P
patrysia*
Gość
ANDZIA jak ja lubie ogladać ciuszki dla dzieciaczkówco juz po moim synku mam posortowane że aż mi się wzieło na wspominki jak to było że mój synek był taki malenki i nosil te ciuszki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam wszystko w workach próżniowych w garderobie poupychane i w końcu muszę się za to zabrać...ANDZIA jak ja lubie ogladać ciuszki dla dzieciaczkówco juz po moim synku mam posortowane że aż mi się wzieło na wspominki jak to było że mój synek był taki malenki i nosil te ciuszki
juz sa sprawdzeni mieszka tam duzo moich znajomych i starszych malzenstw... dzielnica spokojna nawet bardzo - super
u nas tez bylo ciezko zeby wczesniej wziac kredyt ... ale to dluga historiaaaa
dopiero teraz kiedy jestem juz w drugiej ciazy zaczyna sie nam powodzic i wkoncu nasze plany zaczynaja dzialac jeszcze sie doczekacie - a teraz gdzie mieszkacie jak moge zapytac
no witaj mamuska
no prosze to powodzenia a kiedy obrona
kochana powiem Ci tak nie przejmuj sie tym w przesady sie nie wierzy a jak bedziesdz wierzysz to tylko sie pograzysz w tym co nie jest prawda... tylko sie to wmawia ... a jak tak bedziesz robic to sie wykonczysz a teraz masz myslec pozytywnie!!!!!!!!! wiec glowa do gory.... nie sluchaj innych bo tylko pleca glupoty sluchaj sama siebie a wyjdziesz na lepsze...
ja nie wierze w to to piszesz sama kupilam juz rozowe futerko (bo chce miec dziolszke ale jest na 70 %) dopiero po tym jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy czyli moze w 9-10 tyg
mniaaaaaaaaaaaaam ciotka podrzuc pare
a ja nie budzę sie w nocy na siusiu... od początku może ze 4 razy w nocy się obudziłam.. Ale rano to biegnę do toalety ;-)
Jasne ze mozesz zapytac, mieszkamy w kawalerce od 3,5 latek.
Na razie jest spoko na 2 osoby luz, gorzej jak bedzie nas troje
Acha przy okazji - witamy nową kolezanke ciezarówke styczniówke
ja na swojej domowej,elektrycznej wadze ważę 56kg a w gabinecie mojej gin, kiedy waży mnie pielęgniarka na takiej starej,radzieckiej z odważnikami ważę 61,5 i która oszukuje?
Dokładniee hehe ja sie rano waże mowie no 1.5 kilo przybrałam, wieczorem wchodze a tu różnica prawie 2kiloo! hehe to szook
i co tu myśleć :-):-):-):-):-) a waze sie cały czas na jednej elektycznej
Nikki właśnie nie jem jakoś specjalnie wzdymająco.Wczoraj na obiad miałam zupke kalafiorową i nie jadłam specjalnie zeby nie cierpiećChyba jakiejś activii musze spróbować czy co,a mięte mozna w ciąży pić?
ja na swojej domowej,elektrycznej wadze ważę 56kg a w gabinecie mojej gin, kiedy waży mnie pielęgniarka na takiej starej,radzieckiej z odważnikami ważę 61,5 i która oszukuje?[/QUOT
waga u mojego gina tez z tych starych" przeklamuje w przod dodaje mi wiecej kg ale ja sie nia nie przejmuje wiem ze moja waga nie klamie...
witam wszyskie "nowe" i "stare" stycznióweczki
ja dzis od rana zabiegana tzn najpierw sobie pospalam jak na mnie to wyjatkowo dlugo bo do 10 (ale z przerwa na sniadanie), pozniej szybko na zakupy, basen i etraz w kuchni siedzę i robie farsz do pierozków bo babcia przyjezdza i zrobi ze mna pierozki ktorych juz tak bardzo mi się chce;-)
jesli chodzi o wage to ja mam rano +1,3 kg a wieczorem +2,5kgwiec tez wole ważyc sie rano
co do slodyczy to ja tez specjlanie nie mam ochoty tzn ochote moze bym i miala ale potem mam taki kwaśny smak w ustach ze wole poprostu ich nie ruszac , wyjątek stanowią tylko slodkie owoce.