Widzę, że dyskusja na temat wątku zamkniętego trwa.
Hmm... Chyba niepotrzebne są te nerwy. Nie ma potrzeby dziewczyny, żebyście się poczuły gorsze. Prawda jest taka, że ja nawet o czymś takim jak grupa zamknięta nie wiedziałam i dobrze mi z tym było. Były dziewczyny, które od początku pytały, a ja nawet nie wiedziałam o co chodzi. Po jakimś czasie pisania dostałam zaproszenie i już. Tu nie chodzi o jakiekolwiek szufladkowanie. Na forum może zarejestrować się każdy: matka, ciężarna, kobieta, która matką być chce lub próbuje, ale też zwykły oszust, który chce sobie pooglądać dziewczyny, brzuchy, majtki, poczytać, pośmiać się. Poczytajcie sobie opinie pod niektórymi artykułami choćby na wp. Mało jest idiotów? Jeśli piszemy, to piszemy i zwyczajnie nabieramy do siebie zaufania, to chyba normalne. Wątek zamknięty jak słusznie ivi powiedziała jest bardziej intymny. Jak chcemy się wymienić numerem telefonu, gadu, pocztą. Nie obgadujemy na nim nikogo z Was, nie czujemy się w niczym lepsze ani gorsze. Wszystkie tu piszemy o tym, co nas gryzie, boli, raduje. A łączy nas to, że będziemy mieli w styczniu dzieciątka i niech tak zostanie. A z tym odznaczeniem prezydenta to oczywiście żart głupi był. Nie chciałam nikomu sprawić przykrości.