Evi - przepraszam, że zapytam - ile ty masz lat, że lekarka tak odrazu cię skierowala? Pytam bo wydawało mi się, że ja jestem tu najstarszamam 39 lat i mnie lekarz nie skierował. USG genetyczne wyszło ok, nawet testu PAPPA nie miałam. Bo po co....
Nie wiem jak postąpiłby lekarz, gdyby to USG wyszło nieciekawie, co zrobiłabym ja... moze ten tes jeszcze ale amnio - nigdy.
Ja znam ludzi co mieli wszelkie wyniki a dzieci rodziły siue z wadami. Pełno jest też takich, którym testy wychodziły, że będą problemy a nie było - na szczęście - a stres miały. Tak jak pisze zAgatka, wielu wad i tak nie da się wykryć.
Tak, każdy to powinien indywidualnie
Mam 37 lat i pierwszy lekarz uważał, że każda kobieta po 35 roku życia powinna taki test zrobić. Druga z kolei ginka za każdą wizytą pytała, czy na amniopunkcję już się zapisałam. Zmieniłam lekarza, obecny uważa, że nie ma konieczności. No i właśnie pytanie: co by ta wiedza zmieniła?