reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Z tego co pamiętam witamina c pomaga we wchłanianiu preparatów zawierających żelazo

Dobrze pamietasz,dlatego warto popijac preparaty zelaza napojami z duza zawartoscia wit.C a np. herbatke pokrzywowa,ktora tez ma sporo zelaza pic albo z dodatkiem cytryny albo kupowac gotowa o smaku cytrynowym:tak:
 
reklama
jak kiedyś miałam zapalenie pęcherza to lekarka poleciła mi żeby pić dużo wody z sokiem z cytryny ponoć to pomaga wypłukiwać bakterie z cewki moczowej,do tego brałam jakieś tabletki ale nazwy niestety nie pamiętam :-)wodę z sokiem z cytryny osobiście piłam i muszę przyznać, że mi pomagało a to w 100% naturalna metoda :-)
 
Ja jem pastylki z żurawiny od jakichś 2 miesięcy - najpierw żurawit teraz uromaxim. uromaxim jest tańszy natomiast żurawit smaczniejszy (nie zostawia posmaku pastylki) - z tego co mi powiedziała ginka to żurawit pomaga ale na to trzeba poczekać co najmniej kilka miesięcy (nawet pół roku) - ale najpierw porozmawiać należy z lekarzem - kiedy miałam poroblemy z układem moczowym brałam jeszcze urosept (dopuszczony w czasie ciąży) ale tutaj koniecznie trzeba się porozumieć z lekarzem

Jest jeszcze jeden preparat - ginjal. Nie wiem, czy można brać w ciąży, ale wiem, że jest rewelacyjny. Jakiś czas był problem z dostaniem go w aptekach. Jak jest teraz, nie wiem.
 
A ja do słodkiego jak muchy do lepu, gorzej u mnie z kwaśnym jak się za dużo kwaśnego nawpycham to potem tak zgaga, że ciągle sobie powtarzam już nie będę, już nie będę :-) więc w sumie dobrze, że nie mam chcicy na kwaśne :-) ale słodycze to moje przekleństwo! Pocieszam się tylko, że to może oznacza, że w brzuszku rośnie moja mała "Zuzia", ale nie nastawiam się bo z drugiej strony w przesądy nie wierzę :-) może na koniec miesiąca już się dowiem :-)


tak samo ja słodkie słodkie ale kwaśne nie specjalnie jedynie tyle co kompot z wiśni a tak to nie ani ogórków ani kapusty bleeee:sorry2:a podobnoż synek w brzuszku:-D


Co do wzdęć, może rzeczywiście zmiana diety by pomogła. Może. Jesteś w ciąży, a w ciaży różne rzeczy się dzieją bez specjalnej przyczyny.


wiecie co naprawde ciąża to niespodzinki chowa:confused:bo myłam sobie ręce z dozownika mydłem od teścia(bo nie chciało mi się iść na góre)i wiecie co zjaefajnie mi uczuliło rece tak swędziały normalnie puchły(gdzie przed ciążą używałam takiego samego)co szybko poszłam do góry do mnie i umyłam moim i wiecie co jaka ulga odrazu przestało swedzieć i opuchlizna znikała:confused:dobre co:confused:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mieszkanko rzeczywiście fajne. Ale cena - marzenie! Przed wyjazdem mieszkaliśmy w Gdańsku. Sensownej kawalerki nie można było dostać za mniej niż 150 tys., w sensownym stanie i miejscu, a co dopiero większego. Na razie ciągle wynajmujemy (ceny mieszkań w Londynie przemilczę), ale wiem, że kiedyś jak kupimy swoje cztery kąty, będę całować każdą deskę.;-)



Witamy Basiu w naszym szerokim gronie!
Tak bym chciała dać mojemu synkowi na imię Hubert. Tylko mąż się raczej nie zgodzi.:-(

To może przekona go znaczenie tego imienia " człowiek o dużym rozumie" w przypadku mojego Huberta się sprawdziło, ale nie myśl że nadając mu imię sprawdzaliśmy znaczenie, dostał je po moim stryju, który jest super facetem.
A znaczenie odkrył dopiero niedawno, jak szukał imienia dla rodzeństwa, wymyślił że musi mieć tak samo dobre znaczenie jak jego imie, a najlepsze ma Adolf, pękaliśmy ze śmiechu.

Patrysiu, mój mąż miał uczulenie nie wiedział na co, poszedł do dermatolog i zakazała nam wszystkim używać mydła w płynie bo powiedziała że oni tam upychają najgorsze świństwa, od tamtej pory uczulenie nie powtórzyło się.
 
Ostatnia edycja:
Hej hej, ja też styczniowo- według lekarza 14 stycznia, no ale zobaczymy jak wyjdzie w praktyce, choc w sumie nawet spore odchylenia od tej daty faja jeszcze szanse na styczeń. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie:):):)
 
Witam nowe stycznióweczki i gratuluje:tak:Ja jutro sie dowiem ile przytyłam:szok:,aż sie boję bo moja miłość do czekolady rośnie z każdym dniem bardziej:tak:Macie może jakies sposoby na wzdęcia?:confused:bo od wczoraj mam balon zamiast brzucha :baffled:Moja dzidzia wczoraj pierwszy raz szalała ,aż tak w brzuszku:tak:zawsze jak moj przyłoży rękę do brzucha to dzidzia przestaje i nie może poczuć,śmieje się że sie tatusia boi:tak:Kopciuszku jakis czas temu widziałam spodnie ciążowe w drewniakach na łaskiej:tak:


To znaczy gdzie w drewniakach bo chyba nie rozumiem?:-D
 
witam wszyskie "nowe" i "stare" stycznióweczki

ja dzis od rana zabiegana tzn najpierw sobie pospalam jak na mnie to wyjatkowo dlugo bo do 10 (ale z przerwa na sniadanie), pozniej szybko na zakupy, basen i etraz w kuchni siedzę i robie farsz do pierozków bo babcia przyjezdza i zrobi ze mna pierozki ktorych juz tak bardzo mi się chce;-)

jesli chodzi o wage to ja mam rano +1,3 kg a wieczorem +2,5kg;)wiec tez wole ważyc sie rano:tak:
co do slodyczy to ja tez specjlanie nie mam ochoty tzn ochote moze bym i miala ale potem mam taki kwaśny smak w ustach ze wole poprostu ich nie ruszac , wyjątek stanowią tylko slodkie owoce.
 
reklama
Cześć dziewczynki wpadłam tylko na chwilke sie przywitać bo jestem teraz u teściowej i nie mam za bardzo dostepu do internetu.Widzę że sie trochę u Was pozmienialo i dołączyły nowe mamusie,które oczywiście witam!
U mnie ok byłam u lekarza dzidzia rośnie ale ruchów jeszcze nie czuje,a i ginka powiedziała że może być dziewczynka:-) bo nic nie widzi między nogami ale to jeszcze zobaczymy przy następnym usg.
Jak wróce do domku to nadrobię zaległości.Pozdrawiam i rośnijcie zdrowo:-D
 
Do góry