reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

a powiedzcie jak tam u was jest z jedzeniem typu fast food? bo ja miewam takie dni, że ciągle myślę, że zjadłabym sobie hamburgera z Mc Dicka albo coś z KFC (dobrze, że do najbliższej tego typu knajpy mam daleko, więc na myślach się kończy) :-)
ja jakoś nigdy nie jadłam kupnych bardzo rzadko :sorry2: robimy sami w domku :tak:
oj tak zjadła bym...mmm...ale ciągnie mnie tylko do szejków i frytek...i chętnie zjadam knysze...ale to już w domku se robie bo w tych małych budkach to jeszcze się jakiegoś zatrucia nabawie.

co do jedzenia to teraz uwazam zeby nie kupować niczego w marketach co jest w ladach powykładane, biore takie nierozpakowane z lodówek bo tam są daty przydatności producenta a nie jakies głupie naklejeczki ze sklepu. moja mama pracowała w takim markecie i pożal sie boże masakra jakś z tym co musieli wykładac na lady...lepiej tego nie ruszać przynajmniej teraz...

serki pleśniowe jem te z mleka pasteryzowanego...u nas te orginalne to raczej drogie wiec mozna się zorientowac juz po cenie.

wiecie co jakos mnie to dziwi że lekarze tak gadają ze pierworódki czują ruchy dzidzi dopiero ok 20 tygodnia...
dzisiaj mi tak malenstwo się wierzga że trudno nie czuć:-):-):-)

ja też nie lubię jedzenia z małych budek stary spalony tłuszcz i mięso w jednej lodówce ze wszystkim ;-) nie mówię że wszędzie tak jest ale mój u nas w połowie knajp robił dużych i małych i tylko nieliczne mają jakiś spełnione warunki a reszta i to lepiej nie opowiadać :sorry2: a najbardziej się ludzie zachwycają tymi gdzie jest najgorzej tylko niby robi w niej słynny kucharza z przodu luksus a od tyłu tragedia jego ojciec to każdą zwiedza od zaplecza wiec czasem jest przerażony tym co ogląda a gdzie sanepid ?


a co do ruchów ja w 1 ciąży też szybciutko poczułam:tak:
 
reklama
Co do ruchów to ja w pierwszej ciąży poczułam już w 17 tygodniu, albo nawet jeszcze wcześniej, a teraz ni huhu, chociaż czasami mam wrażenie, że coś mi się tam w brzuchu przelewa. No, ale co się dziwić jak w brzuchu mieszka leniwiec pospolity i większość czasu przesypia ;-):-p
Ale nuuudy u mnie, pogoda się znowu popsuła i strach gdzieś wyjść, bo lada moment lunąć może :sorry2:
 
ja to też jeszcze nic nie czuję, a już nie mogę się doczekać kiedy mały brzdąc zacznie się ruszać i rozpychać. u mnie to jest tak duszno juz od tygodnia, niby w nocy padało ale dalej duchota;/ a coś strasznie źle znosze jak jest tak duszno i świeci słońce;/ nie moge za długo wytrzymac na słońcu, bo mnie męczy i zaraz boli mnie głowa ;/
 
Hej
Ja od rana byłam na popraniu krwi połączonym z zakupami. Wczoraj się pogniewałam na męża, że normalnie jeszcze dziś się przez całe zakupy nie odzywałam. Później trochę przemeblowaliśmy pokój, żeby zobaczyć czy po remoncie może tak być jak sobie wymyśliliśmy. Uwielbiam wszelkie przemeblowania. Dzięki temu trochę mi przeszła złość do niego.
Jutro jedziemy do teściów i zostajemy tam na weekend.
 
A ja dostałam dziś na konto wypłate i się miło zdziwiłam.:-D:-D:-D
po piewsze dostałam za cały miesiąc, a myślałam, że tylko dostane za 10 dni, a na całą resztę będe czekała z zusu,
a po drugie dostałam więcej niż w tamtym miesiącu i też nie wiem dlaczego. Miesiąc temu wkurzałam się, że wyliczyli mi średnią z całego roku( to wyszło mi ok 90 % tego co mam aktualnie na umowie), a w tym miesiącu wygląda na to, że dostałam całość wypłaty. Hura, mam nadzieje, że się nie pomylili. Bo tam co miesiąc jest nowa kadrowa. A jak się pomylili, to ich strata, może mieli ochote dać mi premie:-D:-D:-D
 
Witam kobietki...
Dziś nie byłam na razie aktywna, ponieważ brzuszek mnie od rana bolał...właściwie dopiero teraz przestał:-( nie wiem w sumie od czego, ale mocno mnie bolało...:baffled: jakbym miała zaraz dostać okres:baffled::baffled::baffled:

Ale już dobrze czuję ruchy dzidzi, zawsze rano jak się obudzę to czuję maluszka, ranny ptaszek z tej dzidzi :-D w następnym tygodniu idę na wizytę, może poznam płeć, w końcu to będzie 19-ty tydzień...no ale w sumie, może się odwrócići nici z poznania płci maluszka...

W ogóle to w ostatnich dniach mam takie beznadziejne nastroje...:dry: że makabra...ciągle bym tylko płakała. Wszystko mnie dołuje:dry:

Ehhhh...w następnym tygodniu mój mąż ma urlop i nawet nigdzie nie pojedziemy na wakacje......:dry::dry::dry: przyczyna? Brak funduszy. mamy zamiar robić remont w domku, a do tego upatrzyłam sobie boskie kanapy skórzane do salonu, więc nie da rady...coś za coś...:dry:

Jak mnie wszystko drażni...:baffled: chyba oszaleję...
 
reklama
chodziła może któraś z Was do szkoły rodzenia ? bo się zastanawiam, czy warto się zapisać, czy coś pomagają ćwiczenia przy porodzie itp. ?

ania śliczna córeczka:-):-):tak:
 
Do góry