reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

wlasnie wyczytalam w mądrej książce ze jak nie czujemy kopniaków a się martwimy to trzeba coś zjeść i si epołozyc na ok 2 ghodz. dzidzia wtedy dostaje dodatkow a dawkę energi ktorej my nie wykorzystujemy bo lezymy i wtedy ona sie wierci.

dziewczyny te ktore maja dzis wizyty-trzymajcie sie i dajcie znac jak wrocicie!!!


A najlepiej nie COS tylko cos slodkiego;-)Wtedy maluch dostaje zastrzyk energii,czasem juz po 20 minutach mozna wyczuc pierwsze ruchy,aha i najlepiej polozyc sie na lewym boku:-)
 
reklama
Czy lekarz zalecil ci tzw.nicnierobienie?
Mnie tez sie szyjka zaczela skraca od 12 tc.Ale lezenie prawie plackiem pomoglo,po 3 tygodniach nastapila poprawa.


A do ilu Ci sie skróciła? (z ilu) i teraz ile masz?

Mi nic nie zalecił i nieczego nie zabronił jeszcze. Od samego poczatku ciagle każe mi sie oszczedzać.
 
A do ilu Ci sie skróciła? (z ilu) i teraz ile masz?

Mi nic nie zalecił i nieczego nie zabronił jeszcze. Od samego poczatku ciagle każe mi sie oszczedzać.

Skrocila mi sie do 27mm,teraz -najswiezsze dane z wczoraj to 40mm.Moja lekarka wyznaje zasade ze lezenie w ciazy dziala cuda;-)I chyba tak jest faktycznie.Jakies dwa tygodnie mialam skurcze dosc mocne,wszystko bylo zamknitee ,szyjka ok ale skurcze byly-nakazala wiecej lezec i..przeszlo.Nie kaze mi lezec plackiem ale po prostu zaleca w miare mozliwosci wypoczywac,wypoczywac i jeszcze raz lezec;-)No i oszczedzac sie...
A wiesz jaka szyjke mialas wczesniej?Bo sa kobiety,ktore z natury maja krociotkie szyjki...Moja kuzynka cala ciaze przchodzila z szyjka 30 mm i urodzila po terminie.
 
HELLO:-)
Witajcie,

U mnie na 90% chłopak ;-)

I mnie dopadły pierwsze ciążowe problemy:
Na przedwczorajszym USG (19 tydzień i 3 dni wg OM, wg USG 20 tydz i 3 dni) okazało się, że:
- moja szyjka macicy jest skrócona - 30 mm.Nie wiem czy to dużo czy to mało?
- Łożysko - przodowanie brzeżne, ściana boczna lewa w 0 stopniu dojrzałości wg
Granumma.
Pozostałe rzeczy były oki - ilośc płynu.

Nie muszę chyba Wam mówić jak sie czuje od 2 dni. Ciągle o tym myślę i ciągle się martwię.:-(

Pozdrawiam Was


gratuluje synka:-)nie martw się dużo lezeć i bedzie dobrze:tak:


Witam Dziewczynki:-))

Zycze Wam milego piatku:rofl2: ja sie zaraz zbieram i jedziemy do Rzymu:tak::rofl2:
jak sie ciesze:tak:




Agbar zazdroszcze Ci tego deszczu. U mnie oczywiscie juz skwar. Znowu wypocilam litry podczas nocy:crazy:


wexcie i mnie ze soba ja z chęcią wybiore się na taka wycieczke:-p:-)


zmartwiłam się, bo od wczoraj nie czuję maluszka...kurde, no...tak to non stop buszuje w brzuszku, a teraz nic kompletnie nie czuję...:-( już mnie nerwy biorą... Czekam ciągle na jakiś znak od mojego dziecka, że wszystko ok, ale, ma mamę w nosie :crazy:


a ja ci powiem że skopie cię maluszek dzisiaj:tak:


Mój juz obudził się i skopał:tak:M jechał do mięsnego coś na chlebek kupić obiadek bo pusta lodówka jest:szok::rofl2:no a mi już kiszki grają :-p
 
A najlepiej nie COS tylko cos slodkiego;-)Wtedy maluch dostaje zastrzyk energii,czasem juz po 20 minutach mozna wyczuc pierwsze ruchy,aha i najlepiej polozyc sie na lewym boku:-)

z tym to jeszcze powiem szczerze nie probowalam bo moja dzidzia dopiero od wczoraj mnie kopie wiec narazie musze sie nacieszyc..ale faktycznie trezba zjesc cos energetycznego i lezec i czekac;)
 
Skrocila mi sie do 27mm,teraz -najswiezsze dane z wczoraj to 40mm.Moja lekarka wyznaje zasade ze lezenie w ciazy dziala cuda;-)I chyba tak jest faktycznie.Jakies dwa tygodnie mialam skurcze dosc mocne,wszystko bylo zamknitee ,szyjka ok ale skurcze byly-nakazala wiecej lezec i..przeszlo.Nie kaze mi lezec plackiem ale po prostu zaleca w miare mozliwosci wypoczywac,wypoczywac i jeszcze raz lezec;-)No i oszczedzac sie...
A wiesz jaka szyjke mialas wczesniej?Bo sa kobiety,ktore z natury maja krociotkie szyjki...Moja kuzynka cala ciaze przchodzila z szyjka 30 mm i urodzila po terminie.

