reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

witajcie:-)
Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia:-):-):-)
Dzisiaj mieliśmy świetną nockę tylko z jedną pobudką:-)
Byliśmy Z Di na ostatnim seansie masażu i taki był rozanielony, wogóle cały dzień się śmieje:-) Matka za to ma strasznego lenia, miałam ambitne plany żeby pięknie posprzątać i wyprałam tylko pranie:happy2: ale jutro też jest dzień, a sprzątanie nie ucieknie, niestety:-p
Miłej nocki:tak:
 
reklama
Miki też ma naczyniaka z tyłu jak się kończą włosy i zahacza o trochę szyi i jest dość duży 5 x 3 cm i jeszcze ma coś na twarzy nad noskiem i na powiece, ale to jest blado różowe i już zjaśniało, lekarka powiedziała że się wchłonie.
Jola.24, Miki też płakał jak go kładłam na brzuchu, pomogło delikatne klepanie po pupie i teraz leżakuje kilka razy dziennie, nie powiem że to uwielbia ale jest w stanie wytrzymać 10-15 min, a dzisiaj mnie zaniepokoiło że nie chciał dźwigać głowy, cały czas podpierał się na brodzie i nie prostował nóżek tylko podkurczał jak żabka, ale rehabilitantka powiedziała że to może być efekt skoku rozwojowego, podobno dziecko po skoku może na kilka dni cofnąć się w rozwoju, żeby następnie zaskoczyć nas nowymi umiejętnościami

Dziewczyny jak wasze dzieciaczki się przekręcają to z pleców na brzuszek czy odwrotnie, bo Miki w środę przekręcił się z brzucha na plecy i rehabilitantka powiedziała że zazwyczaj dzieciaczki się przewracają z pleców na brzuszek bo tak jest łatwiej.
 
Ja dzisiaj z Okruszkiem walnęłam taki spacerek, że po powrocie mleczko i razem poszliśmy na drzemkę!:tak::tak::tak:
Leń zwyciężył i żadnego prania ani sprzątania nie było. Tylko naczynia pozmywałam.:-)
Jutro wielki dzień i już mnie stres dopadł. Boję się co lekarze powiedzą...:-(
Jeżeli chodzi o naczyniaki to Natuś nie ma i nie miał żadnego za to Ksawuś miał takiego 3 centymetrowego na brzuszku i znikł dopiero jak skończył 1,5 roku :tak:a już się bałam, że zostanie pamiątka ciężkiego porodu...

Paulinaa córeczka mojej kuzynki pierwszego ząbka dostała mając 2.5 miesiąca. Nie uwierzyłam póki nie zobaczyłam i byłam w szoku:szok::szok::szok: Także pozostaje mi tylko powiedzieć: owocnego szukania!!!;-)

Spokojnej nocki wszystkim życzę!
 
Witajcie :)

Mzetka dobrze, że już po wszystkim... :) Najważniejsze, że dobrze się skończyło... :)
Szkoda tylko,że w pierwszych dniach życia Karolek musiał tyle przejść... :( Ucałuj Go mocno, mocno!!

Bibik kciuki zaciśnięte za dzisiejszą wizytę!!

Paulinaa mój Adaś też łapki do buźki pcha, ślini się tak,że wciąż z pieluchą chodzę... Ostatnio nawet 'widziałam' ząbka ;D ale póki co ich brak ;)

Roxeen znam ból z 8... Mi rosną od 8 lat!! I tylko jedną mam w całości ;/ życzę, żeby u Ciebie szybciej wyrosły i jak najmniej przy tym bolały!!

Nie śpię od 5:15!! Adas zaczął się kręcić, wzięłam go na cyca, zjadł, poszedł spać, zaczęłam ściągać pokarm, bo cyce pełne, ściągnęłam, zrobiłam S śniadanie, wstawiłam pranie, posprzątałam w kuchni, łazience i kibelku i zamiast spać włączyłam komputer ;/
A później będę marudzić ;p

O 8 ma przyjść pan naprawić nam komin, bo nie działa wentylacja u nas przez co robi się grzyb na ścianie!! Wrrr...!!
Oby naprawił ...

Wczoraj byliśmy na fajnym spacerku :) 2,5 godziny :) poszliśmy nad jeziorko sobie :) zmarzliśmy jak cholera, dobrze, że Adaś było ciepło :)

Adaś mój wczoraj kupy nie zrobił ;/
Wiem, że coraz rzadziej będzie je robił, ale ostatnia była w niedzielę ok 13!!
I już się zamartwiam!
Nie widac, żeby Go brzusiu bolał, no ale.... ;/

