Kaja_10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2009
- Postów
- 5 582
Z drugiej strony, drugie tyle i już będzie donoszona ciąża i zielone światło do porodu... Termin "go" mam na 26.12., co oznacza, że moim planem na te Święta jest nierobienie żadnych przygotowań, leżenie na plecahc z nogami w górze i zaciskanie ud do 01.01. Niech się reszta rodziny wykazuje. Rok temu robiłam Wigilię dla 14 osób. W tym roku łaskawie pozwolę się rozpieszczać i obsługiwać.
Troche mnie przeraża wizja wszystkiego x2. Tony pieluch, dziesiątki niedopasowanych par skarpetek, śpiochy i nieustające karmienie...
Właśnie to podwójne szczęście :-) a co do planów na święta popieram. Mam identyczne. Co roku organizuje i zapraszam w tym nie mam mowy, leże do góry brzuchem jak ty. Co rpawda mam termin później ale i tak żadnych gości