reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

ELFA trzymam kciuki za Ciebie i Twoją dzidzie...walczcie do konca....

powiedz mi kochana, jakie Ty miałaś objawy ,bolał CIe brzuch, plamiłaś... kurcze ja juz umieram ze strachu, jak mnie nic nie boli to sie martwie ze moze cos jest nie tak ,a znow jak mnie boli w jednym boku to przerazenie ze dzieje sie cos zlego...chyba zwriuje do poniedzialku....eh :-(
 
reklama
Cześć Dziewczyny dawno tu nie zaglądałam, a tyle nowych stron do czytania:-)
Straszne jest, że tyle z nas ma problemy z fasolkami i współczuję wszystkim tym co je straciły:-:)-:)-(
Ja pierwsze badania bedę miała dopiero 17 czerwca, więc do tego czasu nic nie wiem. Najgorsza ta niepewność, ale jestem dobrej mysli. Pozdrawiam:tak:
 
ELFA trzymam kciuki za Ciebie i Twoją dzidzie...walczcie do konca....

powiedz mi kochana, jakie Ty miałaś objawy ,bolał CIe brzuch, plamiłaś... kurcze ja juz umieram ze strachu, jak mnie nic nie boli to sie martwie ze moze cos jest nie tak ,a znow jak mnie boli w jednym boku to przerazenie ze dzieje sie cos zlego...chyba zwriuje do poniedzialku....eh :-(
Powiem Ci, że nie ma co się sugerować objawami innych osób, bo ja nie miałam żadnych, tzn miałam, ale ciążowe, na kontrole, przy której dowiedziałam się, że chyba dzidzia zmarła poszłam w spodniach ciążowych, bo tak mi brzuszek urósł. Przede wszystkim trzeba być dobrej myśli, bo stres źle wpływa na dzidziusia.
Powiem Wam, że o wiele łatwiej jest, jak się czuje ruchy dziecka, wtedy ma się pewność, że jest ok i mniej się zamartwia...
 
Cześć Dziewczyny dawno tu nie zaglądałam, a tyle nowych stron do czytania:-)
Straszne jest, że tyle z nas ma problemy z fasolkami i współczuję wszystkim tym co je straciły:-:)-:)-(
Ja pierwsze badania bedę miała dopiero 17 czerwca, więc do tego czasu nic nie wiem. Najgorsza ta niepewność, ale jestem dobrej mysli. Pozdrawiam:tak:
Witam, zaglądaj częściej!!
 
Powiem Ci, że nie ma co się sugerować objawami innych osób, bo ja nie miałam żadnych, tzn miałam, ale ciążowe, na kontrole, przy której dowiedziałam się, że chyba dzidzia zmarła poszłam w spodniach ciążowych, bo tak mi brzuszek urósł. Przede wszystkim trzeba być dobrej myśli, bo stres źle wpływa na dzidziusia.
Powiem Wam, że o wiele łatwiej jest, jak się czuje ruchy dziecka, wtedy ma się pewność, że jest ok i mniej się zamartwia...



Powiem ci ze to czekanie do następnej wizyty jest okropne... tym bardziej ze to moja pierwsza ciąża... nie wiem czego mam sie spodziewać.... tak bardzo chce tego dzidziusia....
 
Jak mnie bolal brzuch to sie martwilam ze cos nie tak, nie bolal to znowu ze cos zlego sie dzieje, teraz znowu pobolewa i znowu ten stres ze cos z dzidziusiem i jak tu nie wariowac majac juz jednego aniolka w niebie:-:)-(
 
No wiem, że ciężko wytrzymać do następnej wizyty, bo sama srtasznie przeżywam, ale musimy być dzielne dla maleństw, które nosimy pod sercem
 
ELFA trzymam kciuki za Ciebie i Twoją dzidzie...walczcie do konca....

powiedz mi kochana, jakie Ty miałaś objawy ,bolał CIe brzuch, plamiłaś... kurcze ja juz umieram ze strachu, jak mnie nic nie boli to sie martwie ze moze cos jest nie tak ,a znow jak mnie boli w jednym boku to przerazenie ze dzieje sie cos zlego...chyba zwriuje do poniedzialku....eh :-(

nie sugeruj sie tym za bardzo, ale u mnie jedyna podejrzana rzecza sa bole brzucha takie jak na okres... nie plamie, nie krwawie, mam nadal objawy, nudnosci i bol sutek, ale troszke słabsze ...
 
to ja tak jeszcze wieczorową porą.
elfa kochana nie sugeruj się tym Twoim lekarzem. Poczekaj na wynik jutrzejszy i wtedy będziesz wiedziała więcej. I chyba raczej nie poszłabym do tego lekarza co nie stara się podtrzymać pacjentki na duchu. Wiadomo że zawsze trzeba być dobrej myśli bo optymizm najlepiej działa na dzieciątko a przy złym nastawieniu nic się nie udaje.
No :)
A teraz życzę dobrej nocki kochane
 
reklama
Elfa trzymam kciuki za Twojego maluszka i jednocześnie współczuję takiego gina, który zamiast dawać, odbiera nadzieję :sorry:
My znowu cały dzień na dworzu, mogłaby taka pogoda non stop być, normalnie ewenement, bo już od jakiegoś tygodnia ani kropla deszczu nie spadła :-)
Witam serdecznie wszystkie nowe styczniowe mamusie :-)
 
Do góry