Witajcie laski:-)
jak to dobrze, ze dużo nie pisałyście, bo szybko nadrobiłam;-);-);-)
Ja wczoraj cały dzień biegałam po mieście i mam nową lodówkę Indesit BAN 13VS Srebną. Jutro ją przywiązą. Dziś muszę tylko rozmrozić mój stary złom, bo jutro go zabierają.
A poza tym trafiłam w triumpfie na przecene, i sataniki były po 40-60 zł i az mi się oczka zaświeciły
.Mierzyłam trzy, ale żaden nie pasował,
dwa za małe,a pisało, że mój rozmiar,
a jeden za odrobine za duży i tak myślałam o tym większym, bo przecież jeszcze mi tam coś podrośnie, ale jakoś dziwnie leżał
A poza tym internet mi coś szwankuje, bo już któryś raz z kolei mam problemy z połączeniem
ale za miesiąc kończy mi się umowa i trzeba będzie poszukać, gdzie mają jakieś ciekawe promocje
I strasznie mnie dziś głowa boli
Wczoraj tryskałam energią, a dziś jestem jakaś taka niedorobiona. Zrobiłam sobie kawusie, to może postawi mnie na nogi.
Dziewczyny, czy wy też macie takie odpały i oglądacie się za każdą dzidzią w wózku? i jak zobacze jakąś ciężaróweczke, to od razu porównuje brzuszki
Hehe, ja tez tak robie i ogladam sie za kazdym wózkiem, zerkając jak dzidzia wyglada w srodku
Staram sie to robic delikatnie i nie nachalnie, ale jakby ktos to widzial z boku to by sie chyba usmial
Ja nie pije kawy juz z dobre 2 lata, od kiedy doszlam do ilosci 10 filizanek dziennie, potem przerzucilam sie na zielona cherbate, pilam takie siekierki zeby stawialy na nogi, a teraz egzystuje bez kaw i herbat zielonych, bo czytalam ze zielona w ciazy o dziwo nie jest wskazana, a bez ciazy jak najbardziej.
Podobno w ciazy hamuje w płodu wzrost komórkowy, ale nie wiem ile w tym prawdy. Mimo to teraz preferuje drzemki zamiast uzywek
Dzis tez spalam sobie jakies 2-3h. Ale jak ktos ma juz dziecko i jest w ciazy z kolejnym to nie wiem jak ma sobie radzic bez kawy, to chyba nie wykonalne
Ja tak mam - na wszystkie maleństwa patrzę i myślę o swoim w brzuszku, że jeszcze trochę i będzie z nami
Ale mam chyba jeszcze lepiej niż Ty bo się oglądam na wózki-patrzę jaka firma i czy mi się podoba i jak wygląda w użytkowaniu (funkcjonalność typu skecanie, itp.)
Natomiast z lekka mnie irytuje jak się wszyscy na mnie gapią na ulicy - rozumiem, że w dopasowanej bluzeczce widać brzusio, ale ludzie tak beszczelnie się gapią, że mnie to drażni - nie rozumiem czy kobieta w ciązy jest sensacją jakąś?
Rozumiem, że dziewczyny w ciązy to zawsze się porównują, ale cała reszta to nie wiem czego wypatruje...
Hehe, ja tez patrze na marki wózkow , bo wlasnie za miesiac planuje kupic i rozgladam sie po necie i po sasiadach
A co do brzuszkow, to ciezarne raczej zawsze przyciagaja uwage, wiec sie nie dziw
teraz wzbudzasz sensacje
Mysle ze czasem to mile, ale czasem masz racje pewnie czlowiek moze sie zle poczuc.
Mnie to nieco denerwuja panie ktore chodza w bluzkach zakrywajacych im tylko pol brzucha. Sory, ale ladna obcisla bluzeczka jak najbardziej, ale na caly brzuszek!
Ja tez tak chodze, ale jeszcze czekam na reakcje ludzi, mysle ze niedlugo bo zaczyna mnie uwypuklac
A na razie nie mam czego jeszcze eksponowac
Puki co wyrosl mi tylko ogromny biust, ktorego nie lubie bo wyglada jak nie moj:-(Ale zaraz zacznie sie 20tydz i mysle ze brzuszek smignie do przodu
mam to samo. oglądam wszystkie kobiety w ciazy i zastanawiam sie ktory to miesiac
Wlasnie ja bym najchetniej kazda zaczepiala i sie pytala
Ostatnio juz prawie sie zapytalam takiej co czekala przede mna w kolecje do lekarza, ale nie wygladala na mila i rozmowną
Zaczepilam jednak ostatnio panią na basenie, bo juz miala taki brzuszek ladny, wygladala na koncowke 6mies,albo nawet 7, a ona mi powiedziala ze to dopiero 4,5 mies.i sie zalamalam, ale powiedziala ze to jej druga ciaza, to na pewno dla tego
Wygladala super!
Anaklim gratulujemy synusia!
czesc cieżarówy.
ja dziś chyba pobiłam wszelkie rekordy bo obudziłam się o... 12ej
ale to tylko dzięki temu,że w nocy i rano półprzytomna wstawałam na siusiu i kładłam się dalej do łózka ;-) w ogóle mam dzis okropny humor.. pokłóciłam się ze swoim młodszym bratem. Gówniarz,ma tylko 16lat a wyskakuje do mnie z tekstami typu "Nie trzeba było sobie bachora robic" itp. A wszystko dlatego,że rodzice swoją uwage z niego na mnie przerzucili. Jest zazdrosny,ale nic nie usprawiedliwia takich słów. Już widzę jak teraz mowi takie rzeczy,a za pół roku bedzie siostrzeńca/siostrzenice na rączkach nosił
phi.. nie ma szans. Nie chce zeby w ogole patrzył na Dzidzię, nawet w szpitalu w odwiedzinach nie chce go widzieć. Jakiś szacunek mi się w końcu należy. Najśmieszniejsze jest to,że rodzice nie zareagowali.. a mi zrobiło się tak przykro, że poszłam płakać do drugiego pokoju. Dziś mój D ma z nim przeprowadzić poważną rozmowe ... a właściwie to powiedzieć mu,co na jego temat myśli. Zapowiada się ciekawa niedziela..
przynajmniej wam zycze dobrych humorków, miłego dnia ;-)
Oj faktycznie tez bym sie za pewne poplakala, zwlaszcza jakby rodzice pozostawili to bez komentarza!Mysle ze ktos go powinien do pionu postawic, bo chyba jest nieco rozpuszczony i na zbyt wiele sobie pozwala!!! Acha to mlodsze rodzenstwo.
Mysle jednak ze jak sie dzidzia juz urodzi to bedzie dla niego super wujkiem!Mysle ze 16lat to trudny wiek, musi dojrzec do pewnych rzeczy.A za pare lat to juz na pewno zrozumie o co chodzi.Głowka w góre!