Idę poleżeć parę minut sobie :)
Miłego dnia!!:):*
 
Witam porannie , wczoraj mialam ciezki dzien , nie wiem co mnie opetalo nerew na wszystko najbardziej oberwalo sie Nicol , potem siedzialam plakalam i ja przepraszalam .Tak bardzo ja kocham , ale ostatnio nerwy mi szwankuja , chba potrzebuje 5 min tylko dla siebie i wlasnie dzis po lekarzu ide na solarium.
Co do nocki to moje dziecko mnie rozpieszcza zjadla o 19.30 zasnela o 20.30 tylko dlatego , ze przyjechali z wizyta tesciowie naszczescie byli bardzo krotko . Tescowa kupila dla Mij przepiekna sukieneczke na wiosne.Mia jak zasnela tak sie obudzila o 4 na jedzenie i do tej pory spi .Ja tez bym pospal , ale starsza to ranny ptaszek chociaz i tak dzis dala pospac.
Wronek-dzieki za rade o brzuszku , Mia uwielbia lezec na moim brzuszku i pieknietrenuje , mam nadzieje , ze niedlugo przekona sie do podlogi.
Co do ugryzien bociana to u mnie obydwiemaja Nicola miala caly karczek , teraz jest jeszcze mala plamka , Mia natomiast ma tylko mala plamke.
Dziewczyny dzisiaj ide z mala na kontrole ciekawe ile urosla , ale z tego co wiedze to sporo.
Jesli chodzi o szczepienia to ja pierwsze bede miala jak mala skaczy 2 miesiace i jest to szczypionka 3 w 1 tu sie za szczepionki nie placi.
 
Witam się i ja. U mnie za oknem zima, przez noc chyba 10 cm spadło śniegu i nadal sypie:wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::wściekła/y::wściekła/y:!!!!!Świetnie to współgra z moim spierdzielonym nastrojem. Szkoda słów.
 
:-DI ja sie witam dziś w zimowy marcowy poranek:-)
Mam dobrą wiadomośc dla dziewczyn które pobierają zasiłek maciezyński z ZUS-u.
Dziewczyny dzis się dowiedzialam że mozna dostac te dwa tygodnie więcej macieżyńskiego.Trzeba tylko zgłosic sie do nich osobiscie i złozyc podanie z proźbą o przyznanie ich.
Mam nadzieje że ucieszycie sie troszeczkę!
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
 
witam sie i ja porannie

nocka w miare spokojna, Wiolcia zrobila sobie przerwe w jedzeniu 6,5h szkoda tylko ze od 18.30 do 01.00 a nie np od 24.00 do 6.30;-),no ale licze ze jeszcze to sie ureguluje.

laseczki czy wasi mezowie wstaja do dzieci w nocy? moj od poczatku wstaje prze pol nocy a drugie pol nocy ja.nawet jak karmilam piersia to wstawal i trzymal mala do bekniecia. a wczoraj przyszedl z pracy i oznajmil ze jego koledzy nie wstaja w nocy;-) no wiec docenilam i pochwalilam i tak ciekawa jestem jak jest u was.

a i jescze jedno...jak dlugo "dziala" szczepionka na rota bo caly czas mam dylemat...a do 1 kwietnia musze sie zdecydowac...
 
Muszę się tu wykrzyczeć!!
Kuźwa! Wstaję, sprzątam, bo ma przyjść ktoś UMÓWIONY naprawić komin o godzinie 8, o 8.50 dzwonię zapytać gdzie jest ten ktoś, a jakiś ktoś mówi do mnie, że nikt nie dzwonił do mnie! Powiedziałam coś tam temu komuś, a ten ktoś mówi, że oddzwoni... Oddzwania i mówi do mnie, że był niedoinformowany i rzeczywiście ktoś do mnie dzwonił, ale umawial się ze mną na 9?! No do cholery!! Ósma - dziewiąta - nie sposób pomylić tych dwóch godzin... Rozumiem dziewiąta - dziesiąta, można nie dosłyszeć! Ale ósma - dziewiąta!!
Banda idiotów!!
Zaraz przyjdzie jakis mądry ktoś i powie mi, że grzyb na ścianie jest od zimna i od okien, bo są źle zamontowane! A mi kominiarz powiedział, że to wina spółdzielni, bo te kominy nie działaja tak jak powinny!!
Zapytam dziś kogo mam pociągnąć do odpowiedzialności i od kogo zarządzać odszkodowanie! Od firmy ubezpieczającej czy od administracji, która nie wykonuje swoich prac!!
Wrrr!!

Yola słoneczka życzę!!

A czy Wy wiecie, że w czwartek ma być ponad 10 stopni?!
Dziś jest wtorek!!
Jeszcze tylko jutro i czwartek!! <JUPI>

Edit:
Beti szczepionka na rotawirusy 5 lat działa :) my 1 kwietnia druga dawke bedziemy miec :)
A co do męża :) mój wstaje :) kąpie, przebiera, śpiewa, bajki opowiada i lubi jak Adaś na niego siusia ;)
pewnie Twojemu koledzy powiedzieli, że nie wstają, a też wstają ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dobra uciekam do lekarza.
Betti-moj wstawal do Niccole , teraz nie wstaje .
e-milcia-tutaj od jutra ma byc 16 a w czwartek 19 wiec idzie wiosna hurra.
 
Do góry