reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Hej stycznióweczki!
Przeczytałam wczorajszą dyskusję o tych co rodzą dla becikowego i stwierdzam, że w naszym kraju nieróbstwo i patologie mają łatwiejsze życie i państwo ich jeszcze wspiera w tym... Żenujące. Normalny człowiek głowi sie i troi, żeby swoim dzieciakom zapewnić jakis byt, wychowanie, itp. a tacy rodza i 2 tys. na chlanie idzie, a dzieci niech ulica chowa. I żadnego prawa co by takim zabierać te dzieci, albo podwiązać jajniki babom co 10 urodziły, patologia, że aż piszczy i dalej rodzą bo becikowe... Jakiś nadzór powinien być i kontrola tych pieniędzy co na dzieci są - rachunki za rzeczy dla dzieci, wózek, łóżeczko - cokolwiek - przynajmniej rachunki na połowę kwoty, a jak nie ma to zabrać.
Chyba lepsze było by gdyby np. zwracali ludziom kasę za realne wydatki na dzieci, bo normalni rodzice kupują przed urodzeniem łóżeczko i inne rzeczy - rachunek wziąć w sklepie to nie problem-i potem jak się urodzi to by się te rachunki zanosiło i zwrot do jakiejs tam kwoty. Przynajmniej byłoby wiadomo, że państwo patologii nie wspiera, ale naprawdę wydatki na niemowlaka. Ale to tak sobie myślę tylko:tak:
/QUOTE]


Dobry pomysl!
Szkoda ze nasze panstwo na to nie wpadlo!
Na prawde zamiast dawac im kase powinni miec zwrot za rachunki, zeby bylo wiadomo na co idzie kasa.

Nasze państwo nie wpadło na wiele pomysłów. Nie byłoby takich sytuacji, gdyby opieka społeczna wywiązywała się ze swoich obowiązków należycie. Dopóki mają w nosie to, na co idą nasze podatki, nic się nie zmieni. Zawsze się znajdą jakieś patologie i pasożyty społeczne.
 
reklama
niestety nasze panstwo nie wpadło na jeszcze wiele wiele innych rzeczy np ze 48zł rodzinnego na dziecko na miesiac to kpina ... nawet na paczke dobrych pieluch nie starczy albo na miesieczny zapas sredniej jakosci pieluch...

drugi raz zostałam pozbawiona jakich kolwiek pomocy na dziecko pierwsze dziecko wychowywalismy utrzymujac sie z dorywczych prac mojego meza i uwierzcie mi to nie byly zadne kokosy a teraz przez ponad 2 lata prowadzilam firme i nawet kuroniowki mi nie dadza jedynie rodzinne 48zł od listopada 62 albo 68zl mąż sam pracuje a ja tone w długach ale nikogo to nie interesuje macierzynskie ani wychowawcze tez nie wchodzą w gre, i pytanie czy polacy są złodziejami czy ci co polską rządzą bo oni nie narzekaja a przecietnej polskiej rodzinie cieżko zwiazac koniec z koncem,w tej chwili co 3lub 4 polak ma jakiekolwiek długi czemu????srednia krajowa zarobkow duza a my nawet ppolowy z tego nie zarabiamy bo srednia krajkowa zarobkow kto podbija????ci wszyscy na wyzszych stolkach co nie wiedzxa juz co jeszcze sobie kupic ...przepraszam to przykra rzeczywistosc niestety taka prawda...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mnie cos wzielo i zaczelam czytac w internecie sobie na temat ciaz blizniaczych i strach mnie oblecial straszny..sa one zawsze ciazami wysokiego ryzyka a ja mam jeszcze jedno lozysko to jeszcze gorzej bo dzieci moga sie nierowno rozwijac..nie wiem po co ja to czytam i sie przejmuje ale to jest silniejsze ode mnie.Mam nadzieje ze lekarz zrobi mi dzisiaj usg i mnei uspokoi bo zwariujee:-(

Anulka, moje 2 przyjaciółki i 3 ciotki mają bliźniaki, wszystkie miały bezproblemowe ciąże i mają zdrowiutkie dzieci, zawsze rodziły przed terminem ale to normalne, wszystkie dzieci miały powyżej 2,5 kg, a jedne bliźniaczki nawet ponad 3 kg.
Jeżeli w 100% przypadków które znam nie było żadnych problemów, to dlaczego u Ciebie mają być, myśleć mi tu pozytywnie bo będzie lanie.:tak::tak::tak:
 
