do szpitala stwierdzili ze wszystko jest ok wypuścili a kilka dni później miała mały zawał...wczoraj wszczepili jej rozrusznik,na szczescie juz wszystko jest ok!


u nas nocka super...po czorajszym marudzeniu efekt był taki ze dziecko siedząc mi na kolanach w pozycji półleżacej -usiadło samo!!!co prawda na chwilke ale wyobraźcie sobie jaką minę miała:-) próby trwały ok 2h a samo siedzenie moze 10s ale opłacało się.minka zdziwiona-bezcenna!!!potem zjadła o 21.00 o 2.00 i dopiero o 6.00 wiec jak na nią to super.i tera zdalej sobie słodko śpi;-)
 
Ja cię kręcę! Bibik, ta lekarka to jakaś skończona siksa! :szok::szok::szok::szok: Ja bym jej chyba tą receptę w gardło wepchnęła po takim tekście :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak możesz to zmień lekarkę bo co to za podejście??? Przebiła nawet pediatrę od Pasibrzucha, a już myślałam, że się nie da .... @$%#^$#!
A jeśli chodzi o szpital niech w dope sobie wsadzą przeprosiny, ja bym poszła do sądu. Ja rozumiem, że zdarzają się wypadki i nikt nie jest nieomylny ale w tym wypadku... sorry... nie ma przebacz!

Edit
Beti, a nie za wcześnie trochę na takie próby? Moim zdaniem to zbyt duże obciążenie dla kręgosłupa.
 
Ostatnia edycja:
Nocka była całkiem niezła :-) Spał od 23 do 4. :-D Ale o 0:00 północy obudził się z wielkim marudzeniem, że niby głodny. Liznął dwa razy cyca po czym smacznie zasnął. Chyba pić mu się najwyraźniej chciało. ;-):-D
Bibik straszna lekarka. Ja bym ją zmieniła. Czemu ci lekarze są tacy beznadziejni. :dry: Wszędzie gdzie słyszę to wszyscy narzekają na lekarzy. Dobrego z wyczuciem i powołaniem to chyba ze świecą szukać.
 
Pumpkin ja jej w tym nie pomagam,sama sobie cwiczy wiec chyba jest ok. a to coznalazlam o kolejnym skoku i nowych umiejetnosciach:

12 tydzień

Jak wcześniej możesz zauważyc, że dziecko jest bardziej krzykliwe, marudne, spi i je gorzej lub jest cichsze niz przedtem. W wieku 12 tygodni dziecko wkracza w swiat zniuansowany: dziecko uczy sie rozumiec delikatne różnice i zachowywac sie zróżnicowanie. Może np. słyszec róznice w tonie głosu, zauważac jak zmienia sie światlo w pokoju, kiedy slonce skryje sie za chmure. Zauważysz, że ruchy dziecka są bardziej miękkie kiedy wyciaga rączki, by coś schwycić lub gdy odwraca głowe śledzac jakis ruch.


Nowe umiejętnosci:

- Potrafi skoordynowac ruchy oczu i glowy sledzac ruch
- Podnosci sie do pozycji siedzacej trzymajac sie Twoich dloni
- Odpycha sie obiema nózkami lezac w foteliku lub na kocu
- Łapie przedmioty obiema raczkami
- Wklada wszystko do buzi
- Oglada i bawi sie rączkami
- Zauważa, że może piszczeć i zmienia ton glosu
- Robi bąble ze śliny
- Wyraźnie daje do zrozumienia, że jest znudzone gdy np - zbyt dlugo patrzy na
ta sama zabawke
 
Pumpkin ja jej w tym nie pomagam,sama sobie cwiczy wiec chyba jest ok. a to coznalazlam o kolejnym skoku i nowych umiejetnosciach:

12 tydzień

Jak wcześniej możesz zauważyc, że dziecko jest bardziej krzykliwe, marudne, spi i je gorzej lub jest cichsze niz przedtem. W wieku 12 tygodni dziecko wkracza w swiat zniuansowany: dziecko uczy sie rozumiec delikatne różnice i zachowywac sie zróżnicowanie. Może np. słyszec róznice w tonie głosu, zauważac jak zmienia sie światlo w pokoju, kiedy slonce skryje sie za chmure. Zauważysz, że ruchy dziecka są bardziej miękkie kiedy wyciaga rączki, by coś schwycić lub gdy odwraca głowe śledzac jakis ruch.


Nowe umiejętnosci:

- Potrafi skoordynowac ruchy oczu i glowy sledzac ruch
- Podnosci sie do pozycji siedzacej trzymajac sie Twoich dloni
- Odpycha sie obiema nózkami lezac w foteliku lub na kocu
- Łapie przedmioty obiema raczkami
- Wklada wszystko do buzi
- Oglada i bawi sie rączkami
- Zauważa, że może piszczeć i zmienia ton glosu
- Robi bąble ze śliny
- Wyraźnie daje do zrozumienia, że jest znudzone gdy np - zbyt dlugo patrzy na
ta sama zabawke

skąd masz takie fajne informacje ad rozwoju maleństw? Z chęcia bym poczytała o innych tyg żecia. Możesz podac linka?

juz znalazłam w necie :) a więc nieaktualne...
 
Ostatnia edycja:
reklama
odkurzacz to niedoceniony wynalazek! odkurzyłam, pomyłam zjadłam piję kawunię a Jaś śpi;) jadę dzisiaj nad morze choć pogoda...rodem z Londynu...;)
mierzyłam Jasia jak pani doktor mówiła i mi wyszło że urósł 9cm to możliwe?!
słuchajcie a jak to z tym moim workiem sako myślicie że to nie najlepszy pomysł na jego kręgosłup? siedzi w nim około godziny...zasypia twardo i wrzucam do wózka, a ta cała cebuszka jest miękka?
mam stertę prasowania ... hihi jak Jaś mi pozwoli łaskawie to się za nie wezmę...chyba...;)


i nie pozwolił;)


no co z tymi kolorami!!!:angry:
 
Do góry