Póki co biegam do pracy codziennie i wstaje o 5.00. Wracam o 17.00.
Nie mam pojęcia jaka miałam przed. Ale nigdy nikt nie mówił, ze mam krótką, albo jakaś nie w normie, zatem nie wiem.
Takie drobne skurcze (o ile to skurcze) to czasem czuję. To raczej kłucia w dole brzucha niz skurcze. od wczoraj zaczełam sobie brac No-spe 2x dziennie po 1 tab (na własna rekę).

Ale to leżenie to...takie, ze tylko do toalety i wykapac się? czy też przez te 3 tyg mogłas troche po mieszkaniu pochodzić, bądz siedzieć na kanapie?

Pozdr
 
Póki co biegam do pracy codziennie i wstaje o 5.00. Wracam o 17.00.
Nie mam pojęcia jaka miałam przed. Ale nigdy nikt nie mówił, ze mam krótką, albo jakaś nie w normie, zatem nie wiem.
Takie drobne skurcze (o ile to skurcze) to czasem czuję. To raczej kłucia w dole brzucha niz skurcze. od wczoraj zaczełam sobie brac No-spe 2x dziennie po 1 tab (na własna rekę).

Ale to leżenie to...takie, ze tylko do toalety i wykapac się? czy też przez te 3 tyg mogłas troche po mieszkaniu pochodzić, bądz siedzieć na kanapie?

Pozdr

Jak lezalam w szpitalu,to tylko do toalety moglam.A w domu moglam powiedzmy w miare normalnie funkcjonowac,tzn.nie lezalam plackiem,gotowalam obiady,prasowalam( na siedzaco),troche sprzatalam ale juz np.nie odkurzalam tych moich ponad 100m²,nie chodzilam z psem na spacery...No i nie pomagalam w przeprowadzce...Nie moglam tez nic dzwigac...Meczylam sie okrutnie,bo akurat byla u nas moja tesciowa i mnie skrecalo,ze kobieta sporo starsza ode mnie obsluguje mnie i wyrecza...Ale jak mus to mus;-)I co najwazniejsze-to oszczedzanie sie,przynioslo efekty...
 
Witajcie,
U mnie na 90% chłopak ;-)
I mnie dopadły pierwsze ciążowe problemy (...)
Nie muszę chyba Wam mówić jak sie czuje od 2 dni. Ciągle o tym myślę i ciągle się martwię.:-(
Pozdrawiam Was
Gratuluję chłopaczka!!! właśnie czytałam że łożysko może przodować brzeżnie i przednio i to drugie jest o wiele bardziej niebezpieczne, ale 99% nawet z tym drugim kończy się dobrze, więc glowa do góry, dużo odpoczywaj !:-)

Witam Dziewczynki:-))

Zycze Wam milego piatku:rofl2: ja sie zaraz zbieram i jedziemy do Rzymu:tak::rofl2:
jak sie ciesze:tak:
to ja jestem z Tobą myślami, ostatnio ogladałam "anioły i demony" a to w rzymie i było pieknie, udanej wycieczki, pij litry napojów!!!! a potem wszystko opowiedz!:-D:-D
A poza tym właśnie upiekłam pyszne babeczki z czekoladą pachną super zapraszam!!!
zaraz zmykam, bo mój M uparł się na nowy samochód dla mnie większy żeby i dzidzia i wózek i pies się zmieślili i jadę teraz do salonu citroena udawać ze się na nich znam:-D
a propos totolotka... wygraliśmy 20zł:-D:-D:-D:-D czyli zwróciła się połowa kuponów hehe:sorry2:
ojej nie przywitałam się gapa ze mnie witam brzuszki!!!;)
 
Jak lezalam w szpitalu,to tylko do toalety moglam.A w domu moglam powiedzmy w miare normalnie funkcjonowac,tzn.nie lezalam plackiem,gotowalam obiady,prasowalam( na siedzaco),troche sprzatalam ale juz np.nie odkurzalam tych moich ponad 100m²,nie chodzilam z psem na spacery...No i nie pomagalam w przeprowadzce...Nie moglam tez nic dzwigac...Meczylam sie okrutnie,bo akurat byla u nas moja tesciowa i mnie skrecalo,ze kobieta sporo starsza ode mnie obsluguje mnie i wyrecza...Ale jak mus to mus;-)I co najwazniejsze-to oszczedzanie sie,przynioslo efekty...

czyli te 3 tyg po których nastąpiła poprawa szyjki u Ciebie to ...szpital... ;-( hmmm. na razie zastosuje weekend przed telewizorem na kanapie.
A atrakcje podobne do Twoich dopiero mnie czekają. W tym mies jeszcze zamierzamy podpisac umowe na nowe m i potem je wykańczać by zdązyc do porodu.

Pozdr
 
reklama
Do góry