Dzieki dziewczyny, narazie goraczki nie ma, ale ostra biegunka jest:zawstydzona/y:Mała nic nie chce jesc, tylko sie przytula... teraz spi na szczescie:zawstydzona/y: zdazyłam pomyc naczynia i zrobic szybki obiad, aby 2 malenstwu dac pojesc:tak:
A jak wykryć czy to ten rota-wirus:confused:

Anulka... ja tez jestem z blizniaków:-)ja miałam 2950g a brat 3200g:tak: (ale nie zycze Ci tyle noszenia:-D), urodzilismy sie bez problemów SN, ale wtedy inaczej traktowano ciaze mnogie...No i nie chcielismy wyleżć na swiat wczesniej jak to przy blizniakach i wypychali nas 2 tygodnie wczesniej:-DZadko kiedy zdarzaja sie powikłania... masz takie samo ryzyko jak my, te które maja 1 dzidzie:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Idź do lekarza z maluchem lub poproś o wizytę domową (jeśli masz możliwość) - co do jedzenia - moja też bardzo mało jadła ale smakowały jej takie małe sucharki z biedronki - są bardzo smaczne.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
niestety nasze panstwo nie wpadło na jeszcze wiele wiele innych rzeczy np ze 48zł rodzinnego na dziecko na miesiac to kpina ... nawet na paczke dobrych pieluch nie starczy albo na miesieczny zapas sredniej jakosci pieluch...
To fakt. U nas jak ze wszystkim nie jest za ciekawie..w innych krajach dostaja full kasy za urodzenie dziecka u nas nie dosc ze grosze to jeszcze kombinuja..

Anusia
współczuje i podziwiam ze mimo wszystko dajecie rade i macie siłe, ale to te male istotnki powoduja ze dla nich warto sie starac i robic wszystko zeby im zylo sie lepiej!

Anulka, moje 2 przyjaciółki i 3 ciotki mają bliźniaki, wszystkie miały bezproblemowe ciąże i mają zdrowiutkie dzieci, zawsze rodziły przed terminem ale to normalne, wszystkie dzieci miały powyżej 2,5 kg, a jedne bliźniaczki nawet ponad 3 kg.Jeżeli w 100% przypadków które znam nie było żadnych problemów, to dlaczego u Ciebie mają być, myśleć mi tu pozytywnie bo będzie lanie.:tak::tak::tak:
Dzieki za slowa otuchy. Napewno bedzie dobrze:-)
Dzieki Wam juz przestalam myslec o glupotach. Czy nie sadzicie ze to forum to super rzecz:tak:
Anulka... ja tez jestem z blizniaków:-)ja miałam 2950g a brat 3200g:tak: (ale nie zycze Ci tyle noszenia:-D), urodzilismy sie bez problemów SN, ale wtedy inaczej traktowano ciaze mnogie...No i nie chcielismy wyleżć na swiat wczesniej jak to przy blizniakach i wypychali nas 2 tygodnie wczesniej:-DZadko kiedy zdarzaja sie powikłania... masz takie samo ryzyko jak my, te które maja 1 dzidzie:tak:
najbardziej sie obawiam ze jest jedno lozysko a nie dwa.u mnie parki nie bedzie powiedzieli, a fajnie by bylo jakby bylo tak jak u was:-)no mam nadzieje tylko ze nie beda takie wielkoludy:tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
W zeszlym tyg na wizycie lekarka mi powiedziala ze mam 2 palce ponizej pępka,
(to byl 18 tydz , a dokladnie 17skonczony i jakies 4 dni)
to ja byłam prawie 2 tygodnie temu u ginekologa i miałam macicę na 2 palce poniżej pępka :tak:

[

niestety nasze panstwo nie wpadło na jeszcze wiele wiele innych rzeczy np ze 48zł rodzinnego na dziecko na miesiac to kpina ... nawet na paczke dobrych pieluch nie starczy albo na miesieczny zapas sredniej jakosci pieluch...

drugi raz zostałam pozbawiona jakich kolwiek pomocy na dziecko pierwsze dziecko wychowywalismy utrzymujac sie z dorywczych prac mojego meza i uwierzcie mi to nie byly zadne kokosy a teraz przez ponad 2 lata prowadzilam firme i nawet kuroniowki mi nie dadza jedynie rodzinne 48zł od listopada 62 albo 68zl mąż sam pracuje a ja tone w długach ale nikogo to nie interesuje macierzynskie ani wychowawcze tez nie wchodzą w gre, i pytanie czy polacy są złodziejami czy ci co polską rządzą bo oni nie narzekaja a przecietnej polskiej rodzinie cieżko zwiazac koniec z koncem,w tej chwili co 3lub 4 polak ma jakiekolwiek długi czemu????srednia krajowa zarobkow duza a my nawet ppolowy z tego nie zarabiamy bo srednia krajkowa zarobkow kto podbija????ci wszyscy na wyzszych stolkach co nie wiedzxa juz co jeszcze sobie kupic ...przepraszam to przykra rzeczywistosc niestety taka prawda...
rodzinne to śmiech a zeby je załatwić to u mnie trzeba pozwiedzać różne urzędy pamiętam pierwsze jak załatwiałam i jeszcze nie wiedziałam co i jak i jedno rodzinne idzie na bilety:baffled: i oby starczyło a na dodatek jak ktoś ma dzieci cały dzień np z 2 w autobusie spędza potem w urzędzie chyba tylko po to to robią żeby nie wszyscy się fatygowali po nie :dry: ja tylko załatwiam jak mój ma wolne ale i tak wszędzie postoje płatne i nie raz już 1 rodzinne idzie na parking jak sie pod każdym urzędem zaparkuje :dry:

a co do zarobków u nas od początku roku mój dostał wypowiedzenie wiec żyliśmy z ostatniej wypłaty 3 miesiące a moje wychowawcze nie starczało nawet na opłaty jak już znalazł pracę to go na lewo miesiąc trzymali i zwolnili wiec znowu bez pracy a na bezrobociu nie zarejestrują bo im sie świadectwa pracy nie podobają i by dostać to 400czy 500zł bo nawet nie wiem ile płacą to miał odwiedzić wszystkie firmy gdzie pracował od początku i miał załatwić co miesięczne kwitki których nigdzie nie dostawał i nowe świadectwa pracy :baffled: wiec chyba lepiej nigdzie nie pracować :baffled:bo nie musiał jeździć i załatwiać i miał na to tydzień i co wielkie ge bo nikt mu tego nie załatwi komu się będzie chciało :dry:

Anulka ty się nie martw na pewno urodzisz śliczne zdrowe maluszki:tak:
 
O jej, zeby nadrobic zaległości w forum musiałabym....chyba 2 tygodnie czytać ;-).

Wróciłam z urlopu/pracy na którym "pracowałam" tzn. malowałam dom z mężem. Mam nadzieję, że te faby mi nie zaszkodzą. Oraz te nerwy..... bo brały mnie rakie nerwy, że własciwie szałem mozna je nazwać - nigdy tak nie miałam. A po tych nerwach pobolewał mnie brzuch. Strasznie mnie to martwi. Z natury jestem cholerykiem - nerw mnie bierze w pół sekundy - ale takich szałów jeszcze nie miałam ;-(.

Brzuch spory już. ogólne samopoczucie coraz lepsze. 19 sierpnia idę na USG i mam nadzieję, że wszystko będzie oki. Chłopiec czy dziewczynka - przy pierwszym wszystko mi jedno ;-)

Wybrałam szpital do rodzenia w Wawie i zaklepałam wstepnie położną (do opłacenia). Mam nadzieję, ze wybór położnej "zapewni" mi miejsce do porodu.
Bo to co słyszę o odsyłaniu rodzących "bo cała porodówka pełna i nie ma miejsc" to powoduje u mnie ciarki na ciele ;-).
No i oczywiście liczę na doświadczenie położnej i jej....spokój ;-).

Pozdrawiam
Jola
 
Oj, jak czytam o tych pełnych szpitalach i odsyłaniu rodzących, to mnie krew zalewa. Mnie chyba czeka zmiana szpitala, bo niedługo się przeprowadzamy. Problem w tym, że ten, w którym jestem ma dobrą opinię, o reszcie są różne. Tylko nie wiem, czy potem nie urodzę w taksówce w drodze do mojego lepszego szpitala.:nerd:
 
reklama
Anulka, moje 2 przyjaciółki i 3 ciotki mają bliźniaki, wszystkie miały bezproblemowe ciąże i mają zdrowiutkie dzieci, zawsze rodziły przed terminem ale to normalne, wszystkie dzieci miały powyżej 2,5 kg, a jedne bliźniaczki nawet ponad 3 kg.
Jeżeli w 100% przypadków które znam nie było żadnych problemów, to dlaczego u Ciebie mają być, myśleć mi tu pozytywnie bo będzie lanie.:tak::tak::tak:


Wlasnie, teraz to sie nie mozna zamartwiac, tylko myslec pozytywnie!
Ja znam nie wiele kolezanek ktore rodzily blizniaki, ale to ktore znam przeszly to calkiem niezle i dzieci wielkie im porosły:) Jedna miala wielki brzuszek, a potem sie okazalo ze dzieci razem wazyly prawie 8,5kg bo kazde mialo ponad 4!
Główka do góry!;-)

niestety nasze panstwo nie wpadło na jeszcze wiele wiele innych rzeczy np ze 48zł rodzinnego na dziecko na miesiac to kpina ... nawet na paczke dobrych pieluch nie starczy albo na miesieczny zapas sredniej jakosci pieluch...

drugi raz zostałam pozbawiona jakich kolwiek pomocy na dziecko pierwsze dziecko wychowywalismy utrzymujac sie z dorywczych prac mojego meza i uwierzcie mi to nie byly zadne kokosy a teraz przez ponad 2 lata prowadzilam firme i nawet kuroniowki mi nie dadza jedynie rodzinne 48zł od listopada 62 albo 68zl mąż sam pracuje a ja tone w długach ale nikogo to nie interesuje macierzynskie ani wychowawcze tez nie wchodzą w gre, i pytanie czy polacy są złodziejami czy ci co polską rządzą bo oni nie narzekaja a przecietnej polskiej rodzinie cieżko zwiazac koniec z koncem,w tej chwili co 3lub 4 polak ma jakiekolwiek długi czemu????srednia krajowa zarobkow duza a my nawet ppolowy z tego nie zarabiamy bo srednia krajkowa zarobkow kto podbija????ci wszyscy na wyzszych stolkach co nie wiedzxa juz co jeszcze sobie kupic ...przepraszam to przykra rzeczywistosc niestety taka prawda...


Nio to fakt, taka prawdan smutna :( a jak prowadzisz w polsce firme, to juz w ogole nic ci nie dadza, bo mysla sobie ze na pewno toniesz w kasie, a tu czasem na zus nie starsza z wlasnej dzialalnosci!:no:

to ja byłam prawie 2 tygodnie temu u ginekologa i miałam macicę na 2 palce poniżej pępka :tak:

[


rodzinne to śmiech a zeby je załatwić to u mnie trzeba pozwiedzać różne urzędy pamiętam pierwsze jak załatwiałam i jeszcze nie wiedziałam co i jak i jedno rodzinne idzie na bilety:baffled: i oby starczyło a na dodatek jak ktoś ma dzieci cały dzień np z 2 w autobusie spędza potem w urzędzie chyba tylko po to to robią żeby nie wszyscy się fatygowali po nie :dry: ja tylko załatwiam jak mój ma wolne ale i tak wszędzie postoje płatne i nie raz już 1 rodzinne idzie na parking jak sie pod każdym urzędem zaparkuje :dry:

a co do zarobków u nas od początku roku mój dostał wypowiedzenie wiec żyliśmy z ostatniej wypłaty 3 miesiące a moje wychowawcze nie starczało nawet na opłaty jak już znalazł pracę to go na lewo miesiąc trzymali i zwolnili wiec znowu bez pracy a na bezrobociu nie zarejestrują bo im sie świadectwa pracy nie podobają i by dostać to 400czy 500zł bo nawet nie wiem ile płacą to miał odwiedzić wszystkie firmy gdzie pracował od początku i miał załatwić co miesięczne kwitki których nigdzie nie dostawał i nowe świadectwa pracy :baffled: wiec chyba lepiej nigdzie nie pracować :baffled:bo nie musiał jeździć i załatwiać i miał na to tydzień i co wielkie ge bo nikt mu tego nie załatwi komu się będzie chciało :dry:

Anulka ty się nie martw na pewno urodzisz śliczne zdrowe maluszki:tak:


To fakt w polsce to tylko ci co są u żłoba mają dobrze! Jeden juz (chyba poseł) niby probowal przezyc za 1000zl dla przykladu i co? szybko temat ucichl! :no:
Czasem ludzie pracuja i mają kredyty ( bo inaczej w tym kraju mieszkania nie kupisz jak cena za metr 10 000) nagle w pracy ci dziekują i zostaje sie na lodzie ... wrecz faaantastiko!:no:
Chyba trzeba bylo sie urodzic gdzies indziej...
Mam nadzieje ze przez najblizsze 20 lat zmieni sie wszystko na lepsze zeby nasze dzieci nie miały na co narzekac!:blink:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry